wroocilem
wiem ze obiecane bylo 5 dni temu ale niestety:
sprawy rodzinne,
nie zabrany laptopz projektami i brak internetu..................... mnie uszcześliwił
wasza cierpliwośc nagrodzona bedzie i to juz.... juz
Simon ma kolory zielonkawo- bordowo- śliwkowe
problem polega na tym ze nie podoba mi sie to co zrobilem.......... brakuje mi tego "pazura"
ale juz bliziutko
najgorzej jest zrobic cos prostego, nie przekombinowanego ale takiego ze chce sie to nosic.............
pzdr
JW
ps zapraszam do watku nt dzisiejszego artykułu w "wybiurczej" nt upadku polskiego olimpijzmu na przykladzie polskiego snowboardu
