62 odpowiedzi w tym temacie

[mike]

obie miejscówki są git na rower... najlepiej niech ludziska głosują... ja wszędzie dojadę jakby co

[Joszu]

nooo podoba mi się to zainteresowanie !! Co powiecie na początek sierpnia ?

Ty się Kortex dobrze zastanów. Porządnie to przemyśl.
Byle nie 2 łykend sierpnia.


Mike: Głuche jak najbardziej. Ale atakujemy czechów ?

[mike]

jeśli Głuchołazy to CZ obowiązkowo... zaatakujemy Jeseniki i Rejvis

[mike]

zrobiłem w sobotę małe rozeznanie terenu jw.... generalnie w CZ wszystko na wypasie, nawet asfaltowe podjazdy tam fun dają... jeśli się zdecydujecie na taki scenariu to można naprawdę fajną wyrypę ogarnąć

mój tracking a soboty
http://www.endomondo...03395184/953717

[Joszu]

Asfaltów jak najmniej, tym lepiej jeśli po drodze będą atrakcje.
Z litwińskiej szóstki (widera) nie ugraliśmy żadnego weekendu w którym byłoby 100% składu.

Zatem jaki termin i ile dni koniec końcem ?
Obstawiany jest pierwszy weekend sierpnia ?

Użytkownik Joszu edytował ten post 17 June 2013 - 13:19

[mike]

mnie najbardziej odpowiada termin 02-04 sierpnia; akurat kończę urlop i byłoby to zakończenie z przytupem

co do asfaltu to przy odpowiednim planowaniu będą tylko krótkie dojazdówki do spotów szutrowych, ale czasami nie da się ich uniknąć... miejcówka oczywiście wciąż nie wybrana i ja podtrzymuję swoje słowa, że nie ma ona dla mnie większego znaczenia

[JaMMiQ]

Mike, wpędzasz ludzi w kompleksy tą sobotnią 250 Po górach, na fullu, jeszcze jakaś średnia prędkość harpaganowa - SZACUN!

U mnie niestety lipa z terminami. Koniec sierpnia najwcześniej. Wszystko inne rozplanowane już dawno...

[mike]

Dżemik nie panikuj... sezon się dopiero rozpoczyna i każdy ma czas jeszcze popracować nad formą

co do terminów to u mnie właśnie odpadł ten pierwszy weekend sierpnia bo kiedyś muszę gdzieś z młodzieżą wyjechać i akurat na ten weekend padło... pozostają następujące weekendy kiedy mogę się wyrwać na 2-3 dni: 6-7.07; 10-11.08; 17-18.08; 24-26.08; 7-8.09

deklarujcie się co komu pasuje i jakoś dojdziemy do porozumienia

[Bodek]

Sierpień odpada, najpierw urlop rodzinny a od połowy sierpnia to już totalna padaka z wolnymi terminami.

[mike]

zawsze pozostaje jeszcze wrzesień... patrząc na zeszły sezon to wtedy jeszcze warun niegorszy niż w środku lata powinien być... mnie tam rybka kiedy, ja i tak codziennie gdzieś kręcę

[kortek]

to moze 24-26.08 ?

[mike]

mnie pasuje

[SzymSzym]

24-26 sierpnia dla mnie też spoko

[JaMMiQ]

mike, ostatnio sezon mi się skończył pod koniec sierpnia. później do końca roku na rower wsiadłem 3 razy...
w tym roku wiem, że w lipcu bite 3 tygodnie nie pojeżdzę, w sierpniu na pewno 2...
jak tu nie panikować :/

w tym terminie 24-26.08 na 99% jestem na wyjeździe - notabene po części pewnie rowerowym, ale może dało by się jakoś pogodzić trasę powrotną z zawitaniem na zlot. ale trasę asfaltem z górki proszę
jednak mimo wszystko najbezpieczniej od 30.08+

Użytkownik JaMMiQ edytował ten post 18 June 2013 - 17:19

[mike]

nie martw nic... ze mną nie zginiesz... co najwyżej lekko zmarniejesz

ja przeważnie wybieram podjazdy szutrem i zjazdy asfaltem, jeśli oczywiście jest wybór...

skoro miesiące wakacyjne zajęte to od razu ustawiajmy sie na początek września... w ogóle to ilu mamy w ogóle chętnych?

[Bodek]

W lipcu to mogę pokombinować z wyjazdem (tak właśnie myślę o Novy Hrozenkov w terminie SSS) a w sierpniu i wrześniu to mogę pomarzyć o wolnym łikendzie.

[mike]

w sumie to jeśli o mnie chodzi to możemy spokojnie zorganizowac dwa zloty

[Joszu]

Mnie końcówa sierpnia pasi na wejściu, aczkolwiek wiem że miałem w tej okolicy leżakować w głuszy.
Dorzućcie sondę do tematu z datami, rozjaśni się wybór.

Dwa spędy nielicha myśl, tylko czy obydwa dotyczyłyby zarzynania się na kole ? :>

[mike]

oj tam od razu zarzynania... lajtowe kręcenie w końcu

[JaMMiQ]

tak lajtowo po 300km na dzień w górach