![:P](http://adechade.com/public/style_emoticons/default/biggrin.gif)
Tak czy tak na puchowe wyprawy 162 mimo rockera może być dla Ciebie za krótkie. Natomiast jeżeli chodzi o krawędź tudzież butterki powinno fungować bez zarzutu.
Jeździłem na tym desiwie (156) ale było za długie jak dla mnie i tego co chciałem robić, tym bardziej że flex też ma wyższy niż PR, dlatego traktowałem to desiwo stricte pod jazdę i BC. I tu absolutnie się nie zawiodłem, trzymanie krawędzi bez zarzut, acz też ciutkę potrzeba żeby się z deską oswoić, ale nie tak jak w przypadku PR zajmuje to ze dwa dni tylko kilka godzinek (zresztą jak z każdą nową deską). Co mniej mnie się podoba to większy komfort. Zabrzmi to dziwnie ale na PR jadąc czuję wszystko pod desiwem (generalnie jak bym na kartce papieru jechał), natomiast Omni dobrze tłumi drgania, a jak dla mnie ZA dobrze
![:P](http://adechade.com/public/style_emoticons/default/tongue.gif)
Na plus dodam też rozstaw insertów który pozwala szeroooko rozłożyć wiąchy, do tego twinowa konstrukcja z setbackiem. Nie wiem czy to plus czy minus, bo mając centrycznie rozstawione inserty też mogę cofnąć wiązania, no może nie wtedy kiedy mam je na maxa rozstawione.
Deska stosunkowo miękka choć nie taka jak Park lub Park Rocker, ja dałbym jej 6 w dzisięcio stopniowej skali, choć wrażenia mam z deski 156 czyli nieco za długiej po moje potrzeby.
Jesli są jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem a i może siwex dołączy bo też miał ją pod nogami.