Pytania. Potrzebna Osoba. Projektowanie I Szejping
#1
Napisano 13 July 2013 - 17:00
Jestem tutaj nowy i kieruje do was kilka pytań, zajmuje się tematem eventów w jednym z ośrodków narciarskich w Pl. Szukam alternatywnych rozwiązań rozkręcenia snowparku. Potrzebowałbym odpowiedzi jakichś doświadczonych ludzi na temat rozmieszczania przeszkód na snowparku i ich utrzymywania. Nie chce tutaj forumowych spekulantów czy innych tego typu wypowiedzi, jestem profesjonalistą w zakresie projektowania letnich form rekreacji, ale chciałbym dołączyć do tego zimę.
Myśle że ponumerowanoie pytań będzie dbrym rozwiązaniem, bardzo chciałbym przynajmniej na część uzyskać odpowiedzi.
1. Czy 1-2 osoby są w stanie utrzymać snowpark w sezonie ? (w sumie 2 lajny. Kilka big airów i elementy do jibbingu)
2. Z jaką częstotliwością powinno się odświeżać elementy ?(do dyspozycji ratrak na full wypasie)
3. Mamy projekt snowparku i rozmieszczenie przeszkód nie stanowi problemu, kwestia odpowiedniego pokierowania pracami czyt. potrzeba bardzo doświadczonego człowieka do tego zadania - jaka stawka to norma ? Płacenie firmom setki tysięcy za rozmieszczanie jest według mnie idiotyzmem, gdyż oni również przy profilowaniu korzystają z usług doświadczonych zawodników. Zwłaszcza, że przeszkody mają wszystkie atesty.
4. Utrzymywanie snowparku. Snowpark trzeba raz na czas przebudowywać, czy np. ten sam projekt jest w stanie pociągnąć 2-3 miesiące i tylko wchodzi w gre utrzymywanie go - szejpowanie itp. ?
5. Czy łatwo pozyskać osobę, która podejmie się takiego zadania, czy raczej graniczy to z cudem ? W gre wchodzi bardzo doświadczony gość(nie mówie tu o jakiejś elicie latającej w ścisłej czołówce). Ogarnięty do pracy i posiadający wizualne i logiczne rozeznanie co i jak?
6. Ile trzeba czasu średnio poświęcić na jednorazowe odświeżanie elementów?
Być może jest tu ktoś taki z małopolski, kto umiałby czymś takim pokierować, najlepiej osoba ucząca się - posiadająca dużą ilość czasu wolnego. Wszystkie te odpowiedzi pozwolą mi stworzyć średni budżet takiego snowparku. Odnośnie cen gotowych, mam w tym rozeznanie i niektóre z nich przerastają chyba nas wszystkich
Pozdr.
#2
Napisano 14 July 2013 - 14:59
No i pytanie jakiej faktycznie wielkości maja być te bigairy, bo moe sie okazac, że wiekszosc ludzi tutaj dałaby rade ogarnąć sprawę Jeszcze z czystej ciekawości, gdzie to planujesz? W rejonie Wisły, Szczyrku niema zadnej takiej sensownej atrakcji, w zakopcu są na przyklad dwa porządne juz.
#3
Napisano 14 July 2013 - 16:37
Nie znam się na tym aż tak dobrze, hopy w sekcji to po 2 wybicia - jedno mniejsze drugie większe na wstępie powiedzmy 6 lub 8m, a potem powiedzmy 10 lub 12 wszystko na takich pół stolikach, z resztą opcja wizualizacji to kwestia podejścia gościa z fantazją i w zasadzie to od niego zależy co/jak/gdzie się będzie znajdowało. No a jeśli chodzi o inne elementy jak raile itp. to już kwestia gustu osoby doświadczonej. Ja reprezentuje tylko ośrodek narciarski w celu zebrania maksymalnych informacji - ten sam temat wisi na kilku forach Napisałem również do kilku ekip jak cenowo za takie coś by wyszli, bo jeszcze nikt się nie zgłosił z konkretami więc temat jak najbardziej zostaje gorący.
