25 odpowiedzi w tym temacie

[voy]

Hej, nagrałem krótki filmik, prośba o ocenę. Jestem oczywiście początkujący, 5 dzień na desce (łącznie z 25h), w tym 6h z instruktorem.
Sam widzę, że się garbię. Nie wiem czy na backside nie wypinam d*py za bardzo... Stance jest trochę szeroki, kąty lewa -12 / prawa 18, tutaj chcę zmienić na -15/15.




Uwagi / sugestie / rady - wszystko mile widziane. Pozdro

Użytkownik voy edytował ten post 13 January 2013 - 17:13

[Misiek Bielsko]

Ja się może wypowiem, choć instruktor ze mnie żaden, ani żaden pro - staraj się mocniej wypchnąć biodra/lędźwia do przodu i złączyć łopatki, oczywiście nic na siłę. I tak widać, żeś usztywniony, bo filmik kręcą
Jest na to parę ćwiczeń, na pewno zaraz Ci Siwy, czy ktoś inny napisze, jakie - nie pamiętam akurat. No i nie gap się pod nogi, albo na dziób dechy (bo tak mi się zdaje, że tam się wpatrujesz), tylko tam, gdzie chcesz jechać - ponad przednim ramieniem.

[Jaceksp]

Bardzo fajnie jak na tak krótki okres jazdy.
Wszystko to co Misiek pisze tak jest , jeszcze dodałbym kibelek na becku , trenuj trenuj potem znów godzinka z instruktorem , znowu trenuj i będzie super

[voy]

OK, dzięki chłopaki. Poćwiczę biorąc pod uwagę w/w. Pewnie wrócę z filmikiem za jakiś czas. Misiek - fakt, trochę tremowałem się, to pierwszy raz na wizji od dłuuugieeego czasu, nieruchomy niczym posąg.

[voy]

Panowie, ćwiczyłem trochę żeby pozbyć się kibla, ale przy takim szerokim stance (max. co mam na moim skatebananie - 66cm) i kaczce 15/15 wypchnięcie bioder do przodu jest b. trudne, tj. da się, ale jest to dla mnie nienaturalne i "na siłę". szczególnie jadąc nisko na nogach..

Podrzućcie pls jakieś proste ćwiczenia na to..
ps/ Jutro postaram się nagrać jakiś film, podeślę do oceny...

[voy]

Wracam z filmami; dziwnie to wygląda, mi się nie podoba w każdym razie... Sorry za pionowy format w 1. filmie... nie do końca udało mi się przekazać operatorowi jak ma być.


Tu widzę ewidentny kibel znowu, a staram się wypychać biodra... garb tradycyjnie.. jedyne co mi się dość udało chyba to bardziej luźna góra..


tu c.d., chyba trochę lepiej..

prośba o feedback, jakieś ćwiczenia może... muszę instruktora w 3mieście dorwać szybko, zna ktoś kogoś dobrego?

[voy]

kolejny filmik, 11 dzień na stoku, pierwszy raz na normalnych górkach.

(ja to ten w żółtych spodniach, pierwsze 35 sekund, lepiej zmienić jakość na HD - więcej widać)

Oceńcie pls...
Co do poprawy (widzę kibel na backside) - jak temu przeciwdziałać żeby jednocześnie nie wyrzucało mnie do przodu...? jakieś ćwiczenia?

Z góry dzięki.

Użytkownik voy edytował ten post 06 February 2013 - 09:11

[Jaceksp]

niom jest kibelek jeszcze na becku i jak z becka przechodzisz na fronio to przesuwasz ciężar na tylna nogę .

ale dosyć fajnie to wygląda jak na taki okres czasu.

Acha i więcej dynamiki w jeździe , naciśnij na tę krawędź a będzie to wyglądać jeszcze lepiej. Jak by to Siwy powiedział więcej agresji

[voy]

OK, dzięki! a jakie ćwiczenia na to polecasz?

Co do krawędzi, łapię się na tym, że trochę "uślizguje" mi decha na backu, pomaga trochę podnoszenie palców - wtedy łatwiej krawędziuję, ale tak czy inaczej trochę mam z tym problem przy szybszej jeździe - prawdopodobnie wynika to z nierównomiernego rozłożenia ciężaru (może kibel właśnie), potrzebuję wskazówek.. jak dociskać i jednocześnie "nie siadać"...

Aaa, i chyba muszę jeździć na głodnego, wtedy łatwiej wpadam w złość.

[mike]

Co do krawędzi, łapię się na tym, że trochę "uślizguje" mi decha na backu, pomaga trochę podnoszenie palców - wtedy łatwiej krawędziuję, ale tak czy inaczej trochę mam z tym problem przy szybszej jeździe - prawdopodobnie wynika to z nierównomiernego rozłożenia ciężaru (może kibel właśnie), potrzebuję wskazówek.. jak dociskać i jednocześnie "nie siadać"...

Aaa, i chyba muszę jeździć na głodnego, wtedy łatwiej wpadam w złość.

porób sobie pełne przysiady w czasie jazdy w skos stoku... potem dołącz łapanie krawędzi przedniej jadą c na beku i hajbeków od wewnętrznej strony jadąc na froniu, cały czas uważając żeby głowa była do góry i plery proste... sam zobaczysz jak krawędź siada na beku

i pamietaj... należy odróżniać agresję od wkurwa

[Aszyn]

