Skocz do zawartości




Zdjęcie

Prośba O Pomoc (Rodzice Małych Narciarzy)


14 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ines

Ines

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 230 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 17 April 2013 - 10:37

Mam świadomość, że narty to wróg nr 1 tego forum :bag: , ale chciałabym prosić o pomoc osoby, które się na tym znają. Mam okazję kupić młodemu (4,5 roku, wzrost 108, planujemy rozpocząć naukę w następnym sezonie) narty, ale zupełnie nie wiem na co zwracać uwagę. Do wyboru dwie pary - albo Fisher Race RC4 90 albo Rossignol Robot 93. Wiem, że wasze dzieciaki jeżdżą na nartach, więc może ktoś pomoże. Thx:)
I've got the snowboard under my feet, I can fly so high, I can fall so deep...

#2 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 17 April 2013 - 13:55

imo - lepiej skorzystać z usług wypożyczalni, chyba, że narty za niewielkie pieniądze, wtedy to bez znaczenia, które i tak od bidy będą tylko na jeden sezon...
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#3 Ines

Ines

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 230 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 17 April 2013 - 14:29

dzięki praxx za opinię:)
młody zażyczył sobie narty na urodziny, dlatego rozglądam się za używanymi, ewentualnie nowymi w dobrej cenie (max.300zł)
a jak z rozmiarem? 90 to nie za mało?
I've got the snowboard under my feet, I can fly so high, I can fall so deep...

#4 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 17 April 2013 - 15:35

nie wiem czy to nie za mało... trudno mi powiedzieć ile junior będzie miał wzrostu za rok... tak czy inaczej to sprawa tylko jednosezonowa i szkoda 3oo...
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#5 Bodek

Bodek

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 201 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 17 April 2013 - 17:49

Praxx dobrze radzi :ok: w tym roku moja córka 4 latka stawiała pierwsze kroki i sprzęcik z wypożyczalni, na początku sezonu również rozważałem kupno ale sobie odpuściłem. Za rok i daw również będę korzystał z wypożyczalni. Jedyne co kupiłem to nowy kask.

Użytkownik Bodek_ZG edytował ten post 17 April 2013 - 17:49


#6 Ines

Ines

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 230 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 17 April 2013 - 18:45

fakt, trudno przewidzieć ile młody urośnie. ale z drugiej strony za wypożyczenie u nas na górce liczą sobie 20zł/2h - jeśli pomnożymy to przez 10 dni wychodzi 200zł. poza tym jeśli kupię narty, to jak synek z nich wyrośnie mogę je sprzedać dalej, prawda?:)
I've got the snowboard under my feet, I can fly so high, I can fall so deep...

#7 Bloodwyn

Bloodwyn

    Blat forumowy

  • Snowboard Summit Squad
  • 929 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 17 April 2013 - 20:50

Tylko żeby się udało później sprzedać, nawet za połowe to wtedy będziesz na plusie.
Narty 90cm będą jak najbardziej ok, dłuższe nie bardzo, tym bardziej że zaczyna i jest jeszcze maluchem. Narty w tym wieku nie mogą być zbyt ciężkie i toporne w nauce, dopiero jak podrośnie i się podszkoli to można kupować dłuższe narty i na wyrost

edit:
ps. nie doczytałem tematu - nie jestem rodzicem małych narciarzy :P

Użytkownik Bloodwyn edytował ten post 17 April 2013 - 21:19

  • Ines lubi to

#8 retro

retro

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1446 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 17 April 2013 - 22:16

A ja jestem rodzicem małych narciarzy :-) Ba, sam jestem narciarzem :-D
Córce na początek kupiłem tanie używki (jakieś rossignole o ile pamiętam). Za komplet dałem 200 zl. A że staramy się jeździć długo i często (nie tylko na stokach zresztą), to wyjdzie taniej niż wypożyczalnia.
  • Ines lubi to

#9 Ines

Ines

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 230 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 18 April 2013 - 08:35

Blood źle zatytułowałam - każda opinia jest dla mnie ważna, jeśli coś wnosi do tematu:D
mam na oku 4 używane pary - dwie 90 i dwie 100 (w granicach 150-200zł), w Skiteamie mają nowe Rossignol Robot 93 za 275zł, ale sprzedawca radził brać setki i teraz to już zgłupiałam...
I've got the snowboard under my feet, I can fly so high, I can fall so deep...

#10 Marmolada

Marmolada

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 18 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 18 April 2013 - 13:47

ja dzieci też nie posiadam ale zawsze dobierali mi narty do wzrostu- generalnie długość "do nosa", czyli jakieś 10cm poniżej wzrostu

Użytkownik Marmolada edytował ten post 18 April 2013 - 14:25


#11 Cynamon

Cynamon

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 86 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 18 April 2013 - 14:00

Zdecydowanie 100tki! nie ma co się w ogóle bawić w 90tki skoro młody już ma 108cm wzrostu! za lekkie i za krótkie narty będą mu tylko przeszkadzać! u nas patent zawsze się sprawdzał z kupnem nowych nart- sezon czy tam dwa później oddawaliśmy narty na giełdzie, dopłacaliśmy niewiele i dostawaliśmy dłuższe i nowe.
  • Ines, Majkel_lib i Marmolada lubią to

#12 Majkel_lib

Majkel_lib

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 56 postów
  • Poziom zaawansowania:Instruktor międzynarodowy ISIA

Napisano 19 April 2013 - 13:47

ja bym jeszcze tylko dodał żeby kije wprowadzić też nie za późno bo dzieciaki nabierają dziwnych nawyków i w ogóle nie chcą z nimi jeździć ;-)
oczywiście, kije też odpowiedni rozmiar ;-)
  • Ines lubi to

#13 retro

retro

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1446 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 19 April 2013 - 21:56

Ja w ogole nie wiem co to za moda na jazde bez kijkow. Jak to k&@%a bez kijkow ??? :-) Ale może ja staromodny jakiś jestem.

#14 Cynamon

Cynamon

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 86 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 April 2013 - 12:06

na samym początku można uczyć się bez kijów tylko później jak się dziecko przyzwyczai ciężko je wprowadzić i tu się zabawa zaczyna... trzeba dobrze wychwycić moment ale kije zdecydowanie obowiązkowo ;-)
  • Majkel_lib lubi to

#15 Ines

Ines

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 230 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 22 April 2013 - 08:05

kochani, dziękuję za pomoc - narty już kupione, teraz czekamy na zimę :ok:
I've got the snowboard under my feet, I can fly so high, I can fall so deep...