Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Pop, Elastyczność - Wpływ Na Zachowanie Deski


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 23 November 2014 - 17:11

Pojawił się pomysł i zainteresowanie kontynuacją rzeczowej dyskusji w zamkniętym temacie.

Również jestem zdania, że to jest ciekawy pomysł by wymieniać się tu własnymi doświadczeniami w tym zakresie.

Delikatną konsternację wywołało moje stwierdzenie, że od długości deski, w zasadzie jej rdzenia, zależy siła popu.
Oczywiście pop uzależniony jest od wielu innych czynników, o których właśnie tu można będzie pogadać.

Na ten moment ja jestem bardzo ciekaw spostrzeżeń w tym temacie wszystkich twardzieli, czyli tych którzy mają bezpośrednie porównanie popu z krótkich i bardzo długich desek. To jest ciekawy temat, gdyż nie można zaprzeczyć że sztywne krótkie deski nie mają popu, mają czasami nawet mocny, tyle że bardzo ciężko jest taką deskę wygiąć... To są moje spostrzeżenia, jestem ciekaw doświadczeń EriksonaW, Shamana który wręcz lata na różnych deskach i wszystkich innych którzy korzystają z popu deski podczas jazdy.

#2 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 23 November 2014 - 21:26

Super pomysł!

Zanim wrócimy do kontynuacji tematu różnych rdzeni, od których w znacznej mierze zależy pop deski, chciałbym jeszcze podzielić się z Wami kilkoma, może jeszcze nie do końca uporządkowanymi myślami... Akurat piszę tekst na temat geometrii desek i ich wpływu na charakterystykę jazdy, jak skończę to się podzielę, póki co kilka przemyśleń na świeżo :)

Bardzo ważną rzeczą jest ROZKŁAD TWARDOŚCI DESKI!!!

Deski które posiadają taką samą sztywność na całej długości, są zdecydowanie mniej dynamiczne niż deski które mają twardy środek a miękki tył i przód. W deskach alpejskich jest to oczywiście sprawa niesymetryczna, i tył jest krótszy i twardszy niż przód ale są zdecydowanie mniej sztywne niż środek deski. Dodatkowo dużo lepiej radzą sobie na nierównym, i dużo łatwiej na takiej desce mocno podkręcić zakręt.
Gorzej natomiast sprawują się na dużych prędkościach i bardzo twardym śniegu. Przez dużą prędkość rozumiem maksymalną z którą deska jedzie swoim konstrukcyjnym promieniem na czystej krawędzi a nie ześlizgiem prawe na krechę bo wtedy konstrukcja deski już jest praktycznie nieważna...

Drugi aspekt to gumy (jakieś tworzywa przypominające twardą gumę) pomiędzy krawędzią a rdzeniem, które fajnie tłumią drgania ale przez nie traci się sporo energii której deska potem nie oddaje.

Trzeci temat to ciekawy filmik jak Donek robi "metalowe" deski. Kupiłem taką, konkretnie PROTHEUS, deska która wyglądała całkowicie przeciętnie, klasyczny camber ze stałym promieniem skrętu, wydawałoby się archaiczna konstrukcja, a deska jest mega petarda. dlaczego? rdzeń... polecam film
http://youtu.be/_61v...D07E07C4D563439

czwarty temat to geometria deski, która też wpływa na zachowanie deski i jej dynamikę, rocker, camber, hybryda, progresywne taliowanie itd itd

pozdr
  • mloskot lubi to

#3 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 November 2014 - 00:04

Dobra... a jak sie do tego co piszesz Shaman ma uretanowy sidewall Endeavorów (wtapiany w rdzeń). Coś co porządne tłumi drgania i nie ujmuje popu desce?
Każda fabryka ma swój know how... Niektórzy idą rozwijajać konstrukcję budując rdzeń z różnych materiałów mieszając gatunki drewna w strategicznych miejscach i dając szlachetniejsze laminaty (Triax, Quadrax) inni pakują przy topoli karbon i kewlar - to upraszczając

Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
:)


#4 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 24 November 2014 - 00:56

Shaman - Chciałbym byś opisał pop jaki miałeś i co on ci dawał w krótkiej desce ala slalomka (najlepszej jaką miałeś na nogach) i porównał go adekwatnie z popem jaki dawały deski znacznie długie. Lepsze, gorsze pod kątem oddawania. Szczególnie o zmianę krawędzi mi chodzi.

