Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Szkoła (Klub) Snowboardu Dla Dzieciaka - Rzeszów


40 odpowiedzi w tym temacie

#1 Luki

Luki

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 23 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 November 2013 - 12:14

Witam

Czy znacie jakąś szkółkę lub klub snowbordowy w Rzeszowie lub na Podkarpaciu, do którego można by było zapisać małego brzdąca w wieku +5 :uczen: .


H5

#2 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 10:42

hmmm...
trudny temat... jedyna taka inicjatywa o jakiej słyszałem, to ks ronin w gliwicach... ale jeśli nie ma stricte snb klubu w okolicach, to polecam jakieś zajęcia gimnastyczne i akrobatyczne... taki rozwój gimnastyczny dzieciaków jest bezcenny i na przyszłość będzie jak znalazł...
  • kielon lubi to
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#3 Ines

Ines

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 230 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 26 November 2013 - 13:02

Luki nie za wcześnie na deskę?
I've got the snowboard under my feet, I can fly so high, I can fall so deep...

#4 Jaceksp

Jaceksp

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1268 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 26 November 2013 - 14:21

Ines już 2-3 latkowie się ucza :) Burek takie zaplecze robi

Luki ja bym zrobił tak , Jak masz tam gdzieś jakaś szkółkę z dobrym ( mającym podejście do dzieci ) instruktorem to umawiasz się z nim na jakieś 15-20 minut i w formie zabawy taka niby nauka żeby się nie zniechęcił więc ma to tylko być zabawa dla dzieciaka, jak mu się spodoba idziesz na kolejny dzień znów na 20 minut itd , w Alpach masz specjalnie dla dzieci zrobione takie szkółki ( trasy ) z zabawkami itd.

#5 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 14:26

Zdecydowanie za wcześnie na deskę do klubu, jeśli na stok to oswajanie się z deska w bardzo małych dawkach, a na regularne zajęcia to wybieraj takie z dużą ilością gimnastyki: super dla dzieciaków jest np: judo. Snowboard dla 5-cio latka to zabójstwo dla kręgosłupa - wyrabianie albo i pogłębianie bocznego skrzywienia kręgosłupa czyli skoliozy :(

#6 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 14:32

spokojnie... z umiarem dziecku krzywdy nie zrobi... a dawki zależeć powinny od zainteresowania dzieciaka... nadmierna determinacja ojca nie jest również wskazana... :ashamed:
  • Ines lubi to
no board no fun!

#7 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 15:00

Mike,
a instruktor z jakimi papierami będzie najlepszy: SITS czy MSIT/MENIS? :jump:

A tak na poważnie: dziecko dziecku nierówne jeśli chodzi o rozwój fizyczny. Natomiast ogolnie w Polsce stan fizyczny dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym jest BARDZO SŁABY:(

#8 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 15:27

Mike,
a instruktor z jakimi papierami będzie najlepszy: SITS czy MSIT/MENIS? :jump:


wiem kim na pewno nie powinien być.... ojcem kursanta :bag:
no board no fun!

#9 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 15:27

Snowboard dla 5-cio latka to zabójstwo dla kręgosłupa - wyrabianie albo i pogłębianie bocznego skrzywienia kręgosłupa czyli skoliozy :(

ciekawa opinia... na jakiejś podstawie, czy doświadczenie życiowe..? możesz coś więcej w temacie..?
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#10 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 15:29

A tak na poważnie: dziecko dziecku nierówne jeśli chodzi o rozwój fizyczny. Natomiast ogolnie w Polsce stan fizyczny dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym jest BARDZO SŁABY:(


to już stereotypy... tutaj akurat wiele zależy od rodziców i otoczenia... podobno nawet zdeterminowany ojciec w takich przypadkach pomaga... podobno... :ashamed:
no board no fun!

#11 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 17:13

z ojcem się zgadzam :), mam to na co dzień.

Praxx,
Jeden argument: jazda w skos stoku z odwróconą głową w kierunku jazdy, pozycja nienaturalna i nieanatomiczna nawet dla dorosłego. Dzieciaki mają w tym wieku bardzo słaby gorset mięśniowy (brzuch i grzbiet) a szybko rosną - mięśnie nie nadążają za rozwojem kości.
Stąd nacisk na ćwiczenia korekcyjne (także profilaktyczne), które wzmacniają jedne a rozciągają inne partie (basen i szeroko rozumiana gimnastyka).
Naprawdę nie rozumiem skąd koncepcja jazdy zupełnie bokiem do kierunku jazdy?
Autorzy książek o snb piszą o dyscyplinach pokrewnych: deskorolka czy wind/kitesurfing, ale przecież jeździ/pływa sie tułowiem w kierunku jazdy...
A poza tym blokując tułów w linii/osi deski ograniczamy widoczność do tyłu! ...ale to już poza konkursem.