No tak odnośnie firm to masz racje, dlatego zrezygnowaliśmy z usług "świetnych" firm, na korzyść indywidualnych projektantów.
#4
Napisano 14 July 2013 - 17:33
Jak jest ratrak, to przy budowie operator ratraka, 5 osób zapaleńców i 2 odśnieżarki snieżne ręczne, jeden weekend i tyle:D
Szczerze swietna sprawa taka praca, ale sam jestem na to za słabyXD
http://www.supercata...ki/snowpark.jpg
Tutaj wspomniany park witowa, i własnie najwiecej frajdy było z tych wszystkich przeróznych przeszkód a nie raili i hop ktore są wszedzie w standardzie, jakos to urozmaicono;p
#5
Napisano 14 July 2013 - 17:58
#7
Napisano 14 July 2013 - 20:52
Co do pierwszej wiadomości:
"Czy 1-2 osoby są w stanie utrzymać snowpark w sezonie ? (w sumie 2 lajny. Kilka big airów i elementy do jibbingu)"
1-2 osoby są to w stanie zrobić. Jak w innych dziedzinach ilość ludzi=szybkość reakcji... największy problem będziesz miał po dużych opadach, gdzie trzeba wszystko ogarnąć z masy śniegu która będzie zalegała i w weekendy gdzie każdy będzie wolał pobalować zamiast pół nocy szejpować park . Nawet największe parki w Polsce po dużych opadach miały przerwy w działaniu na odśnieżanie.
"2. Z jaką częstotliwością powinno się odświeżać elementy ?(do dyspozycji ratrak na full wypasie)"
Ad.2 Park musisz odśnieżyć po każdych opadach... dodatkowo najazdy na przeszkody, wybicia skoczni i lądowania się niszczą od jazdy, więc ideałem jest codzienne szejpowanie wszystkiego... w praktyce robi się to "w razie potrzeby" czyli co kilka dni...
"3. Mamy projekt snowparku i rozmieszczenie przeszkód nie stanowi problemu, kwestia odpowiedniego pokierowania pracami czyt. potrzeba bardzo doświadczonego człowieka do tego zadania - jaka stawka to norma ? Płacenie firmom setki tysięcy za rozmieszczanie jest według mnie idiotyzmem, gdyż oni również przy profilowaniu korzystają z usług doświadczonych zawodników. Zwłaszcza, że przeszkody mają wszystkie atesty."
Dobrze jeżdżący koleś ogarnie wszystko, jeśli ma łeb na karku to poprowadzi wszystko... jesli masz w miarę przygotowany stok i prace będą się ograniczały do prac ze śniegiem nie widzę problemu.
"4. Utrzymywanie snowparku. Snowpark trzeba raz na czas przebudowywać, czy np. ten sam projekt jest w stanie pociągnąć 2-3 miesiące i tylko wchodzi w gre utrzymywanie go - szejpowanie itp. ?"
Generalnie projekt może stać całe życie w niezmienionej formie... ale po pewnym czasie się zwyczajnie nudzi, więc ekipy chcące zwięszyć frekwencję w parku zmieniają co jakiś czas setup, czasem po jakichś zawodach zostaje trasa, czy jedna przeszkoda i wcielana jest w park...
"5. Czy łatwo pozyskać osobę, która podejmie się takiego zadania, czy raczej graniczy to z cudem ? W gre wchodzi bardzo doświadczony gość(nie mówie tu o jakiejś elicie latającej w ścisłej czołówce). Ogarnięty do pracy i posiadający wizualne i logiczne rozeznanie co i jak?"
