Szkolenia Freeridowe
#1
Napisano 25 May 2010 - 11:24
Ponieważ loguję się tutaj pierwszy raz to może napisze o sobie kilka słów. Od kiedy pamiętam zimę spędzałam w górach. Już od malucha chyba cztero-letniego śmigałam na nartach, później jednak jak się przesiadłam na dechę tak już zostało. Teraz chyba jeżdżę na niej 10 lat. Dwa lata temu skończyłam zarządzanie sportem i rekreacją w warszawskiej wyższej szkole turystyki i rekreacji. Teraz jestem managerem firmy Białe Szaleństwo.
Zajmujemy się organizowaniem wyjazdów freeridowych na terenie Polski i poza jej granicami. W czasie kiedy zima u nas dopisuje przeprowadzamy weekendowe szkolenia na Kasprowym. Poza sezonem w Polsce wyjeżdżamy w inne miejsca, w których warunki dopisaują W czerwcu organizujemy wyjazd do Zillertal a w lipcu na Mt. Blank. Będę tutaj umieszczać informacje dotyczące poszczególnych wyjazdów.
Oczywiście wszystkich gorąco zapraszam do wspólnych wjazdów!!
Anna Barej,
Białe Szaleństwo,
www.bialeszalenstwo.com.pl
[email protected]
Oferta kursu freeridowego snowboardowego i narciarskiego na lodowiec Hintertux,
ostatnia przed wakacjami,
organizowana przez Białe Szaleństwo
Termin: 21.06.-28.06.2010
Państwo: Austria
Region: Dolina Zillertal
Miasto: Ginzling
Zakwaterowanie: Hotel Schwarzenstain ***
Dojazd: samochód osobowy Land Rover z Warszawy
Cena: 4000 zł
Cena zawiera:
- szkolenia freeridowe pod okiem wykwalifikowanych instruktorów posiadających międzynarodowe uprawnienia,
- podstawowe szkolenia lawinowe i podstawowe szkolenia z zakresu udzielania pierwszej pomocy ofiarom wypadków górskich i lawin,
- 6 noclegów w hotelu,
- wyżywienie (śniadanie i obiadokolacja)
- 6-dniowy skipass,
- dojazd,
- transfery do stacji narciarskiej Hintertux,
- ubezpieczenie.
Nasze umiejętności zapewnią Ci bezpieczeństwo w górach.
Lodowiec Hintertux znajduje się na końcu doliny Zillertal . Przez wielu narciarzy uważany jest on za najlepszy lodowiec w Europie. Stoki Hintertux zadowolą każdego i trzeba tu przyjechać. Jest to miejsce, które oferuje swym gościom łącznie ponad 86 km tras narciarskich, w tym: 16 km czarnych, 47 km czerwonych, 23 km niebieskich. Infrastruktura wygląda następująco: 5 gondol, 6 krzeseł, 10 orczyków. Poza tym w okolicy znajduje się dużo przestrzeni niewyratrakowanej, gdzie można poćwiczyć w trudnych warunkach. Są to miejsca w okolicy wyciągów więc nie wymagają one dużo podchodzenia oraz tracenia siły na spacery w celu dotarcia do ciekawszych miejsc niż trasy przygotowane do zjazdów. Są one o różnym nastromieniu dla zaawansowanych i początkujących.
Hotel Schwarzenstain***, z którego gościnności już korzystaliśmy mieści się na peryferiach miejscowości Ginzling, w pobliżu jeziora i tuż przy trasie biegowej. Pokoje dwuosobowe, wyposażone w telewizję kablową i satelitarną, Internet bez przewodowy oraz telefon. Każdy z pokoi posiada balkon z widokiem na piękne okolice doliny Zillertal. Dodatkowo w hotelu można skorzystać z: sauny, solarium, masażu lub kąpieli parowej.
Uczymy na trasach i poza nimi, początkujących i zaawansowanych. Gwarantujemy dobre efekty nauki, niezapomniane wrażenia (tak, trochę możemy Cię przestraszyć) oraz to, co w górskiej zabawie najważniejsze - bezpieczeństwo.
Zgłoszenia proszę przysyłać do końca maja.
Serdecznie zapraszam wszystkich miłośników białego szaleństwa,
Anna Barej,
Białe Szaleństwo,
www.bialeszalenstwo.com.pl
[email protected]
501-114-303
#2
Napisano 25 May 2010 - 11:53
oproocz ogłoszeń - ktoore jak najbardziej zamieszczaj, zapraszam do udzielania sie na forum
zwlaszcza w dziale ktoory Cie najbardziej interesuje....... jest tu spora grupa kochająca puch i wiele pytań
rodzi sie w mniej zorientowanych w temacie głowach
pzdr
JW
ps
pobaw sie tez galeria i zamiesc fotki z waszych wypadoow - to dziala na wyobraznie
kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły ..