Jeszcze słówko o nauczaniu: Jacek napisał o szkółkach w Alpach. I to jest właśnie różnica, szkółka z programem nauczania dedykowanym dla małych dzieci - to mnie przekonuje.
Mike,
dyskusja o instruktorach była niejedna (papiery, kompetencje, umiejętności...). Mam pytanie, z punktu widzenia rodzica: czy 20 letni instruktor snb, student np.: polibudy (pozdrawiam wszystkich przyszłych inżynierów:)), ma wystarczającą wiedzę, jak funkcjonuje 5-cio letnie dziecko?
Lepiej poczekać do ok 8-mego roku, zakładając, że dziecko jest jak na swój wiek sprawne ruchowo.

pozdro

to już stereotypy... tutaj akurat wiele zależy od rodziców i otoczenia... podobno nawet zdeterminowany ojciec w takich przypadkach pomaga... podobno... :ashamed:


niestety realia,
ostatnie badania warszawskiej AWF: skok w dal z miejsca obunóż (nie pamiętam wieku dzieci 8 lub 10 lat), wyniki sprzed dwudziestu lat: 120cm, wyniki 2013 - 100cm...
o nadwadze nie wspominając

#12 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 19:35

no

Mike,
dyskusja o instruktorach była niejedna (papiery, kompetencje, umiejętności...). Mam pytanie, z punktu widzenia rodzica: czy 20 letni instruktor snb, student np.: polibudy (pozdrawiam wszystkich przyszłych inżynierów:)), ma wystarczającą wiedzę, jak funkcjonuje 5-cio letnie dziecko?
Lepiej poczekać do ok 8-mego roku, zakładając, że dziecko jest jak na swój wiek sprawne ruchowo.


ziom... fukcjonowanie 5-latka to zagadnienie przy którym kosmos jest mały... :ashamed:

szukając instruktora dla swojego juniora (jak wspominałem sam nawet się nie brałem, bo tego nie wolno robić) kierowałem się jednak zupełnie czymś innym niż jego kompetencje w obsłudze przedszkolaków... wiedziałem, że najlepiej zadziała jak gość będzie posiadał odpowiednią zajawkę, którą potrafi zarażać... skill swoją drogą... i pod tym kątem przeprowadzałem wywiad środowiskowy i obserwowałem uczących... i jakoś poszło, z wyników jestem zadowolony :uczen:

do po pozycji na snowboardzie... hmmmm.... dla mnie symetryczna pozycja podstawowa jest o wiele bardziej naturalna niż przekręcanie tułowia do kierunku jazdy... wtedy to dopiero cierpią stawy...
no board no fun!

#13 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 20:17

to prawda, zajawka jest najważniejsza ... ziom :drunk:

#14 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 20:26

Jeden argument: jazda w skos stoku z odwróconą głową w kierunku jazdy, pozycja nienaturalna i nieanatomiczna nawet dla dorosłego. Dzieciaki mają w tym wieku bardzo słaby gorset mięśniowy (brzuch i grzbiet) a szybko rosną - mięśnie nie nadążają za rozwojem kości.

pozycja nienaturalna i nieatanomiczna - żeby przedyskutować ten problem, musielibyśmy się porozumieć i ustalić co rozumiemy pod tymi pojęciami... gorset mięśniowy jest adekwatny do potrzeb statycznych i motorycznych jednostki i chyba dobrze, że siła mięśniowa jest jeszcze niewielka, bo nie prowadzi do deformacji aparatu kostnego będącego w dynamicznej fazie wzrostu...

Stąd nacisk na ćwiczenia korekcyjne (także profilaktyczne), które wzmacniają jedne a rozciągają inne partie (basen i szeroko rozumiana gimnastyka).

tutaj bym był ostrożny... zwłaszcza nieodpowiednio dawkowany basen może przyczynić się do kilku poważnych wad postawy i budowy...

Naprawdę nie rozumiem skąd koncepcja jazdy zupełnie bokiem do kierunku jazdy?
A poza tym blokując tułów w linii/osi deski ograniczamy widoczność do tyłu! ...ale to już poza konkursem.

jazda w płaszczyźnie deski jest jedną z koncepcji szkoleniowych podstaw jazdy... sama jazda w późniejszym (bardziej zaawansowanym) modelu, jest układem na tyle dynamicznym, że nie wpływa na możliwość powstawania wad postawy i budowy...
a tak poza konkursem: gdzie jest tył w momencie jazdy na desce i jak ograniczamy widoczność w tym kierunku podczas tejże...

aha... i byłbym zapomniał... chciałbym zobaczyć wyniki tej samej próby, dla porównywalnych grup kandydatów na studentów awf'ów...

podsumowując..: uważam, że odpowiednio dobrane metody i formy, pozwalają pracować z dziećmi w niemal dowolnym wieku... dlaczego piłkę można kopać w wieku 3 lat, w podobnym wieku uczyć się trzymać rakietę tenisową, a na desce się ślizgać nie... :uczen:
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#15 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 22:15

Praxx,
- dokładnie odwrotnie; słabo rozwinięty gorset mięśniowy (który jest stabilizatorem aparatu kostnego) prowadzi do jego deformacji!

- basen tylko rekreacyjnie, ćwiczenia symetryczne, tylko do kraula i grzbietu.