Trochę zabawne pytanie... myślę, że trudność pozyskania takiej osoby zależy od współczynnika szczęścia pomnożonego przez wysokość wynagrodzenia... Jak pisałem wyżej każdy w miarę ogarnięty w parku koleś, który ma głowę nie od parady jest w stanie coś takiego zrobić... pamiętaj jednak że to przywiązanie do miejsce, zabranie praktycznie całego wolnego czasu w okresie zimowym i dość ciężka praca a nie tylko zabawa więc nie dla wszystkich to praca marzeń...
"6. Ile trzeba czasu średnio poświęcić na jednorazowe odświeżanie elementów?"
Też trochę zabawne pytanie... jeśli odśnieżałeś kiedyś wjazd do garażu to wiesz ile to zajmuje... teraz wyobraź sobie, że na każdą przeszkodę masz najazd, samą przeszkodę i odjazd... z matematycznych działań wyjdzie Ci czas odśnieżania elementu.
A tak mówiąc bardziej realistycznie, nie wiem na jakiej zasadzie chcesz otworzyć park, o którym wspominasz, ale obawiam się, że wiele nie zaoszczędzisz. Z formy i rodzaju pytań jakie zadajesz wnioskuję, że sam raczej tematu nie ogarniesz... W Pl jest już kilka profesjonalnych ekip zajmujących się budową parków, które współpracują bezpośrednio z właścicielami stoków, skoro dogadali się z innymi to pewnie dogadają się i z Tobą. Jeśli szukasz oszczędności i będziesz chciał zrobić ten park taniej będziesz miał duży problem z zebraniem ekipy, bo zebrana ekipa zarabiając mniej, będzie musiela robic to samo co profesjonalna firma.
Pytanie tylko czy wolisz dołożyć kilkadziesiąt % więcej i cieszyć się bez dodatkowych starań parkiem przy stoku, czy szukać oszczędności gdzie się da i modlić się by "Twoja ekipa" znów nie dała plamy.
Mimo wszystko POWODZENIA! chętnie odwiedzę kolejny park w swojej okolicy.
Użytkownik Konrad edytował ten post 14 July 2013 - 21:06
#8
Napisano 14 July 2013 - 21:03
Edit:
Ta kwota to niestety nie jest kilkadziesiąt procent, a dziesiątki tysięcy zł, z których cała spółka jest rozliczana, i cały zarząd patrzy na ręce - gdyby to faktycznie były niewielkie pieniądze to każdy stok dysponowałby wypasionym snowparkiem Co do sponsora to się zgodzę, czasem pozyskanie go nie stanowi problemu i procent, który od niego jest uzyskany to jest jedynie kropla w morzu potrzeb nawet jeśli to jest 30 %. Niekiedy podpisanie umowy i dorzucenie sponsora może wiązać się z jeszcze większymi kosztami, bo sponsor dając fundusze często oczekuje czegoś w zamian, więc nie jest to tak świetlane jak się wydaje i tworzenie snowparków samemu jest często bardziej opłacalne. Ewentualne stworzenie snowparku jeszcze da się zrobić przez firmę i zapłacić kilkadziesiąt tyś, ale utrzymanie i płacenie trzykrotności cen/chorych sum niestety nie wchodzi w gre, dlatego próbuje znaleść ciekawe rozwiązania. Kwestia kosztów - cena windowana przez niektóre firmy możesz mi wierzyć tylko blokuje rozwój free-style'u, dlatego duża ilość stoków nie może sobie pozwolić na zlecenie czegoś takiego. Szukanie alternatywy to jedyne rozwiązanie, w kwestii zarządzania mam już spore doświadczenie, wszystko opieram na doświadczeniu.
