Technika Jazdy - Prośba O Ocenę
#1
Napisano 30 March 2014 - 16:32
Jest to mój pierwszy post na forum adechade więc witam wszystkich serdecznie
Chciałbym prosić was o ocenę mojej techniki jazdy oraz wypunktowanie widocznych błędów.
Na filmiku można poznać mnie po żółtych spodniach:
https://www.youtube....h?v=Zp0_MRAvn1o
Na stoku spędziłem do tej pory około 10 dni.
Mój sprzęt to ns proto hd 160 + burton imperial + union contact pro, czyli ogólna twardość zestawu w granicach 5-7.
Jeżdżę jako goofy, z wiązaniami ustawionymi na kaczkę (15/-9).
Na filmiku jadę dość powoli, ale chciałem, żeby wszystkie zakręty były dobrze widoczne.
Na moję niedoświadczone oko nieco za bardzo się pochylam i ogólnie jadę zbyt spięty (a przynajmniej sprawiam takie wrażenie patrząc na ręce).
Chętnie wysłucham wszystkich komentarzy
#2
Napisano 03 April 2014 - 18:22
#3
Napisano 03 April 2014 - 22:07
a teraz pytanie gdzie i kiedy to było, bo ten zakręt jakiś znajomy
#4
Napisano 04 April 2014 - 12:38
póki co skup się na biciu km na desce,bo sama pozycja nie jest najgorsza.Lekki garb jest,ale myślę,że szybko się z nim uporasz.Jak nabierzesz pewności w jeździe można szkolić się dalej:)
www.sklep.snow4life.pl
www.signalsnowboards.com
www.wainmanhawaii.com
skype:snow4life.pl
#5
Napisano 04 April 2014 - 13:22
plecak przeszkadza zawsze
#6
Napisano 04 April 2014 - 20:03
Następnym razem na stoku postaram się zastosować do waszych rad.
@mike: Jeśli mnie pamięć nie myli to była jakaś czerwona trasa w Val di Sole niedaleko Marillevy 1400. Prawdopodobnie zjazd z Monte Vigo w stronę Malga Panciana.
#7
Napisano 05 April 2014 - 10:50
@mike: Jeśli mnie pamięć nie myli to była jakaś czerwona trasa w Val di Sole niedaleko Marillevy 1400. Prawdopodobnie zjazd z Monte Vigo w stronę Malga Panciana.
no raczej.... właśnie dzisiaj stamtąd wróciliśmy...
#8
Napisano 05 April 2014 - 15:45
#9
Napisano 06 April 2014 - 12:51
#10
Napisano 06 April 2014 - 17:14
#11
Napisano 06 April 2014 - 17:55
noooo..... sprawdzilibyśmy który..... szybszy.....
aqrat protek z napinką mi się już nie kojarzy... z wieloma mega przyjemnymi sytuacjami - tak, ale niekoniecznie z napinką...
@mike @praxx w tym błocie wyścigi śmieszne były. Byli w tonale na lodowcu? ale tam był warun!
hmmm... nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "błoto", ale chyba nie byliśmy w tym samym miejscu...
fakt tym razem nie byliśmy na tonale, ale tu i ówdzie dało się pocisnąć nawet o 14-15...
btw... nie będę nabijał postów w innych tematach - jak lecę piecem, to nie odbieram telefonów... nawet jak to nie jest zbyt trudne...
Użytkownik praxx edytował ten post 06 April 2014 - 17:56
#12
Napisano 06 April 2014 - 18:07
hmmm... nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "błoto", ale chyba nie byliśmy w tym samym miejscu...
fakt tym razem nie byliśmy na tonale, ale tu i ówdzie dało się pocisnąć nawet o 14-15...
btw... nie będę nabijał postów w innych tematach - jak lecę piecem, to nie odbieram telefonów... nawet jak to nie jest zbyt trudne...
Też za bardzo nie rozumiem o co chodziło z "błotem", aczkolwiek ja byłem 2 tygodnie temu i pierwszego dnia dosypało nawet 20cm. śniegu (na dole, u góry pewnie więcej).
Na lodowcu byłem jeden dzień i faktycznie było super, ale okolice Grostè też były niczego sobie
- Workishi lubi to
#13
Napisano 06 April 2014 - 18:47
#14
Napisano 09 April 2014 - 21:51
#15
Napisano 10 April 2014 - 17:07
Miałem kilka godzin z instruktorem (a w zasadzie z kilkoma różnymi). Zwykle jednak były to ~2 godziny w kilkuosobowych grupach przy okazji jednodniowych wyjazdów organizowanych z pracy.
Powiem jednak szczerze, że oprócz pierwszego wyjazdu gdzie uczyłem się zupełnych podstaw to nie do końca byłem zadowolony z pracy instruktorów. Zwykle ograniczali się do moim zdaniem bardzo ogólnikowych rad bez zwracania uwagi na konkretne błędy popełniane przez poszczególne osoby. Może w przyszłym sezonie zainwestuje w kilka godzin tylko dla siebie albo w jakiś wyjazd szkoleniowy.
Nad postawą - w tym i ugięciem bardziej kolan - na pewno popracuję
Szkoda tylko, że muszę czekać do przyszłego sezonu :/ Może pomyślę jeszcze jad jakimś lodowcem...
- Workishi lubi to
#16
Napisano 10 April 2014 - 19:22
Powiem jednak szczerze, że oprócz pierwszego wyjazdu gdzie uczyłem się zupełnych podstaw to nie do końca byłem zadowolony z pracy instruktorów. Zwykle ograniczali się do moim zdaniem bardzo ogólnikowych rad bez zwracania uwagi na konkretne błędy popełniane przez poszczególne osoby.
niestety kwestia zajęć grupowych... ale też i podejścia instruktorów do rzemiosła...
#17
Napisano 11 April 2014 - 07:03
Powiem jednak szczerze, że oprócz pierwszego wyjazdu gdzie uczyłem się zupełnych podstaw to nie do końca byłem zadowolony z pracy instruktorów. Zwykle ograniczali się do moim zdaniem bardzo ogólnikowych rad bez zwracania uwagi na konkretne błędy popełniane przez poszczególne osoby.
niestety.... nie takich "rzemieślników" ostatnio widywaliśmy na stokach.... smutne, ale niestety wciąż na porządku dziennym