Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Jazda W Gestym Lesie - Technika Skretu


39 odpowiedzi w tym temacie

#1 Wdhiz

Wdhiz

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 129 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 30 December 2012 - 17:55

Zmienilem deske z cambera 159 cm (wiazania mocno do tylu zeby jezdzic w puchu) na Twin Tipa 163 cm, z camrockiem, troche sztywniejszego, wiazania centralnie. 159 cm to sporo na moje parametry (80kg/1,7m), 163 cm to hmm, wiecej niz sporo. Wjechalem sobie w gesty las, snieg - na gorze cienka, twarda skorupa, pod spodem puch/miekkie. Pierwszy skret i zginalby rozbity na drzewie ;) Deska pojechala tam gdzie chciala, dlugi tail wymusil swoj tor jazdy. W camberze tail byl krotki (przesuniecie wiazan w tyl) i nie stawial oporu. OK - po drugim zjezdzie nauczylem sie zmuszac deske do jazdy tam gdzie ja chce (hmm, z grubsza tam gdzie chce...). Zastanowilem sie pozniej jak to robie i, o zgrozo, jest to klasyczne zarzucanie noga. Przy skrecie na frontside wyrywam piete buta w gore i robie piekny wymach tylnia noga. Przy skrecie backsaid'owym podobnie. Oczywiscie mowa jest o jezdzie w GESTYM lesie, wymuszajacym skrety prawie w miejscu, czesto dochodzi jeszcze jazda w jarze (po sciankach, podobnie do halfpipe).
Droga Redakcjo - czy to duzy blad? Moze sa jakies inne, tajne techniki skretu w ciasnych miejscach? ;) ;)

Ogolnie rzecz biorac, dlugi tail w TwinTipie troche mi przeszkadza. Przydaje sie za to, gdy trzeba pojechac na switchu. Hmm, zastanawiam sie, jakby mi sie jezdzilo w puchu na desce 156 z camrockiem...

#2 Konrad

Konrad

    Starszy snołborder

  • Snowboard Summit Squad
  • 595 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2012 - 18:16

Co jest problemem sam sobie odpowiedziałeś... długa deska fajnie jeździłaby na fr gdy robiłbyś 100m skręty i dawała dużą stabilność i frajdę na krawędzi... do lasu zdecydowanie krótsza deska, ułatwiająca manewrowanie...
Czy to duży błąd? jeśli nie szkolisz w tym lesie początkujących freeridowców, nie nagrywasz aktualnie żadnego filmu ani nie rozjeżdżasz niewinnych zwierzątek swoim przecinakiem to liczy się fun i jaką radość czerpiesz z takiej jazdy... pytanie czy taka jazda nie sprawia Ci więcej trudności niż frajdy? jesli masz okazję pobaw się z krótszą deską i pewnie będzie jeździło się trochę wygodniej... Co do ogólnie pojętej techniki jest taka sama jak na stoku, choć w pewnych warunkach (takich jak gęsty las) jedzie się tak żeby zjechać a nie pilnuje pozycji podstawowej...
9 na 10 wyapdków zdarza się w domu... Lion radzi nie siedź w domu

#3 Wdhiz

Wdhiz

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 129 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 30 December 2012 - 18:52

Powaznie juz mowiac, zakladam ze skret musi byc przede wszystkim skuteczny - szczegolnie miedzy drzewami ;). O ile w lesie jest juz ok to dosc trudno mi sie skreca w "naturalnych halfpipach". Ale tu sporo winy TwinTipa chyba. Poza tym nowe deska jest troche sztywniejsza od poprzedniej - dlugosc? konstrukcja (wegiel)?
Krotsza deska - na tym Forum kilka razy odradzano mi 156 cm twierdzac, ze sie na niej utopie w puchu. Wlasciwie chcialbym sprobowac zabrac taka deske do lasu w puch, oczywiscie hybryde nie camber. Chodzil mi nawet pomysl sprobowania jakiejs 150tki, mogloby to byc calkiem smieszne. Niestety na razie nie ma okazji, no chyba, ze cos sobie wypozycze.
Jeden wyjazd z jazda offpiste juz zaliczylem w tym roku, teraz moze cos w Polsce jak spadnie snieg... bo spadnie!!! ;) Sprubuje pobawic sie krotszymi deskami.

