Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Hintertux


45 odpowiedzi w tym temacie

#21 tuczerro

tuczerro

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 31 October 2015 - 10:12

Sorry Pele ( i tak wogole to wiecej szacunku jak mówisz do starszych :P ) , Arec ma racje , z początkiem sezonu spokój .. W kwietniu na 15 metrowe blady pojadę 😂😂😂😂

Użytkownik tuczerro edytował ten post 31 October 2015 - 10:16


#22 EriksonE

EriksonE

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 728 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 31 October 2015 - 10:19

O ile się nie myle to pussy liny są w dolinkach w trakcie głównego sezonu. Letniaki i jesienie raczej liczą na prosów, przygotowujących się do sezonu, ale może będzie kilka mniejszych kicków. W środku zimy park u góry rzadko jest czynny



#23 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 31 October 2015 - 23:06

Na październik Hinterek jest ok. Blisko przede wszytkim.

Park jest na samej górze więc szanse że owtarty i zrobiony zawsze duże.

 

Mi tam w sumie średnio się podobało. Wolę w tym okresie Kaunertal.

 

W Hinterze na górę lodowca musisz się 2 kolejkami wciągnąć no i potem zjechać - co zajmuje trochę czasu całego dnia

W Kauner muszisz autem 20 minut dymać na górę. Jak pada może być problem

Fajny ale mały jest Piztal - tu wiezie cię Kret na górę (bardzo szybko)

 

 

Każdy lodowiec ma swoje wady i zalety.

 

Prodi - no mimo wszystko wydaje mi się, że czas "door to board" :) w hinter jest krótszy niż w kauner... te 20 min to chyba nie z feichten, co ?

mnie tam  w kauner akurat ten dojazd codzienny najbardzie irytuje - nigdzie nie ma tak daleko, nawet w solden jak trzeba jechać autem na lodowiec, bo dół jeszcze nie chodzi...

ale zgadzam sie z tym, że kazdy ma wady i zalety...no i też bardzo lubie pitztal :)

 

hinter na krotkie wyjazdy jesienne  i  późnowiosenne  - też bardzo ok. choć na pussyline`y w tym terminie to chyba rzeczywiscie bym nie liczył - nie przypominam sobie, w każdym razie małych kickerów. (byc może aro ma inny układ odniesienia :) ) za to na prosów prawie zawsze w tym terminie mozna popatrzyć.

 

przy okazji : bedzie ktoś z forum na kauner 7-14 listopada ?



#24 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 November 2015 - 18:37


Na październik Hinterek jest ok. Blisko przede wszytkim.
Park jest na samej górze więc szanse że owtarty i zrobiony zawsze duże.
 
Mi tam w sumie średnio się podobało. Wolę w tym okresie Kaunertal.
 
W Hinterze na górę lodowca musisz się 2 kolejkami wciągnąć no i potem zjechać - co zajmuje trochę czasu całego dnia
W Kauner muszisz autem 20 minut dymać na górę. Jak pada może być problem
Fajny ale mały jest Piztal - tu wiezie cię Kret na górę (bardzo szybko)
 
 
Każdy lodowiec ma swoje wady i zalety.


 
Prodi - no mimo wszystko wydaje mi się, że czas "door to board" :) w hinter jest krótszy niż w kauner... te 20 min to chyba nie z feichten, co ?
mnie tam  w kauner akurat ten dojazd codzienny najbardzie irytuje - nigdzie nie ma tak daleko, nawet w solden jak trzeba jechać autem na lodowiec, bo dół jeszcze nie chodzi...
ale zgadzam sie z tym, że kazdy ma wady i zalety...no i też bardzo lubie pitztal :)
 
hinter na krotkie wyjazdy jesienne  i  późnowiosenne  - też bardzo ok. choć na pussyline`y w tym terminie to chyba rzeczywiscie bym nie liczył - nie przypominam sobie, w każdym razie małych kickerów. (byc może aro ma inny układ odniesienia :) ) za to na prosów prawie zawsze w tym terminie mozna popatrzyć.
 
przy okazji : bedzie ktoś z forum na kauner 7-14 listopada ?