Marcin07 - z urethanem to jest już kombinowane przy krawędziach od dość dawna. Pamiętam że dawno temu sparzył się na tym Ride, po prostu przesadzili.
Ostatnio jeździłem na Volkl Squad Prime mającym tego urethanu dużo. Tłumienie drgań jest fajne, duża płynność ślizgania się deski, spokój. Nie wiem czy deska słabiej trzyma, ale to tłumienie na tej akurat desce, ale wrażenie jest jakby trzymała trochę słabiej. Mam porównanie ze starszym Squadami, w których tego urethanu kiedyś nie było.
Na pop deski wydaje mi się że urethane nie ma jakiegoś wpływu, może trochę mniej przesztywniać rdzeń to fakt, zastępuje po części twardszy sidewall.

#5 GRZGRZ

GRZGRZ

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 18 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 24 November 2014 - 10:52

trochę trudno jest porównywać moją gigantkę ze slalomką, ale możemy w grudniu zrobić testy :) przede wszystkim dlatego, że: gigantka mierzy 182 cm a slalomka 158 lub 162. obydwie - sg i sl - oddają energię gdy się je wygnie, ale inaczej. oczywiście slalomka bardziej nerwowa jest, lecz też inaczej się na niej jeździ - powinno się zmieniać technikę, przynajmniej troszeczkę
dla mnie pop nie jest najważniejszym parametrem, ważniejsze jest tłumienie drgań przy nie traceniu energii, czyli prędkości.
zmiana krawędzi w desce która ma szerokości 20 cm jest i tak łatwa

ps. kiedy zaczniemy się kłócić? już nie mogę się doczekać...
  • kortek lubi to

#6 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 November 2014 - 17:44

hej

Marcin. To powinienem się Ciebie o to zapytać, na pewno masz na ten temat dużo większą wiedzę niż ja. Ja mam jedną deskę z takim bajerem i nie jest ani dynamiczna ani nie trzyma dobrze na twardym. Za to w miękkim idzie bajka. Myślę, że więcej osób, łącznie ze mną, będzie ciekawych co to, jak to działa i dlaczego. Jakbyś cos na ten temat napisał więcej to byłbym wdzięczny.

Morgan. Nie wiem czy to będzie dobre porównanie. Gdybyśmy mieli deski o identycznej konstrukcji różniące się tylko długością, to wydaje mi się że miałoby by to sens. Tak jakby iść po kładce z deski. Jak podpory są szeroko rozsunięte to się buja, jak zwęźmy to dużo mniej

Deska krótka, typu slalom ma bardzo mały promień skrętu, powiedzmy 8m, przez co pomimo relatywnie niskiej prędkości pozwala osiągnąć sporą siłę odśrodkową (Fod = m * v^2 / r) dzięki czemu można deskę znacznie wygiąć pomimo tego że sama w sobie może być mniej sprężysta. I tą energię odda po skręcie. przykład zdjęcie w załączniku.
Na pewno dynamika jazdy na SLkach wynika też z tego że trzeba bardzo szybko zmienić krawędź i wręcz wskoczyć w kolejny skręt, przez co już bardzo wyginamy deskę na wstępie.

Deska gigantowa z kolei ma promień dużo większy, powiedzmy +20m, ale za to jest duża prędkość, więc siła odśrodkowa także jest spora, deska taka po dobrze wykonanym skręcie potrafi też bardzo mocno oddać. Pomimo że jazda jest znacznie płynniejsza niż na SLach.
Na obu miałem niekontrolowane loty które kończyły się przerwami w jeździe, z gipsem włącznie :)

W sumie to nawet największy topór jakiego mam czyli SWOARD exremcarver potrafi oddać energię po skręcie, nawet gdy się na niem nie pracuje :)

Tak jak pisze Grzegorz, jak będzie śnieg, trzeba ubrać po kolei kilka desek, nagrać i zobaczyć :)

pozdr

Załączone miniatury

  • 554908_429546337132705_1619962766_n.jpg


#7 GRZGRZ

GRZGRZ

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 18 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 24 November 2014 - 21:10

bo rasowa gigantka jest jak ferrari, ale pozbawione hamulców
albo raczej jak ducati, też bez hamulców
slalomka za to lekko się prowadzi
zupełnie jak Shaman (tryb: próba wywołania walki na forum, chamska prowokacja).

ale to jest całkiem ciekawe pytanie czy gigantka czy slalomka ma wiekszy pop. potwierdzam też obserwacje Shamana - jeżdzę na gigantce custom z dodatkiem metalu w rdzeniu, niby starodawna koncepcja a bardzo dobrze działa, podobnie jak Donek Proteus - bardzo żywa deska. a do tego nie ma tendencji do wchodzenia w wibracje.
najłatwiej bedzie pewnie porownac F2, zapewne beda i gigantki i slalomki w grudniu we Włoszech.