Dzięki również za odpowiedź
EDIT 2:
Możesz to uznać za syndrom polaczkowatości, albo szukania oszczędności na siłę. Od tego właśnie są ludzie tacy jak ja żeby nie pompować kasy bez sensu. Chodzi mi o to, że jak np. snowpark kosztuje średnio 50-60 tyś, utrzymanie kosztuje średnio 12-14 tyś/miesięcznie przy 4 miesiącach sezonowy koszt to 100 tyś, nie licząc kasy na eventy itp. żeby to żyło swoim życiem. Ta kwota to przypuśćmy 3 dniowy dochód wyciągu w normalnym dniu, który nie oszukujmy się, często się nie zwraca a służy do promocji ośrodka, albo rentowność jest zbyt niska. Dochód ten może być lokowany i służyć w przyszłości np. do postawienia drugiej trasy narciarskiej, która jak wiadomo kilkukrotnie zaprocentuje zyskami jużw 1 roku użytkowania. W przypadku gdy ta sama osoba zamiast 100 tyś. może wszystko wykonać lepiej za kwotę powiedzmy przykładowo za 3-3,5 tyś/miesięcznie, jak myślisz czy opłaca się szukać kogoś takiego? i osobiście rozeznać się w temacie ? Jeśli np. snowparki działają podobnie jak bikeparki latem to w tym temacie orientuje się baaardzo dobrze i żadna firma biorąc niewiadomo jakie pieniądze nie dorówna prywatnym ludziom z doświadczeniem tworzącym indywidualnie trasy rowerowe i to kolejny argument, który właśnie pcha mnie do tego żeby coś zdziałać w ten sposób, który przedstawiłem
Użytkownik elemental12 edytował ten post 14 July 2013 - 21:41
#9
Napisano 14 July 2013 - 21:07
#10
Napisano 14 July 2013 - 21:45
W mojej wypowiedzi, nie chciałem Cię zupełnie urazić i oczywistym jest, że nikt nie chce nabijać kasy innym firmom, ale Twoja inicjatywa byłaby strzałem w dziesiątkę jeszcze kilka lat temu. Obecnie rynek parków w polsce mam wrażenie jest nasycony (nie mówię tu o ilości parków, a raczej ekip zajmujących się ich budową powstałych w ostatnim czasie). Pomijając polskie "wielkie i renomowane" firmy zajmujące się budową parków, których nazw nie będę przytaczał (każdy się domyśli) jest też w Polsce kilka zajawkowych ekip, które robią kilka parków, i raczej zależy im na dobrej zabawie i posiadaniu własnego miejsca do jazdy niż na naciąganiu jak największej kasy z ośrodków przy okazji robienia czegoś. Myślę, że to na chwilę obecną byłaby dla Ciebie najlepsza opcja. Znaleźć ludzi, którzy będą chcieli zajmować się parkiem całą zimę będzie ciężko, z jednego prostego powodu. Albo mówimy o amatorach, którzy mają zazwyczaj masę innych zajęć i nie oszukujmy sie przygotują wszystko na przyzwoitym poziomie, ale daleko im będzie do poziomu firm profesjonalnych, albo mówimy pro riderach, którzy raczej nie "zmarnują" swojego sezonu na siedzeniu w jednym miejscu i machaniu łopatą. Wiesz pewnie jak wygląda utrzymanie stoku, więc domyślasz się ile pracy będzie kosztowało ręczne utrzymanie przeszkód.
#11
Napisano 14 July 2013 - 21:50
Edit:
Problem jest właśnie taki że ekipy chcą zarabiać chore stawki chcą dorównać np. cenom Techrampa zamiast robić coś taniej wyciskają ostatnie złotówki - dostają zazwyczaj 1 zlecenie na cały sezon - zamiast się rozwijać, brać po kilka zleceń, robić to dla fun'u i zarabiać więcej biorą tylko jedno. Po roku zaczyna się czysta komercha czyli każdy chce jak najwięcej zarobić - co jest normalne, a w przypadku prywatnych ludzi wpływ ekonomii jest znacznie mniejszy bo pensje ma odgórnie ustaloną w świecie ośrodków narciarskich jestem świetnie rozeznany i często takie ekipy umieją nasiać sporo zamętu - jest wiele które wywiązują się doskonale ze swoich umów, a czasem komercha bierze górę - na pewno wiecie o jakich przykładach mówie, bo w przeszłości w PL było sporo o tym.