Po prostu jestem niepoprawnym optymistą ;) a tutaj w kwestii odniesienia

https://youtu.be/bHrv3y9XGok

Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka



#25 tuczerro

tuczerro

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 November 2015 - 19:23

No no , ją będę dokladnie to samo robil co Ci kolesie na video ... Będę siedzial na dole i patrzył na prosow 😎... BTW dobre jak koleś na nartach zmienił zdanie co do skoku ;)

Ps. Ze stronki web wychodzi że wszystkie lajny są otawrte

Użytkownik tuczerro edytował ten post 01 November 2015 - 19:34


#26 ZAPP

ZAPP

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 426 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 November 2015 - 22:05

Właśnie sobie uświadomiłem, że za kilka dni będę na Hinter, a moja forma co najmniej ..............nie istnieje....................idę  :drunk:  :)


......don't eat yellow snow :) ......just ride....https://www.youtube....?v=bQmrb0_YY4U 


#27 tuczerro

tuczerro

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 November 2015 - 22:07

No lepiej trenuj bo latwo nie bedzie ;)

#28 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 November 2015 - 22:39

Prodi - no mimo wszystko wydaje mi się, że czas "door to board" :) w hinter jest krótszy niż w kauner... te 20 min to chyba nie z feichten, co ?

mnie tam  w kauner akurat ten dojazd codzienny najbardzie irytuje - nigdzie nie ma tak daleko, nawet w solden jak trzeba jechać autem na lodowiec, bo dół jeszcze nie chodzi...

ale zgadzam sie z tym, że kazdy ma wady i zalety...no i też bardzo lubie pitztal :)

 

hinter na krotkie wyjazdy jesienne  i  późnowiosenne  - też bardzo ok. choć na pussyline`y w tym terminie to chyba rzeczywiscie bym nie liczył - nie przypominam sobie, w każdym razie małych kickerów. (byc może aro ma inny układ odniesienia  :) ) za to na prosów prawie zawsze w tym terminie mozna popatrzyć.

 

przy okazji : bedzie ktoś z forum na kauner 7-14 listopada ?

 

No może z tymi 20 min Feichten => stacja górna to przesadziłem ale 25-30 minut jak się autem przyciśnie da radę.

Chodzi mi o to że w Kauner mogę smigać do zamknięcia bez obawy że nie zdążę na ostatni wyciąg.

Jakoś psychicznie się lepiej czuję. 

 

W Solden jest fajnie ale by przedostać się na lodowiec też trzeba się powyciągać trochę. No ale na lodowcu jest już fajnie.

 

Ja będę w Kauner na 7-14 z całą rodzinką. Już od 4 lat tak zaczynamy sezon. 

Na pewno 1 dzień polecimy na Pitztal dla urozmaicenia wyjazdu. Może nawet 2 dni. Skipass 6 dniowy w Kauner to umożliwia.

Nie mogę się doczekać kiedy połączą Solden z Pitztalem. W tym roku słyszałem tego newsa od ludzi z obsługi kolejki w Solden.

 

Kurde jadę za tydzień a forma zerowa ale .....co tam. 


"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#29 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 01 November 2015 - 23:09

No może z tymi 20 min Feichten => stacja górna to przesadziłem ale 25-30 minut jak się autem przyciśnie da radę.

Chodzi mi o to że w Kauner mogę smigać do zamknięcia bez obawy że nie zdążę na ostatni wyciąg.

Jakoś psychicznie się lepiej czuję. 

 

W Solden jest fajnie ale by przedostać się na lodowiec też trzeba się powyciągać trochę. No ale na lodowcu jest już fajnie.

 

Ja będę w Kauner na 7-14 z całą rodzinką. Już od 4 lat tak zaczynamy sezon. 

Na pewno 1 dzień polecimy na Pitztal dla urozmaicenia wyjazdu. Może nawet 2 dni. Skipass 6 dniowy w Kauner to umożliwia.

Nie mogę się doczekać kiedy połączą Solden z Pitztalem. W tym roku słyszałem tego newsa od ludzi z obsługi kolejki w Solden.

