Mam problem taki jak w temacie, gdy jeżdżę orczykiem (talerzyk) to boli mnie łydka oraz śródstopie, dzięki temu zrezygnowałem z orczyków na rzecz krzesełek ale w woj. Świętokrzyskim gdzie głównie przebywam jest tylko jedno krzesełko, czasami trzeba jechać na jakiś orczyk i się odmulić, nie stwarza mi to wielkiego problemu bo stoki mają 500/1000m więc idzie to wytrzymać ale chcę się wybrać do Szczyrku i tam może być już problem z całodzienną jazdą. Ból ten występował dwa lata temu (zeszły rok tylko krzesełka), na ustawieniach wiązań +5/+18 (+-2 bo już sam nie pamiętam), w zeszłym roku przerzuciłem się na kaczuchę żeby mieć lepszą swobodę w parku -+10 w tym roku miałem zamiar ją zwiększyć do -+15 (ale tego jeszcze pewny nie jestem). Mogło to być spowodowane złym ustawieniem wiązań czy czymś innym? Próbowałem różnych ustawień ale ustawiałem tak aby jeździło mi się wygodnie, nie myślałem o orczyku tylko o stoku
Nie wiem czy przy kaczuszce ten problem wróci bo nie wiem czym był spowodowany. Miał ktoś podobnie? pozdrawiam!
Użytkownik neox edytował ten post 11 December 2013 - 11:23