Użytkownik Wdhiz edytował ten post 30 December 2012 - 19:09


#4 Konrad

Konrad

    Starszy snołborder

  • Snowboard Summit Squad
  • 595 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 December 2012 - 19:20

Freeride to bardzo szerokie pojęcie... cieżko w polsce trafić dobre warunki puchowe, żeby potrzebować długiej deski do "pływania w śniegu"... las szczególnie gęsty to trudny teren do zabawy bo jeśli masz mało puchu źle się jedzie jeśli masz go za dużo toniesz w nim niezaleznie od deski bo wśród gęstych drzew trudno nabrać prędkości... z długością przesadziłeś, ale pośmigaj jeszcze trochę na desce... zrób sobie setbacka, może wtedy będzie Ci się łatwiej przesiąść ze starej na nową deskę...
9 na 10 wyapdków zdarza się w domu... Lion radzi nie siedź w domu

#5 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 31 December 2012 - 12:56

jak na gęsty las deska troszkę jednak przy długa, wogólę troszkę przy długa i nawet nie tylko na gęsty las...jeżeli chodzi o technikę jazdy - najlepiej sprawdza się skręt śmig ślizgowy i śmig cięty, tak więc w większości przypadkach używasz tych właśnie skrętów z nadzieją że nie przywalisz w drzewo ;)

#6 rentgen

rentgen

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 603 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 31 December 2012 - 15:17

Śmig ślizgowy hamujacy jak najbardziej. Aro dobrze prawi ;) a swoją drogą do wzrostu 1,7 i wagi 80 kg to deska zbyt długa i to nie mało.. nie wiem kto ci polecał taką długość 163 cm i to na tym forum... 154-156 i by było git

#7 Bloodwyn

Bloodwyn

    Blat forumowy

  • Snowboard Summit Squad
  • 929 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 31 December 2012 - 15:26

163cm to tak akurat na splita i zakładanie big line na wielkich polach śnieżnych, do takiego lasku tak z 5cm mniej. A dobra technika to jak Aro wspomniał - śmigi - dodałbym do nich jeszcze NW jak robi się stromo.

#8 Wdhiz

Wdhiz

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 129 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 31 December 2012 - 19:38

Heh, nie jestem w stanie okreslic swojej techniki skretu w lesie. To znaczy mam dwie - jedna pozwala ominac drzewo, druga konczy sie centralnym strzalem w pien ;) ;)

Dlugosc deski - Aro, Ty chyba sprzedawales jakis rok temu Yes'a 156. Przymierzalem sie do niego, ale na Forum odradzono mi taka dlugosc (parokrotnie). Teraz miala byc kupiona Yes Typo 159 ale (zacmienie umyslu) wymienilem ja na YES GDOH 163 dla lepszych parametrow technicznych (po dyskusji "deska do puchu, lasu"). Dodatkowo GDOH 163 jest sztywniejszy niz moj stary camber.
Zeby nie bylo - jezdzilem teraz przez tydzien po lesie ze sniegiem po kolana/uda i bylo ok. Ciasne skrety wymagaly pewnie wiekszej dynamiki, fajne bylo to, ze deska ani razu nie zatopila sie w sniegu - no chyba ze sie postaralem. Problem (ktory widze) mialem z camberem 159 i mam z Yes 163 to czeste "schodkowanie" przy jezdzie cietym na backside.

Split - na polce lezy i czeka na decyzje Voile Split Kit. Na razie sie kurzy. Podstawowy problem to to, ze nie wiem z kim, gdzie i jak mialbym turowac (mieszkam w Wawie). Nawet nie wiem czy potrafilbym sie przestawic z wygodnego freeridu przytrasowego na wloczege backcountry. Co prawda po zeszlorocznym TD w Krynicy zafundowalem sobie dzien chodzenia z deska po gorach (Slotwiny-Wierchomla-Slotwiny) i bylo extra choc pod koniec dosc ciezko.