#3
Napisano 25 May 2010 - 12:38
Dodaje również linki do naszych filmików.
W obydwu występują nasi instruktorzy. W miarę możliwości na każdym kursie staramy się filmować różne zjazdy a potem montować je w takie filmiki. Póki co są dwa, ale mam nadzieję, że niebawem będzie ich znacznie więcej
Zapraszam do oglądania
http://www.youtube.c...h?v=cpBWBmauycE
http://www.youtube.com/watch?v=cpBWBmauycE
http://www.youtube.c...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=zekAfQUlbSc&feature=related
#4
Napisano 25 May 2010 - 15:22
Na czym ma polegać letnie szkolenie freeridowe? Jakoś bardzo mi się to gryzie, bo według moich doświadczeń koniec czerwca oferuje tylko summer campy w snow parkach z mnóstwem sztucznie zgromadzonego śniegu.
A co ze szkoleniem lawinowym, którego nieodłącznym elementem powinno być grzebanie w śniegu, by pokazać różnorodność warstw? Do tego potrzeba zimy bo inaczej śnieg staje się dość jednorodną breją.
#5
Napisano 26 May 2010 - 12:42
Szkolenie FR - brzmi zachęcająco, ale mam kilka głupich pytań
Na czym ma polegać letnie szkolenie freeridowe? Jakoś bardzo mi się to gryzie, bo według moich doświadczeń koniec czerwca oferuje tylko summer campy w snow parkach z mnóstwem sztucznie zgromadzonego śniegu.
A co ze szkoleniem lawinowym, którego nieodłącznym elementem powinno być grzebanie w śniegu, by pokazać różnorodność warstw? Do tego potrzeba zimy bo inaczej śnieg staje się dość jednorodną breją.
Jako treeride oferujemy jazdę poza trasą na terenie nastromionym powyżej 40 procent. W nieprzygotowanym śniegu, w terenie mikstowym: śnieg, lodoszreń, szreń łamliwa, cukier, lód, na lodowcu Hintertux. Szkolenie lawinowe będzie przeprowadzane teoretycznie wraz z kursem pierwszej pomocy oraz ogólnym zachowaniem bezpieczeństwa w górach.
Załączone pliki
#6
Napisano 26 May 2010 - 13:17
Podsumowując,jak dla mnie oferta letniego wyjazdu nazwanego wyjazdem freeride'owym, to trochę przesada.
#7
Napisano 26 May 2010 - 14:52
Podsumowując,jak dla mnie oferta letniego wyjazdu nazwanego wyjazdem freeride'owym, to trochę przesada.
Póki są warunki i śnieg sprzyja, a tak włąśnie jest teraz na Hinterze to można organizować wyjazd freeridowy. Nie będzie to pływanie w paru metrowym puchu, gdyż fakt teraz takich warunków już nie ma. Natomiast nadal pozostaje kwestia szkoleń poza trasą(tych opisanych wyżej), które również zaliczają się fr
#8
Napisano 26 May 2010 - 16:40
Wyjazdy szkoleniowe na tydzień to do 2 - 2,5 tyś max , ale życzę powodzenia.
Załączone pliki
#9
Napisano 26 May 2010 - 20:01
Na Tuxie jest teraz 195 cm śniegu także warun jest i 44 km tras otwarte to i pewnie poza trasa śniegu jest dość , ale cena 5 tys mnie zabiła, obawiam się że wśród młodzieży nie znajdzie się zbyt wielu adeptów.
Wyjazdy szkoleniowe na tydzień to do 2 - 2,5 tyś max , ale życzę powodzenia.
Hej.
Właśnie miała pisać, że mamy teraz sporą zniżkę, której wcześniej nie zamieściłam. Cały koszt wyjazdu wynosi 4tysiące złotych.
Mam nadzieję, że taka cena zostanie pozytywniej odebrana. Poza tym zawiera ona w sobie wszystko. A jest wyższa niż inne, ponieważ transport nie jest jakimś autokarem, nie mieszkamy w tanich apartamentach gdzie trzeba sobie samemu gotować tylko w hotelu z pełnym wyżywieniem(mam na myśli śniadania i obiadokolacje). Poza tym oferujemy nieco odmienne kursy niż większość, ponieważ głównie koncentrujemy się na freeridzie Dodatkowo nie zabieramy jek największej liczby osób, chcemy żeby na jednego instruktora przypadało max 5 osób. To wiąże się z tym, że chcielibyśmy aby instruktor mógł więcej uwagi poświęć poszczególnym kursantom, co jest trudne przy licznych grupach. Poza tym w takich warunkach efekty nauki są dużo bardziej odczuwalne i satysfakcjonujące
#10
Napisano 08 June 2010 - 11:14
Hej.