A ja bym chciał się odnieść do kilku spraw...
Po pierwsze stance - u mnie wcześniej Volkl Spade 160 cm i stance w okolicy 56 cm. Decha wchodziła super w cięty i nigdy nie miałem nawet potrzeby tego zmieniać itp... Teraz przesiadłem się na Flat Parka 156 cm i stance dałem 61 cm. Nie przeszkadzała mi szerokość, ale przy każdej próbie carva, czy to fs czy bs, deska tak jakby wypadała z zakrętu. Chwilę trzymała krawędź i jak już zaczynała kręcić to tak jakby przód deski wyskakiwał z toru. Przerobiłem stance na 59 cm i totalna odmiana. Deska zaczęła pięknie ciętym śmigać. Stąd też na zasadzie prób i błędów wiem, że największy stance wcale nie jest najlepszy.
Druga sprawa. Sprawdziłbym dwie sprawy związane u Ciebie ze sprzętem. Po pierwsze, czy wiązania są dobrze zamontowane, a w szczególności odległość wiązań od krawędzi fs i bs, oraz sprawdziłbym nachylenie highbacków. Mam wrażenie, że środek ciężkości w płaszczyźnie poprzecznej do osi długiej deski masz przesunięty na front, przez co, aby jechać na bs robisz kibelek, a wcale dobrze nie łapiesz krawędzi.
Patrząc jeszcze na całość, nogi w stawach skokowych nie są zgięte. Jadąc na froniu jakbyś tylko położył golenie na językach, to powinno Cię ciętym pociągnąć jak nic.

Zaznaczam, że ja też żadnym instruktorem nie jestem, ale moje przygody z deską początkowo też podobnie wyglądały i te sprawy musiałem eliminować.

[voy]

może coś w tym być.. ujeżdżam SkateBanana 159W, odnośnie wiązań - zwróciłem na to uwagę i są zamocowane centralnie (kąty -15/15), ale highbacki mam pochylone na maksa (Flux tt30) do przodu - wyczytałem, że to pomaga na początku nauki, a na tym etapie się nadal klasyfikuję.
Następnym razem na stoku spróbuję. Powinno pomóc jak ustawię je "prostopadle" do deski, tak?

Stance mam szeroki, max. co mogę wycisnąć, ale jestem też dość wysoki (194) i wydało mi się to dość naturalne..

@ mike: thx, skorzystam przy najbliższej okazji...

A coś na tylną nogę? pochylenie barku w kierunku jazdy?

[mike]

A coś na tylną nogę? pochylenie barku w kierunku jazdy?

pochylenie barku zawsze jest spoko, pomaga wyeliminowac bioderko... generalnie w temacie słicza powiedzieć można jedno... rób dokładnie to samo co na robisz jadąc na swoją tylko... odwrotnie

[voy]

chodzilo mi bardziej o to "zostawanie" na tylnej nodze, nie tyle o jazde tylem.

[Jaceksp]

Voy ale w jakim celu Ci te ćwiczenia ? jak nie masz kogoś ogarniętego w temacie albo Instruktora który będzie jechał i Cie korygował na bieżąco to nic Ci to nie da że będziesz robił jakieś ćwiczenia .
90% rajderów nie potrafi zrobić dobrze przysiadu na desce bo ugną troszkę kolanka resztę zejdą w tułowiu i myślą że jest ok i tak będzie i z Tobą , bo nigdy nie widziałeś jak ma to wyglądać to będziesz coś tam robił może dobrze a może źle

Bierzesz kogoś kto ogarnia temat albo wydajesz na godzinkę na instruktora i wiesz co dalej ćwiczyć i jak ma to wyglądać inaczej to nie ma sensu.

[voy]

Nie, no ja kumam. To bardziej dziecięca ciekawość. Chcę sobie to w głowie poukładać itd., mam trochę ograniczone pole manewru u siebie z jazdą, niech popada trochę śnieg i śmigamy z instruktorem na popołudnie.

Do końca sezonu zostały mi może 10 dni na prawdziwym stoku więc trochę mogę trącić desperacją, fakt... nie liczę jazdy po kaszubskich górkach; to tylko namiastka..

Użytkownik voy edytował ten post 08 February 2013 - 11:54

[Misiek Bielsko]

Jacek ma tu sporo racji.

[Muniek]

Są od tego ćwiczenia jak chcesz sam też w wolnym czasie poogarniać.

Na froniu trzymaj przednią rękę na przedniej nodze (kolanie) a tylnią unieś nad bark i wyprostuj (ponad barkiem). W takiej pozycji ciężko będzie Ci zrobić ten skręt na tylniej nodze. Dodatkowo wymusisz prawidłowe pochylenie ku przodowi deski.

Na backside przednia reka wyprostowana skierowana ku dołowi (pochylenie barku) a tylnia na PRZEDNIEJ nodze (domknięcie pozycji).

Mogłem coś pomylić bo aktualnie troche tych ćwiczeń robimy ale nie wydaje mi się.

Użytkownik Muniek edytował ten post 08 February 2013 - 15:50

[sedzia]

Na backside przednia reka wyprostowana skierowana ku dołowi (pochylenie barku) a tylnia na PRZEDNIEJ nodze (domknięcie pozycji).

Jakoś nie moge sobie tego wyobrazić, jeżeli otwarta pozycja to obracanie tułowia w kierunku jazdy to w tym przypadku jazdy na bs kładzenie tylnej ręki na przednim kolanie wymusza otwieranie się. Co innego gdyby położyć przednią rękę na tylnej nodze... Poprawcie mnie jeśli się myle

[siwex]

Jakoś nie moge sobie tego wyobrazić, jeżeli otwarta pozycja to obracanie tułowia w kierunku jazdy to w tym przypadku jazdy na bs kładzenie tylnej ręki na przednim kolanie wymusza otwieranie się. Co innego gdyby położyć przednią rękę na tylnej nodze... Poprawcie mnie jeśli się myle

ćw o którym mówi Muniek, nie koniecznie odnosi się do otwartej pozycji.Mogło to być ćw.na coś zupełnie innego,ale tego nie wiem:)