55 odpowiedzi w tym temacie

[ProDish]

jak mission Burka i bucior 43, nawet Nordwave to M

[kortek]

bierz m, przy moich 43,5 L są za duże :<

[indi765]

Ok dzieki bardzo za rozwianie watpliwosci. Myslicie, ze taki zestaw ladnie bedzie sie spisywal?

[indi765]

Panowie brac Salomon Sabotage 156 czy moze jednak 159? Waze aktualnie 70kg przy 186cm wzrostu ale mam tendencje rosnaca jezeli chodzi o wage.. Sam juz nie wiem... Poratujecie na szybko, dzisiaj chce zamowic deche. Z jednej strony przesiadam sie z b. krotkiej deski i bede chcial poznawac tajniki freestylu, a z drugiej nie chcialbym szybko ponownie wymieniac deski. Jak myslicie?

[praxx]

56...

[EriksonE]

156

[indi765]

Ok, zamowienie poszlo! Troche pojechalem z budzetem ale wole wydac wiecej kasy i byc zadowolony. Jeszcze jedno pytanie. Czy nowa deske powininem w jakis sposob przygotowac przed pierwszymi zjazdami? Czy tylko przykrecic wiazania, wpiac buty i jazda?

[Marek S.]

Posmaruj na ciepło i scyklinuj po min 15 minutach. Osobiście polecam jeszcze delikatne stępienie ostatnich 2 cm krawędzi efektywnej,. Delikatne oczywiście.

[indi765]

Posmaruj na ciepło i scyklinuj po min 15 minutach. Osobiście polecam jeszcze delikatne stępienie ostatnich 2 cm krawędzi efektywnej,. Delikatne oczywiście.

Nigdy tego nie robilem. Poczytalem troche i widze, ze jezeli ktos nie zrobi tego dobrze moze zniszczyc slizg. Czy jest to konieczny zabieg czy bardziej nice to have?

[Marek S.]

Konieczny nie, ale smarowanie w fabryce jest dość słabe. Warto napuścić ślizg przed pierwszą jazdą. Daj do serwisu na samo smarowanko podstawowe. Opłaci się.

[indi765]

Ok tak zrobie. W serwisie tez mi stepia koncowki krawedzi?

[msolczak]

Indi skąd jesteś? Jak z Poznania to wbijaj do mnie, przygotujemy

[mrgn]

Ok tak zrobie. W serwisie tez mi stepia koncowki krawedzi?

Możesz to zrobić sam, serwis nie jest do tego potrzebny. Najlepiej wyjdź przed dom i potraktuj chodnik czy ulicę jako papier ścierny. Przeciągaj deskę, nie bój się iskier. Potem znajdź jakiś kamień, kawałek płyty chodnikowej i zaokrąglij sobie to ładnie.

Jeśli chcesz by deska "pływała" a czasie zmiany krawędzi, jeśli chcesz by słabiej trzymała na krawędzi nie tylko w skręcie - to koniecznie posłuchaj tej rady i stęp krawędzie. Możliwe że jeśli to dobrze i porządnie to zrobisz, zniszczysz sobie deskę bezpowrotnie.

Jestem bardzo ciekaw, jaki jest powód do tępienia krawędzi najważniejszych miejscach dla zachowania deski. To jest początek i koniec krawędzi efektywnej!!!
Zapewne autor złotej rady nie będzie w stanie powiedzieć w jakim celu masz sobie psuć deskę. Dlatego nie stosuj się do niej, to nie jest dobry pomysł.

ps. Odnośnie Sabotage, zdecydowanie 156 cm będzie lepsze, to nowoczesna deska z długą krawędzią efektywną 122 cm, która daje rzeczywiste wsparcie podczas jazdy. Sama długość deski ma mniejsze znaczenie. Absolutnie nie tęp tej deski, zniszczysz to co wymyślił konstruktor.
Deski Salomona to nie jest fura marketingu, ślizg powinien być więc przygotowany na kilka dni jazdy, nie powinien być suchy jeśli deska była przechowywana w folii. W tej desce jest ślizg spiekany, dobry bo absorbujący smar. Z czasem będziesz mógł rzadziej tę deskę smarować. Po smarowaniu odczekaj aż deska będzie całkowicie ostudzona w temp. pokojowej. Podczas stygnięcia ślizg spiekany oddaje prawie połowę smaru który przyjął gdy był rozgrzany.
Ślizg tłoczony nie oddaje smaru bo go nie przyjmuje, więc rzeczywiście po 15 minutach możesz taką deskę, jeszcze ciepłą, cyklinować. Więcej smaru tłoczony nie wydali.