Właśnie miała pisać, że mamy teraz sporą zniżkę, której wcześniej nie zamieściłam. Cały koszt wyjazdu wynosi 4tysiące złotych.
Mam nadzieję, że taka cena zostanie pozytywniej odebrana. Poza tym zawiera ona w sobie wszystko. A jest wyższa niż inne, ponieważ transport nie jest jakimś autokarem, nie mieszkamy w tanich apartamentach gdzie trzeba sobie samemu gotować tylko w hotelu z pełnym wyżywieniem(mam na myśli śniadania i obiadokolacje). Poza tym oferujemy nieco odmienne kursy niż większość, ponieważ głównie koncentrujemy się na freeridzie Dodatkowo nie zabieramy jek największej liczby osób, chcemy żeby na jednego instruktora przypadało max 5 osób. To wiąże się z tym, że chcielibyśmy aby instruktor mógł więcej uwagi poświęć poszczególnym kursantom, co jest trudne przy licznych grupach. Poza tym w takich warunkach efekty nauki są dużo bardziej odczuwalne i satysfakcjonujące
Hej.
W lipcu, a dokładniej piątego, organizujemy wyjazd na Mt. Blanc.
Wycieczka zaplanowana jest na 10 dni. Czas ten zagwarantuje nam skuteczną aklimatyzację w wysokich górach, spokojne zdobycie szczytu, cudowny zjazd oraz zasłużony wypoczynek. Wejście na szczyt zajmie nam od 3 do 7 dni. Zjazd zajmie nam jeden dzień. Poza tym oferujemy fantastyczną przygodę, niezapomniane wrażenia oraz film, który będziemy kręcić w trakcie wyprawy.
Możemy tam z Tobą bezpiecznie wejść i (jeśli nasz instruktor uzna Twoje umiejętności za wystarczające) zjechać z samego wierzchołka.
Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo, nie możemy Ci zapewnić wejścia na szczyt i zjazdu. Możemy Cię jednak zapewnić, że wrócisz w jednym kawałku i ciepłotą ciała około 37 stopni. Wszystko zależy od Twojej kondycji, umiejętności, warunków śniegowych i atmosferycznych. Wyprawa będzie prowadzona pod kierownictwem instruktorów z międzynarodowymi uprawnieniami, alpinisty i himalaisty z wieloletnim doświadczeniem, a także TOPR-owca.
Liczba miejsc jest ograniczona. W razie pytań proszę pisać na maila: [email protected] wyślę wtedy całą ofertę.
Pozdrawiam, i oczywiście zapraszam
#11
Napisano 08 June 2010 - 16:14
Bardziej chcialem spytac o frirajd na Hintertux, gdzie wtedy jezdzicie poza trasami i jak wyglada zagrozenie szczelinami lodowcowymi?
Troche znam Hinter i moze dlatego, ze mam minimalna wiedze o alpinizmie, lodowcach, lawinach, ale ja bym sie nie pchal w czercu na lodowcu poza trase na snowboard...
Kto prowadzi grupe? wy, czy miejscowi?
#12
Napisano 09 June 2010 - 09:48
dosyc 'luxusowe' te wasze oferty - przynajmniej jezeli chodzi o cene i nie do konca czaje wasza oferte francuska jako 'frirajd', jak dla mnie to bardziej juz 'alpinizm' z dodatkiem snowboardu, 10 dni w gorach i jeden zjazd??? (a moze i nie, bo pogoda bedzie zla...), ale oka to tak na marginesie.
Bardziej chcialem spytac o frirajd na Hintertux, gdzie wtedy jezdzicie poza trasami i jak wyglada zagrozenie szczelinami lodowcowymi?
Troche znam Hinter i moze dlatego, ze mam minimalna wiedze o alpinizmie, lodowcach, lawinach, ale ja bym sie nie pchal w czercu na lodowcu poza trase na snowboard...
Kto prowadzi grupe? wy, czy miejscowi?
Hej.
Odnośnie Mt.Blanc - 10 dni to jest czas łączny z tymi dniami, które spędzamy w Chamonix (4 dni, dwa dni przed wejściem na szczyt i dwa dni po zejściu). Zakładamy, że wejście zajmie nam od 3 do 7 dni, czyli w górach spędzimy maksymalnie 8 dni. Fakt, jest to już może bardziej zaliczane pod alpinizm, ponieważ trzeba tam wejść, niemniej jednak wydaje mi się, że sam zjazd można zaliczyć jak najbardziej do freeridu Niestety nie możemy zagwarantować ile dokładnie dni będzie trwał wyjazd, ponieważ jest on bardzo zależny do warunków atmosferycznych i predyspozycji uczestników, których nie jesteśmy w stanie teraz określić.
