15 odpowiedzi w tym temacie

[Respie]

Hej, nabyłam w internetach właśnie kurtke, jakiej szukałam i jak się okazało jest nieocieplana...

Wszystkie moje poprzednie kurtki izolację miały, bywało mi w nich za ciepło, ale raczej z powodu wiosny zamiast zimy, niz cieploty samej w sobie (wewnętrznej) jezdze zawsze w aktywbej bluzie i termopodkoszulku.

Chciałam zapytać czy ktos z Was w takim nieocieplanym odzieniu jezdzi w polskich warunkach i może coś na ten temat powiedziec? Czy odpowiednia membrana dobrze zatrzymuje wiatr? Tu jest akurat 8k/3k, nie wiem czemu drugi czynnik jest tak niski, a przecie kurtka z Volcoma O_o

[slv]

Hej
Jeśli się ruszasz to sam shell+dobry polar+bielizna termiczna powinny wystarczyć. Zawsze można drugi cienki polar pod spodem mieć, wiesz, generalnie ubranie na cebulę i regulujesz temperaturę ilością warstw.
Ja jeżdżę w bieliźnie+średni polar+lekko ocieplona kurtka i jest w miarę ok.
Praktycznie każda membrana powinna zapewnić Ci izolację od wiatru.
Co do parametrów 8k/3k - przepuszczalność pary jest baaardzo kiepska. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że przy większej aktywności ruchowej będziesz się intensywnie pocić.
Dla porównania mogę dać moje 2 kurtki. Jedna "wiatrówka" 3k a druga lekko ocieplona 15k. Przy tej samej temperaturze w tej 3k jest mi chłodno ale jestem spocony. Za to w tej 15k nie pocę się tyle nawet jak jest trochę cieplej.
Generalnie jak dla mnie przy wysiłku fizycznym nie brałbym nic poniżej 10k/10k chyba, że planujesz zawsze jeździć po stoku ok 1km i tylko na kanapie.

Jak kupowałaś przez neta i kurtałka nie będzie Ci odpowiadała to masz coś 10 dni na zwrot bez podania przyczyny

Użytkownik slv edytował ten post 04 December 2014 - 21:17

[Marcin07]

ja z rególy jeżdżę w sHellah. Ale dziewczyne bardziej się wyziębiają więc nie gwarantuję że będze Ci ok

[SzymSzym]

Ja od zawsze jeżdżę w nie ocieplanych kurtkach i nigdy na ocieplaną się nie przerzucę ale jestem przeciwieństwem zmarźlaka, dobrze zimno znoszę

Jak jest na plusie, jeżdżę tylko w termoaktywnym długim rękawie i na to od razu nie ocieplana kurtka. Jak się robi mróz dokładam cienki/średni polar setkę. Do -15 mi spokojnie starcza. Plus reguluję to jeszcze odpięciem/zapięciem wywietrzników i zmianie chusty z ciepłego airhola na cienką zwykłą materiałową trójkątną

Jeśli będzie Ci zimno w Twoim secie to możesz aktywną bluzę zamienić na gruby polar, powinno być cieplej chociaż nie wiem co to za bluza. Jak dalej będzie zimno to polar jako czwarta warstwa bezpośrednio pod kurtkę.

Niskim parametrem oddychalności bym się nie przejmował, z mojego doświadczenia więcej daje odpięcie wywietrzników, Volcom chyba je ma co nie?

Generalnie kurtka właśnie powinna być wiatroszczelna i nic wiatru nie przepuszczać.

[slv]

@SzymSzym - ja mam właśnie odwrotnie... Najwięcej "ciepła" zbiera mi się na plecach a tam wywietrznik nie pomoże dlatego też poszukuję materiałów o wyższych parametrach. Ale jak pisałeś każdy ma z nas inną ciepłotę i musi się dostosować do własnych preferencji.

W sumie to @Marcin07 ma trochę racji... Dziołchy to jednak zmarzluchy więc trzeba to inną miarą mierzyć

Może płeć piękna niech się jeszcze wypowie odnośnie shelli.

[msolczak]

Respie jak masz problemy z krążeniem i ciepłotą ciała poczytaj o tym:
http://allegro.pl/ar...4855276774.html
Arcteryx wypuszczał to wcześniej w dwóch wersjach LT (light) i SV (grubsza), nie wiem jak teraz. Idealne jako warstwa regulująca pod membranę, ale i jako wierzchnia kurtka na codzień (z powłoką DWR). Nie będę się rozpisywał, to ubierzesz raz i nie chcesz ściągać. Oczywiście jestem szczęśliwym posiadaczem, wersji LT. Arcteryx jest jedną z niewielu już firm, które robią najwyższej jakości rzeczy, z naciskiem na jakość i funkcjonalność. Również dla wojska na wszyskich kontynentach (seria leaf). Ale mądra dziewczynka jesteś to sobie znajdziesz co trzeba. Rzucam zajawkę, temat warty uwagi. Ach.. No i w UK można to kupić dużo taniej niż w PL, ale w PL można już podobno też przymierzyć i pomacać, podobno

[retro]

Można, choćby w Polar Sporcie. Ja od dawna jeżdżę i nie tylko jeżdżę w zestawie: bielizna termo, polar/softshell, warstwa hardshell(gore-tex). Ostatnia warstwa bez jakiegokolwiek ocieplenia. Wątpię żebym kiedykolwiek chciał wrócić do innej konfiguracji. Zwłaszcza że jeśli nie pada kurtkę zakładam tylko do zjazdu.