Użytkownik elemental12 edytował ten post 14 July 2013 - 21:59
#12
Napisano 14 July 2013 - 21:58
Jest utworzona stała grupa z tzw. "lokalesów", którzy wszystkiego pilnują itd. (nie wiem ile zarabiają) do tego po zamknięciu parku jest ogłaszana "akcja" szejpownia, do której może się zgłosić każdy.... w zamian dostaję całodniowy karnet na następny dzień, taki "szejper" w ten sposób z rekrutowany przeważnie ma do wyszejpowania jedną lub dwie przeszkody a w zamian sobie śmiga za darmo. I tak to się kręci....w profesjonalnych parkach przeszkody są szejpowanie po zamknięciu parku, poprawiane i sprawdzane jeszcze przed otwarciem ale przez "lokalesów" czuwających nad parkiem.
Użytkownik Arec edytował ten post 14 July 2013 - 22:00
#13
Napisano 14 July 2013 - 22:07
Użytkownik elemental12 edytował ten post 14 July 2013 - 22:08
#14
Napisano 14 July 2013 - 22:13
Kolejna sprawa to utrzymanie, i tu czegoś nie rozumiem, bo co innego tworzenie od podstaw, testowanie itd. rozeznanie sie w mozliwosciach, jakiś know-how a co innego utrzymanie. Bo o ile do stworzenia bedziesz potrzebował własnie takich ludzi jak wyżej, to już do utrzymania myśle wystarczy wiedza zwykłego użytkowanika jak ja i wielu innych ludzi. Na pewno w okolicy jest kilka raiderów, którzy spokojnie podołali by temu zadaniu a uwierz, wiele z nich to młodzi dalej uczący sie, studiujący dla których praca sezonowa wiąząca sie z ich ukochanym hobbym bedzie czyms naprawde atrakcyjnym, za normalne pieniądze;p
Szczerze gdybym miał możliwośc pracy z kumplami na stoku, przy czyms co uwielbiam robic, to na pewno utrzymanie takiego parku w idelanym stanie byłoby dla mnie ważniejsze (jako użykownik/pracownik) niż nawet dla inwestora;p
No i swoja droga chyba wiekszosc z nas po lasach, górach itd, robi swoje miniparki za darmo, dla zabawy to czemu niby tu ma nie dac rady? Chyba, że sie myle ale to musicie mnie poprawić, pisze ze swojej perspektywy.
EDIT:
No i Arec mnie wyprzedził z postem zanim zdążyłem mój esej napisaćXD
Użytkownik gula44 edytował ten post 14 July 2013 - 22:16
#15
Napisano 14 July 2013 - 22:29
Edit:
Jeśli chciałby się ktoś czegoś takiego podjąć to poproszę pw z propozycją cenową, opisaniem lat doświadczenia i osiągnieć
Użytkownik elemental12 edytował ten post 14 July 2013 - 22:31
#16
Napisano 14 July 2013 - 22:49
#17
Napisano 15 July 2013 - 09:17
Jeśli szukasz lokalesów to może określ z jakiej okolicy Bo Małopolska to jednak sporo terenu a ktoś z Wolbromia czy Biecza niekoniecznie będzie Zakopiańskim lokalesemJeśli chciałby się ktoś czegoś takiego podjąć to poproszę pw z propozycją cenową, opisaniem lat doświadczenia i osiągnieć
#18
Napisano 21 September 2013 - 14:18
w linku telefon do Marcina Nowaka, ogarnia snowpark w Krynicy Zdrój, zapewne zna sprawę od podszewki.
http://www.cnazoty.pl/snowpark.html
Użytkownik jakozera edytował ten post 21 September 2013 - 14:18