hej
jeśli dobrze rozumiem Twoje pytanie, to na długiej twardej desce giganowej o promieniu skrętu średnim 20m (np taki jak jeździłem SG
http://www.sgsnowboa...e-titan?lang=de) dodatkowo na płycie, jest to bardzo ciężkie. Kontrola nad deską zwłaszcza na początku jest minimalna. Jak wejdziesz na krawędź to deska zazwyczaj kręci kółko...
To jest efekt właśnie tego że wykonując skręt na normalnej desce, zawsze w jakimś tam stopniu skręcamy deskę, podświadomie na tyle ile potrzeba, deska wtedy jedzie na krawędzi, ale zawsze możemy ją skręcić bardziej, przenieść trochę ciężar cała i deska idzie w ześlizg, co daje nam poczucie pewności, że panujemy nad nią. Na płycie nie mamy tego komfortu. Jazda jest bardziej zero-jedynkowa. Baardzo ważne jest mocne odciążenie pod koniec skrętu.Z czasem pracą przód-tył dochodzi się do wprawy i da się deskę wrzucić w ześlizg na początku skrętu.
Ale najciekawsze jest to że różnica w trzymaniu deski na krawędzi z płytą i bez płyty to właśnie ta różnica którą powoduje minimalne skręcenie deski. No i drugi chyb nawet ważniejszy aspekt, łączenie/rozpychanie kolan. Łącząc kolana podnosimy przód i tył deski przez co je odciążamy a przeciążamy środek deski, dodatkowo nienaturalnie ją wyginając. To sprawia że deska nie trzyma tak jak powinna. A mając pytę deska sama się układa pod płytą, nam zostaje tylko wejście biodrem, wychylenie i praca góra-dół. A deska sama się układa tak jak chce.
bardzo ciężko jest prowadzić tak kolana, o ile w ogóle jest to możliwe, żeby nie wpływały na to wszystko. Wiadomo. w miękkim secie ten wpływ jest niewielki ale jak już włożysz driverX, czy mamamute na desce crosswej to wtedy ma to znaczenie.
dodatkowo teraz większość desek sportowych ma progresywne/eliptyczne taliowanie (zobacz gwiazdkę pod sidecut radius w linku który podesłałem) więc pracą przód-tył zmieniasz promień skrętu deski. Saun bardzo łanie to wytłumaczył. http://youtu.be/uE1YdDj_L0o
no i przede wszystkim technika i dynamika jazdy, z gigantki o promieniu 20m można i 5m wycisnąć jak się dobrze złoży.
Z resztą przecież w nartach chodzi o to samo. Czemu zwodnicy kupują "komórki" za kupę kasy? dlatego że te narty mają dużo większą sztywność właśnie na skręcanie. Czyli lepsze trzymanie w skręcie.
Na prawdę polecam wszystkim, zobaczyć jaka jest różnica, nawet w miękkim secie. Aggresive Tattoo planował robienie płyt do miękkich desek, mimo że ICR FIS w SBX zabrania płyt łączących wiązania.
pozdr i sorki za lekki offtop
PS: mając taki sprzęt zazwyczaj jeździ daleko od skał
gorzej z słupami, ludźmi i drzewami