- ja tej koncepcji nie rozumiem i się z nią nie zgadzam; ludzie nie poruszają się bokiem do kierunku ruchu i tyle. nie ma innej dyscypliny gdzie człowiek jest w ruchu bokiem do jego kierunku.
a tył jest zawsze z tyłu :) przynajmniej ja tak mam :), oczywiście chodzi o jazdę na bs, popatrz sobie w bok symulując jazdę na bs z tułowiem bez rotacji a potem ustaw tułów do kierunku jazdy, czy u Ciebie pole widzenia jest większe? bo u mnie znacznie.

- "czego Jaś się nie nauczy..." - smutna prawda.

- nawet małe dzieciaki mogą próbować niemal każdego sportu, ale wymaga to systemowego podejścia i przygotowania odpowiedniej metodyki nauczania. nie słyszałem o takowym w przypadku snowboardu.
przykład z życia: zaprowadziłem syna (wtedy w wieku 6,5 roku) rok temu do klubu Drukarz W-wa (podobno jeden z najlepszych w Polsce jeśli chodzi o prace z młodzieżą), pierwszy trening: 1,5h ćwiczeń z piłką w rozmiarze dla seniorów! efekt wyszedł następnego dnia: naciągnięta pachwina, tydzień bólu i kuśtykania. kariera piłkarska zakończona w tym klubie, nawet jakby chciał dalej tam chodzić to bym nie pozwolił - na szczęście już nie chciał...
i tak mój młody nie pójdzie w ślady Messiego.

#16 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 November 2013 - 22:35

ad1 - nie pisałem o słabo rozwiniętym układzie mięśniowym...
ad2 - znaczy zgadzamy się...
ad3 - próbowałeś kiedyś najechać kikera zrotowany górą do kierunku jazdy..? co do tyłu... to kwestia bardziej umowna... a pole widzenia mi przynajmniej się nie zmienia w zależności od tego w którą stronę mam odwróconą głowę...
ad4 - potwierdzasz moją tezę...
ad5 - dlatego polski snowboarding nie dogoni nigdy światowego... a polska piłka kopana... ale ten sport mam w... głębokim poważaniu i nie che mi się na jego temat nawet myśleć...

emotek na końcu mojej poprzedniej wypowiedzi miał oznaczać akademickość tej dyskusji... brak danych do przeprowadzenia diagnozy, brak systematyki programu nauczania, brak wszystkiego...
ale czasem dobrze grzebnąć troszkę głębiej niż dno kałuży przed domem... O0
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#17 kielon

kielon

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 310 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 November 2013 - 00:27

to ja jeszcze przed snem:
ad1. "..gorset mięśniowy adekwatny.." - nie adekwatny, bo szkielet rozwija się szybciej niż mięśnie; "..siła mięśniowa niewielka.." - i to właśnie stanowi problem, że za mała
ad2. się zgadzamy się
ad3. nie dane mi skakać :sick: w wymiarze L czy XL, raczej S; wiesz, miałem słabych trenerów za juniora (przez parę lat równolegle trenowałem kilka dyscyplin (kiedyś to się miało zdrowie...)), no i w końcu z przeciążeń kolanko nie wytrzymało (krzyżowe).

a sama jazda to oczywiście, że są momenty, kiedy pozycja na desce jest mniej lub bardziej naturalna. np.: w boardercrosie ta koncepcja nie ma zastosowania. na pewno w dużym stopniu zależy od ustawienia wiązań. ale przecież to jest kwintesencja snowboardu: zero ograniczeń!
pozostańmy przy swoim.
tylko nie rozumiem jakie daje korzyści :twisted:. na pewno jest jakieś sensowne uzasadnienie, może mniejsze opory powietrza? chociaż to nie F1 :jump: .
ad4. si
ad5. no właśnie :cry:

spadam spać, dobrej nocy
ps
dyskusja nie taka akademicka, zajmuję się sportem z pasji i zawodowo, i mam do czynienia z różnymi dyscyplinami:
http://www.alfa-sport.pl/ (na razie jest w przebudowie, więc mały bałagan)

akademickie pozdro

#18 Bodek

Bodek

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 201 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 November 2013 - 07:18

nie ma innej dyscypliny gdzie człowiek jest w ruchu bokiem do jego kierunku.


jest szermierka

Załączone pliki


Użytkownik Bodek edytował ten post 27 November 2013 - 07:35


#19 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 27 November 2013 - 08:58

spoko... dyskusja jest po prostu rozwijająca...
@kielon - mam pytanie: czy uważasz, że mięśnie mogą mieć wpływ na rozwój kośćca..? jeśli tak, to jaki, jeśli nie to uzasadnij.
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#20 Ines

Ines

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 230 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 27 November 2013 - 10:08

zadałam malutkie pytanko, a tu taka burza mózgów :rotfl:

jeśli mogę coś dodać od siebie: jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że mój 5-latek ogarnia przechodzenie z FS na BS, jazdę skrętem NW i ciętym, wjazd orczykiem itp. tak czy inaczej my w tym roku zaczynamy od nart, a później mam nadzieję że sam złapie zajawkę na snb
I've got the snowboard under my feet, I can fly so high, I can fall so deep...