Użytkownik mrgn edytował ten post 19 November 2014 - 16:30

[Marek S.]

Slizg w fabryce jest smarowany,ale nijak sie to ma porzadnego nasmarowania na cieplo. 2 pelne sezony spedzilem na deskach Salomona.

Wiekszosc prosow delikatnie tepi koncowki efektywnej by unikac przychaczeniu przy wyjsciu do rotacji. Czy to malej szybkiej 180tki na boxa czy tez fs 720 na sredniej skoczni.
Jezeli kupisz rockera to mozesz to olac ale hybryda lub camber,wtedy must have.

Sam robie to przy kazdej desce i skacze na dosc duzych skoczniach.

Mrgn zrobiles kiedyd graba czy 180? Chyba nie...

[praxx]

@indy... ten teges... wiem co możesz czuć, jak pomyślisz o przystawieniu gorącego żelazka do swojej niuni, na którą właśnie wyparkowałeś sporo floty... ale nie martw się... przegrzać deskę wbrew pozorom nie jest łatwo (ale i też nie jest barzdo trudno...)... najlepiej jeśli masz jakiegoś ogarniętego kumpla, który przy dobrym browarku pokaże ci, co i jak... jeśli masz sprawne żelazko, możesz próbować sam... w necie jest tyle materiałów, że na pewno się ogarniesz, ale jak nie chcesz ryzykować, a kumpla masz tylko jednego i to oszołoma, to zanieś do serwisu i poproś pana, na pewno przy usłudze coś ci powie...

[mrgn]

Cześć wszystkim!
Przymierzam się do zmiany deski. Jeżdżę już od paru ładnych lat (około ośmu i wydaję mi się, że jeżdżę całkiem dobrze. Jeżdżę głównie po stokach, dynamiczna jazda z krawędzi na krawędź, czasem zjadę też po "dzikich" trasach. W tym roku chciałbym też również trochę poskakać, nauczyć się podstawowych tricków. Jaka deska i wiązania byłby dla mnie najodpowiedniejsze? Mam 186 cm wzrostu i 70-71 kg wagi. Na jakim rozmiarze deski będzie mi się jeździło najlepiej? Wszystkim gorąco dziękuję, za odpowiedzi! Pozdrawiam!

Zapomniałem dodać, że nr nogi to 43.

Halo Marek tu planet Ziemia!
Opuść mityczny świat prosów, wielkich skoczni i zejdź na stok, gdzie jak kolega myśli o freestylu powinien szlifować swoje umiejętności. Zapewne będzie chciał nauczyć się jeździć na switcha, co stępienie krawędzi wyjątkowo mu utrudni. Przeczytaj ze zrozumieniem co Indy chce robić, na jakim jest poziomie umiejętności. Kogo obchodzą prosi i marketingowa papka? To nie Ameryka

Przykro to pisać, ale:
Nie znasz się na deskach, nie wiesz nawet że postawiony na krawędzi rocker zachowuje się identycznie jak hybryda czy camber. Krawędź ma pracować dokładnie tak samo, trzymać całą swoją długością.
Nie wiesz również o tym, że chyba wszystkie hybrydy, jeśli na nich staniesz, mają bardziej podciągnięty do góry nose i tail niż wiele rockerów.
Nie wiesz więc że wrzucanie hybryd i camberów do jednego worka to podstawowy błąd, kogoś kto na sprzęcie się nie zna.

Sam sobie możesz robić dobrze, ale innym nie rób źle. Słaba rada, ostatni raz tępiłem krawędzie tylko na przodzie deski jakieś 16-18 lat temu. Sporo się od tego czasu zmieniło.