 

Kurde jadę za tydzień a forma zerowa ale .....co tam. 

jakos mi sie wydawało , że to więcej niż pół godziny... ale bedzie szansa sprawdzic za tydzień :)

ja będę ze szkodnikiem pt-śr - może jakoś na siebie wpadniemy ( byle nie na dojeździe).

 

a co do łaczenia pitztalu z solden - to ja jestem zdecydowanie przeciwny. już widzę te całą stonkę przewalającą się z gigijocha  na pitz...

dla mnie masakra . 90 % uroku pitztalu wg mnie to wlasnie to ,ze tam "nic" na dole nie ma , dwie knajpy na krzyz i cztery  hotele, zero lanserskich ( w zasadzie to żadnych )sklepów etc... przez co ludzi zawsze zdecydowanie mniej i trochę "innego gatunku"...pitzatal zawsze robil na mnie najbardziej dzikie, księżycowe wrażenie : więc wpuszczenie tłumow poprzez połączenie z rettenbachem wydaje mi sie najgorszym co moze spotkac to miejsce.

szczególnie, że od najbliższego piątku moze sie pojawić spora nowa grupa chętnych do odwiedzenia solden :) :

 

 

22151525572_3c5d85f022_z.jpg



#30 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 November 2015 - 09:04

łamać się można niezależnie od wieku... pytanie tylko brzmi, czy warto to robić od razu z początkiem sezonu;) Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

 

ja się połamałem prawie na koniec.... i powiem, że wcale lepiej mi nie było :terefere:


no board no fun!

#31 ZAPP

ZAPP

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 426 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 02 November 2015 - 09:10

ja się połamałem prawie na koniec.... i powiem, że wcale lepiej mi nie było :terefere:

...bo pewnie nie połamałeś się na tydzień przed wyjazdem na lodowiec :wallie: . W zeszłym roku tak ominąłem najlepsze puchowe dni  w tym kraju :cry:


Użytkownik ZAPP edytował ten post 02 November 2015 - 09:11

......don't eat yellow snow :) ......just ride....https://www.youtube....?v=bQmrb0_YY4U 


#32 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 November 2015 - 09:15

...bo pewnie nie połamałeś się na tydzień przed wyjazdem na lodowiec :wallie: . W zeszłym roku tak ominąłem najlepsze puchowe dni  w tym kraju :cry:

 

po prostu nie ma dobrego czasu na psucie się :ok:


no board no fun!

#33 ZAPP

ZAPP

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 426 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 02 November 2015 - 09:16

...prawda....


......don't eat yellow snow :) ......just ride....https://www.youtube....?v=bQmrb0_YY4U 


#34 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 02 November 2015 - 09:33

jakos mi sie wydawało , że to więcej niż pół godziny... ale bedzie szansa sprawdzic za tydzień :)

ja będę ze szkodnikiem pt-śr - może jakoś na siebie wpadniemy ( byle nie na dojeździe).

 

a co do łaczenia pitztalu z solden - to ja jestem zdecydowanie przeciwny. już widzę te całą stonkę przewalającą się z gigijocha  na pitz...

dla mnie masakra . 90 % uroku pitztalu wg mnie to wlasnie to ,ze tam "nic" na dole nie ma , dwie knajpy na krzyz i cztery  hotele, zero lanserskich ( w zasadzie to żadnych )sklepów etc... przez co ludzi zawsze zdecydowanie mniej i trochę "innego gatunku"...pitzatal zawsze robil na mnie najbardziej dzikie, księżycowe wrażenie : więc wpuszczenie tłumow poprzez połączenie z rettenbachem wydaje mi sie najgorszym co moze spotkac to miejsce.

szczególnie, że od najbliższego piątku moze sie pojawić spora nowa grupa chętnych do odwiedzenia solden :) :

 

 

PT-ŚR czyli 6-11.11 ? Śmigacie już na śniegu piątek czy sobota. 
Ja w sobotę będe jechał także pierwszy dzień na śniegu w niedzielę.