[Respie]

Moj kumpel prowadzi sklep militarny, muszę go wypytac o ten Arcteryx, ciekawe jest to, ze nigdy o tym nie słyszałam, chyba im kuleje marketing;)

Co do ogrzewania to sam polar teoretycznie powinien dac radę, bluzę mam zaś z Northface, grzeje calkiem nieźle, bo od wewnątrz ma taki polar właśnie. Najbardziej niepokoi mnie ta niska membrana kurtki , dotychczas mialam 15/10 oraz 8/8 i, szczerze powiedziawszy nie widzialam różnicy (Ride vs. Billabong), ale nie wiem jak Volcom się ma do tego, czytałam o nim dobre opinie, no ale tylko 3k oddychalnosci?...

Szkoda by mi było ją zwracać, look ma za***isty, ale też nie chodzi o to by się męczyć ns stoku, prawda?

Użytkownik Respie edytował ten post 05 December 2014 - 01:16

[praxx]

ale nie wiem jak Volcom się ma do tego, czytałam o nim dobre opinie, no ale tylko 3k oddychalnosci?...

volkom może mieć dobre opinie, czemu nie... natomiast wybrałaś (myślę, że świadomie) model w którym zastosowano taka membranę, a nie inną i tyle... 3k przy aktywności fizycznej, to moim zdaniem nie wiele...

muszę go wypytac o ten Arcteryx, ciekawe jest to, ze nigdy o tym nie słyszałam, chyba im kuleje marketing;)

"chyba" - to nieodpowiednie słowo...
marka nie kojarzona za bardzo ze snowboardingiem, ale odzież techniczna najwyższych lotów... częściej spotykana w świecie ski...

[msolczak]

"chyba" - to nieodpowiednie słowo...
marka nie kojarzona za bardzo ze snowboardingiem, ale odzież techniczna najwyższych lotów... częściej spotykana w świecie ski...

Arcteryx najczęściej jest spotykany u ludzi chodzących / wspinających się po górach. Właściciel rozpoczął produkcję tylko dlatego, że nie mógł na rynku znaleźć odpowiedniej uprzęży. Więc zaprojektował i zrobił w garażu własny projekt. Pokazał koledze, posypały się zamówienia i tak to w skrócie się zaczęło. Jedyna marka, która czasem dorównuje niektórymi ze swoich produktów do Arcteryxa, to Mammut. A i tutaj jest tylko bardzo wąska grupa produktów. Ciuchy mają dedykowane do wspinania, chodzenia, snb, ski, biegania, od niedawna seria miejska no i wojsko. Arcteryx nie dba za bardzo o marketing. Pocztą pantoflową produkty sprzedają się bardzo dobrze na całym świecie. No i co ważne, dożywotnia gwarancja, nawet jak kupisz w PL. Masz 2 lata w PL, a później w razie co odsyłasz do Kanady. Sprawdzone w praktyce, interesuje ich jedynie orientacyjnie rok zakupu i nr seryjny, bez paragonów. Obsługa, komunikacja i serwis na najwyższym poziomie. Ciuchy też.

[gab187]

@Respie mi spokojnie do -10 starcza termoaktywny długi rękaw + kurtka turystyczna Małachowskiego, bez polaru (mogę powiedzieć że jest na tyle cienka że późną wiosna/wczesną jesienią też jej uzywam)+coś pod szyję albo outfit roboczo parkowo nie do zajechania czyli kurtka jakas dość stara bez membrany, poliester+nylon
Po wyjściu z auta jest niezbyt ciepło, ale to kwestia jednego/dwóch zjazdów
Jak robi się za zimno to cienka polarowa kamizelka z decathlona i można latać

Użytkownik gab187 edytował ten post 05 December 2014 - 10:36

[praxx]

Arcteryx nie dba za bardzo o marketing.

w sumie też bym nie chciał tak dbać o marketing swojego produktu... pokazanie się w produkcji typu @ll I can, czy in 2 the mind... marketingowy fail roku...

ale tak jak pisze solczak - w świecie ludzi gór, acteryx to holy grail...

[Respie]

I wyszłam na górskiego ignoranta... Muszę Wam uwierzyć na słowo, że są nieźli, no ale ten design... to nie jest to niestety. Baby tak mają, musi być ładne... Choćby nie wiem jak było dobre, ma się podobać

Ale nieocieplana kurtka to pretekst do zakupu nowej bluzy

[msolczak]

.. Muszę Wam uwierzyć na słowo, że są nieźli, no ale ten design... to nie jest to niestety. Baby tak mają, musi być ładne... Choćby nie wiem jak było dobre, ma się podobać

Jak to możliwe, że kobiety wolą marznąć i mieć coś mniej funkcjonalnego na koszt stajlu? Zaznaczę, że sam jestem w temacie bardzo kapryśny i estetyka ma dla mnie również bardzo duże znaczenie. O gustach się nie dyskutuje, wiadomo. Kształt wynika ściśle z funkcjonalności, to się nosi warstwowo, jak kolejną własną skórę, no ale rozumiem, wiem jak jest chociaż pojąć tego do dziś nie mogę

[praxx]

Jak to możliwe, że kobiety wolą marznąć i mieć coś mniej funkcjonalnego na koszt stajlu?

jak to "jak to"..? przecież to normalne... raczej...

[retro]

Nie u wszystkich kobiet na szczęście
W mojej ocenie Actheryx zjada na śniadanie wszystko co wyprodukowano w świecie snowboardowych ciuchów wszelkiej maści. Dlatego jak zajadę już burka to będzie mój następny wybór

Użytkownik retro edytował ten post 05 December 2014 - 16:26