Nie chce mi się pisać i dyskutować, ale zawsze można zrobić tak:
Indy pojeździ sobie na tej desce kilka dni bez tępienia krawędzi, a później je stępi wg. Twoich wskazówek. Jeśli będzie chciał powrócić jednak do naostrzonej w pełni deski, bo stwierdzi że wcześniej było jednak lepiej, zwrócisz mu EUR za wizytę w serwisie w celu wyprowadzenia krawędzi. O ile się będzie dało, bo jeśli się tego nie wyciągnie to zwrócisz mu pieniądze za całą deskę. Weźmiesz odpowiedzialność za swoje "złote" rady? Wiesz że narażasz ludzi na niepotrzebne wydatki swoim brakiem wiedzy i wyobraźni?

Użytkownik mrgn edytował ten post 19 November 2014 - 17:15

[indi765]

Halo Marek tu planet Ziemia!
Opuść mityczny świat prosów, wielkich skoczni i zejdź na stok, gdzie jak kolega myśli o freestylu powinien szlifować swoje umiejętności. Zapewne będzie chciał nauczyć się jeździć na switcha, co stępienie krawędzi wyjątkowo mu utrudni. Przeczytaj ze zrozumieniem co Indy chce robić, na jakim jest poziomie umiejętności. Kogo obchodzą prosi i marketingowa papka? To nie Ameryka

Przykro to pisać, ale:
Nie znasz się na deskach, nie wiesz nawet że postawiony na krawędzi rocker zachowuje się identycznie jak hybryda czy camber. Krawędź ma pracować dokładnie tak samo, trzymać całą swoją długością.
Nie wiesz również o tym, że chyba wszystkie hybrydy, jeśli na nich staniesz, mają bardziej podciągnięty do góry nose i tail niż wiele rockerów.
Nie wiesz więc że wrzucanie hybryd i camberów do jednego worka to podstawowy błąd, kogoś kto na sprzęcie się nie zna.

Sam sobie możesz robić dobrze, ale innym nie rób źle. Słaba rada, ostatni raz tępiłem krawędzie tylko na przodzie deski jakieś 16-18 lat temu. Sporo się od tego czasu zmieniło.

Nie chce mi się pisać i dyskutować, ale zawsze można zrobić tak:
Indy pojeździ sobie na tej desce kilka dni bez tępienia krawędzi, a później je stępi wg. Twoich wskazówek. Jeśli będzie chciał powrócić jednak do naostrzonej w pełni deski, bo stwierdzi że wcześniej było jednak lepiej, zwrócisz mu EUR za wizytę w serwisie w celu wyprowadzenia krawędzi. O ile się będzie dało, bo jeśli się tego nie wyciągnie to zwrócisz mu pieniądze za całą deskę. Weźmiesz odpowiedzialność za swoje "złote" rady? Wiesz że narażasz ludzi na niepotrzebne wydatki swoim brakiem wiedzy i wyobraźni?

Ok, jak dla mnie masz pelna racje.

Czyli podsumowujac robie tak: zakladam wiazania, przypinam sie do deski i ide na stok. Po 2-3 dniach zjezdzania ide do serwisu przy stoku i prosze o smarowanie na cieplo. Dzieki mrgn za pomoc i tak dokladne rozwiniecie tematu.
Pozdrawiam!

[praxx]

Po 2-3 dniach zjezdzania ide do serwisu przy stoku i prosze o smarowanie na cieplo.

po 2-3 zjazdach... po 2 - 3 dniach, będzie o 2 - 3 dni za późno...

[Motyl]

Salo fabrycznie tępi krawędzie na nosie i tailu.

"From detuning the tip and tail to a 2-degree edge holding tune throughout the key parts of the sidecut, back to a 3 degree bevel between the feet. This delivers the complete blend of edge hold and park shred."

[Marek S.]

Pierwszy lepszy filmik z Whitelines, fachowego snowboardowego portalu, na koniec jest "de tune contact points"
http://whitelines.co...oard-edges.html

Tutaj głupi przejazd po stępieniu krawędzi, mój pierwszy w tym roku, widać,że jest trzymanie na krawędzi,ale przy switch 5 deska wybacza nie idealny timing. Po to się to robi:
https://www.youtube....eature=youtu.be

Każdy zrobi z deską jak uważa;)

PS. Czyli Salomon robi to co Morgan odradza;)

Użytkownik Marek S. edytował ten post 19 November 2014 - 17:45