 

Sprawdzimy ten dojazd. Rekord można być byle by się autobus w nieodpowiednimy odcinku nie pojawił :)

 

Pitztal jest fajny, kameralny ale jakiś powód jest że chca razem łączyć się z Solden.

 

Byłem w Solden i widziałem tą knajpę gdzie Bond ma coś pić/jeść. No fajna knajpa na samej górze z niezłym widokiem.

Na bogato. No ale ja osobiście tamtej czesci stoku nie lubię. Wolę lodowiec i okolice. 

 

No to się widzimy. Parę osób z forum będzie (przynajmniej 2 znacie na 100% :) )


"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#35 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 02 November 2015 - 13:18

w piątek po robocie jadę, więc na śniegu 5 dni od soboty do środy włącznie i powrót na brudasa po jeżdżeniu :) ...więc raczej męczący plan, ale inaczej się nie dało tym razem.

 

to liczę ,że się spotkamy (jakby co: zielone spodnie/czarna kurtka/biały kask/libtechTR). dwóch nas będzie plus młody, ale się nie liczy, bo na nartach :) ( przynajmniej do południa -trening...)

 

pitztal - powód wiadomy, kasa.  co nie zmienia mojego zdania na ten temat.

 

knajpa na gaischalkogl fajna, ale naprawdę fajne to są w niej kible. szczególnie znad pisuaru ładny widok się roztacza. polecam:) . a jak patrzyłem zdjęcia z bonda to knajpa na gaischalkogl, ale część zdjęć w terenie chyba jednak w okolicy lodowca ( co zresztą widać na powyższym zdjęciu)


Użytkownik md.sign edytował ten post 02 November 2015 - 13:19


#36 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 02 November 2015 - 14:24

w piątek po robocie jadę, więc na śniegu 5 dni od soboty do środy włącznie i powrót na brudasa po jeżdżeniu :) ...więc raczej męczący plan, ale inaczej się nie dało tym razem.

 

to liczę ,że się spotkamy (jakby co: zielone spodnie/czarna kurtka/biały kask/libtechTR). dwóch nas będzie plus młody, ale się nie liczy, bo na nartach :) ( przynajmniej do południa -trening...)

 

pitztal - powód wiadomy, kasa.  co nie zmienia mojego zdania na ten temat.

 

knajpa na gaischalkogl fajna, ale naprawdę fajne to są w niej kible. szczególnie znad pisuaru ładny widok się roztacza. polecam:) . a jak patrzyłem zdjęcia z bonda to knajpa na gaischalkogl, ale część zdjęć w terenie chyba jednak w okolicy lodowca ( co zresztą widać na powyższym zdjęciu)

 

Ja będę z 2-ką dzieci na nartach i żoną na nartach. Będziemy się łapać na miejscu. 

Z tego co wiem będzie jeszcze Jancio i Shereku :)

 

Może pójdę w piatek przed wjazdem do kina na Bonda ;)


"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#37 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 02 November 2015 - 15:36

ok, to od niedzieli się rozglądam :)

 

pzdr



#38 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 02 November 2015 - 16:02

ok, to od niedzieli się rozglądam :)

 

pzdr

 

Jak się spakuje to napiszę jak będzie mnie można rozpoznać

 

Ja tam na Bonda jestem przygotowany. Byłem tam gdzie kręcili :)

 

jamesbond_drehorte_map.jpg


"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#39 pelepl

pelepl

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 353 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 November 2015 - 12:35

to w takim razie widzimy się w Hinter już w sobotę - przynajmniej z tuczerro i z zappem. Jak na zawołanie akurat wtedy ma sypnąć ;)

 

pzdr,

pele


KUBOTA TEAM official rider!

#40 tuczerro

tuczerro

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 November 2015 - 13:25

Nie wiem skąd masz te namiary ale jak by faktycznie miało pieprznac trochę puchola to w sobotę nie pije ..... 😂😂😂😂 .... Zacząłem sie śmiać już podczas pisania ;)

Faktycznie cos daja na snowforecast ,
4cm ale zawsze lepiej niz nic 😎

Użytkownik tuczerro edytował ten post 03 November 2015 - 13:50