#8 EriksonE

EriksonE

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 728 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 24 November 2014 - 21:39

Troche mnie Morgan do tablicy wywolal a mnie za bardzo nie przystoi sie mierzyc z Waszym doswiadczeniem czy wiedza.
Z checia poobserwuje temat bo sie z niego czegos dowiem.
Odnosnie popa to mialem przygode z decha burtona w dl.165 o sporej twardosci - szacuje na 7-8 (oczywiscie w widzeniu rodziny desek am/fs). Zaczynalem na niej probowac fs, kickery proste tricki w jezdzie z wykluczeniem slidow po box i rurach. Decha byla podstawowym modelem na tamten czas i podejrzewam iz tylko wlasnie dzieki sporej dl. miala gigantycznego pop'a. 180 nolie czy przypadkowe dokrecenie do 360 po zbyt glebokiej inicjalizacji skoku z krawedzi bylo standardem. Do rotacji w skoku wystarczylo poprowadzenie deski na krawedzi z odpowiednim przelozeniem ciezaru na tail badz nose.
Zmienna szczywnosc wzdluz osi deski, a wlasciwie jej brak dal mi w kosc na artifact rockerze od roma ( nie cygana :) ). Brakowalo tej desce wlasnie tego kopniecia, decha nie ma konkretnego miejsca w ktorym zaczyna znacznie przeciwdzialac riderowi. Mozna na niej zjechac caly stok na tail press nawet manewrujac bo poprzeczny flex tez niski ma.
Jesli mozna to i ja dozuce pytanie - jak na dynamike skretu czy latwosc wykonywania rotacji wplywa poprzeczny flex deski? Mam tam jakies swoje teorie ale oparte tylko na nazwijmy to zmysle technivznym :)

Użytkownik EriksonE edytował ten post 24 November 2014 - 21:43


#9 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 25 November 2014 - 16:06

hej

erikson: jeśli chodzi o obroty płaskie, wykonywane na ślizgu, to sztywność poprzeczna jest jednym z głównych parametrów. Im jest większa tym gorzej. Przy wysokiej sztywności poprzecznej deska będzie dużo lepiej pracować w jeździe na krawędzi, ale nie będzie chciała się ślizgać.

Obroty płaskie, to taki sam mechanizm jak skręty ślizgowe. Chodzi o skręcenie poprzeczne deski w skutek którego część deski przechylona pod większym kątem do stoku chce "złapać krawędź", a część mniej nachylona się uślizguje. dodając tutaj przeniesienie ciężaru przód tył, możemy do woli kręcić się jak g... w przerębli :)

Wiadomo że krawędź w tym przypadku przeszkadza, więc najlepiej ją podciąć 0,5 stopnia albo i więcej, no i rocker także powinien pomóc.

pozdr

#10 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 25 November 2014 - 16:17

hej

Marcin. To powinienem się Ciebie o to zapytać, na pewno masz na ten temat dużo większą wiedzę niż ja. Ja mam jedną deskę z takim bajerem i nie jest ani dynamiczna ani nie trzyma dobrze na twardym. Za to w miękkim idzie bajka. Myślę, że więcej osób, łącznie ze mną, będzie ciekawych co to, jak to działa i dlaczego. Jakbyś cos na ten temat napisał więcej to byłbym wdzięczny.

Trzymam dla porownania Live zeszłoroczny i tegoroczny czyli deski z tą samą geometrią różniące sie materiałowo. tylko takie porównanie ma sens. Na pewno jest benefit redukcji wibracji i nie bylo czuć nic negatywnego.

Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
:)


#11 shaman-snowboard

shaman-snowboard

    Snołborder

  • Team9
  • 221 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 26 November 2014 - 09:52

to może być ciekawe :)



Dodaj odpowiedź