sezon dla mnie rozpocznie się niespodziewanie i intensywnie wyjazdem w alpy, czyli 6 dni jazdy (szkoda, że tle czasu trzeba przeznaczyć na dojazd).
Anyway, pomyslałem, że wypadałoby sie jakoś do tego sezonu przygiotowac, co by po pierwszym dniu nogi nie błagały o litość

Jakie ćwiczenia i treningi proponujecie jako przygotowanie do sezonu?
Regularnie, 3 razy w tygodniu biegam i raz w tyg cwicze nogi na silowni wiec az takźle nie jest.