Jeśli chodzi o Hinter, to chcemy jeździć poniżej szczytu - Gefrorene Wand (3250 m.), pomiędzy kolejką Gletscherbus 3 a krzesełkami Gefrorene Wand; poniżej szczytu Gr. Kaserer (3268 m.), pomiędzy orczykiem Olperer a Kaserer. Być może jeżeli warunki będą sprzyjały a uczestnicy nie będą mieli nic przeciwko jednemu podejściu wybierzemy się również "na drugą stronę góry" i zjedziemy od szczytu Olperer (3476 m.) do dolnej stacji wyciągi krzesełkowego Schlegeis. To są stosunkowo duże przestrzenie tak więc na nudę nie będzie miejsca
To jest link do mapki:
http://ski3.intermap...6&Aktuell=Lifte
#13
Napisano 09 June 2010 - 16:52
#14
Napisano 10 June 2010 - 00:41
wiem, bo dokladnie po opisanych miejscach tez jezdzilem juz sporo, lecz zima, gdy wszystko jest mocno przysypane. Dlatego zadalem pytania o szczeliny i bezpieczenstwo, na to nic nie odpowiedzieliscie.To są stosunkowo duże przestrzenie tak więc na nudę nie będzie miejsca
#15
Napisano 10 June 2010 - 12:09
wiem, bo dokladnie po opisanych miejscach tez jezdzilem juz sporo, lecz zima, gdy wszystko jest mocno przysypane. Dlatego zadalem pytania o szczeliny i bezpieczenstwo, na to nic nie odpowiedzieliscie.
O bezpieczeństwo oczywiście dbamy
Nikogo nie narażamy. Na początku robimy wywiad z osobami odpowiedzialnymi za stan stoków i dowiadujemy się jakie są warunki na wcześniej wymienionych przestrzeniach. Następnie instruktor sam sprawdza teren i w przypadku kiedy uzna, że nie ma zagrożenia przeprowadza tamtędy grupę. Staramy się tworzyć niewielkie grupy, tak żeby na jednego instruktora nie przypadało więcej niż 5/4 osoby. Chcielibyśmy w ten sposób zachować większe bezpieczeństwo a dodatkowo więcej nauczyć i mieć bardziej "jednostkowe" podejście do uczestników.
Załączone pliki
#16
Napisano 10 June 2010 - 12:34
ale widze, ze to 'niestety' trzeba by z wami pojechac, zeby sie dowiedziec
jak sie poruszac po lodowcu na snowboardzie pora letnia
oka, dzieki mimo wszystko za info!
#17
Napisano 10 June 2010 - 13:55
kurka, juz myslalem, ze wyciagne jakies konkretne info tu na forum, haha,
ale widze, ze to 'niestety' trzeba by z wami pojechac, zeby sie dowiedziec
jak sie poruszac po lodowcu na snowboardzie pora letnia
oka, dzieki mimo wszystko za info!
Bardzo Cię przepraszam, ale niestety ciężko mi teraz zapewnić Ci jakie będą warunki na lodowcu i jak sytuacja będzie wyglądać
#18
Napisano 10 June 2010 - 22:13
5/4 osoby , czyli na 4 instruktorów 5 osóbO bezpieczeństwo oczywiście dbamy
Nikogo nie narażamy. Na początku robimy wywiad z osobami odpowiedzialnymi za stan stoków i dowiadujemy się jakie są warunki na wcześniej wymienionych przestrzeniach. Następnie instruktor sam sprawdza teren i w przypadku kiedy uzna, że nie ma zagrożenia przeprowadza tamtędy grupę. Staramy się tworzyć niewielkie grupy, tak żeby na jednego instruktora nie przypadało więcej niż 5/4 osoby. Chcielibyśmy w ten sposób zachować większe bezpieczeństwo a dodatkowo więcej nauczyć i mieć bardziej "jednostkowe" podejście do uczestników.
#19
Napisano 11 June 2010 - 10:12
5/4 osoby , czyli na 4 instruktorów 5 osób
N ajednego instruktora przypada nie więcej niż pięciu kursantów, ale to jest totalne maksimum. Generalnie staramy się nie przekraczać 4 osób przypadających na jednego instruktora
#20
Napisano 13 June 2010 - 19:31
Cena lekko zabija bo za 4 tysie to można upalać tam te trasy przez 3 tygodnie (choć wymienione opcje po jednym dniu stają się po prostu nudne). Trochę wyjazdów zrobiłem w życiu ale taką cenę za Hinter w lecie widzę pierwszy raz.
Bez urazy ale nie pachnie mi to najlepiej.