Narobiliscie mi smaku na krotsza deske, moze postaram sie cos wypozyczyc. Ciekawe jak by sie zachowywal w lesie mocny i krotki rocker - np. 150 cm. Mogloby byc fajnie.

Jeszcze co do techniki - jezdzac po lesie czasami mialem calkiem podobne odczucia (krotkie, gwaltowne skrety) jak z jazdy na longboardzie z truckami Carvera (specjalna budowa truckow daje wrazenia zblizone do surfingu). W odpowiednich warunkach czesc doznan jest baaardzo podobna. Gdzies na Forum popelnilem jakis opis desek Carvera z filmikami z jazda. BTW - wlasnie wrocilem z wieczornego longowania :) :)

#9 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 31 December 2012 - 23:26

pamietajcie ze jesli chodzi o deski pod fr to nie takie proste dobrac idealna deske

- lasy, geste lasy wybierzemy deske mieksza i troszke krotsza, ktrora bedzie bardziej zwrotna
- puch, czyli po prostu mamy duza przestrzen na ktorej mozemy wyciac pelny skret wybierzemy deske dluga, twardsza o dużym promieniu skrętu o dł. nawet do 170centow (czym dluzsza tym lepsza ;) )
- zleby, itp. tutaj tez liczy sie zwrotnosc deski, czyli wybierzemy deske bardziej zwrotna mieksza i troszke krotsza niz do puchu

najwazniejszy jeszcze czynnik to rodzaj rockera, ktory tez ma wplyw na wybor dlugosci deski...

p.s. @Wdhiz akurat nie ja sprzedawelem ta deske tylko kolega :) tylko ja polecalem :)

Użytkownik Aro edytował ten post 01 January 2013 - 02:12


#10 md.sign

md.sign

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 326 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 01 January 2013 - 16:52

Aro strażnik forum, ostatni post 2012 30 min przed północą , w dodatku w pełni merytoryczny:)
I jeszcze wyedytowany o drugiej ...

#11 bonhomme de neige

bonhomme de neige

    Snołborder

  • 3MetryPuchu
  • 161 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2013 - 14:27

Przede wszystkim to kwestia objeżdżenia. No i do lasu lepiej mieć directionala.


Aha i jeszcze jedno, piep....ć splity! zadajcie sobie pytanie czemu nie splitowaliście zanim stało się to modne? :))
  • Arec i Marcin07 lubią to
www.trzymetrypuchu.pl
www.poza-trasa.pl

#12 Bloodwyn

Bloodwyn

    Blat forumowy

  • Snowboard Summit Squad
  • 929 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 02 January 2013 - 17:20

ja nie wiedziałem o takim sprzęcie, a jak wiedziałem to był poza zasięgiem moich finansów
teraz wszystko jest na tak plus reklama Jonsa
dla mnie to całe turowanie nie dla mody i szpanu tylko dla klimatu i możlowości jaki dzięki temu jest

#13 bonhomme de neige

bonhomme de neige

    Snołborder

  • 3MetryPuchu
  • 161 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2013 - 21:15

Ale spliboard jest znany od bardzo dawna, to nie jakiś nowy patent. Cena za zestaw zrób to sam to od lat jakieś 120 dolarów i przez lata była to maluteńka nisza, nikt się w to nie chciał bawić, bo to bardzo wyspecjalizowany sprzet na specyficzne warunki. Ja tam wolę dawać z buta na konkretne strome, lesne linie gdzie i tak split się nie przyda bo podejścia są też za strome:)
Natomiast myślę, że freeride stał się obecnie kolejnym "lifestylem", więc będziemy mieć zaraz (już mamy?) wysyp żółtodziobów - wyznawców Jonesa, którzy zaczynają jazdę od splita i heliboardingu, bez żadnych wczesniejszych doświadczeń z BC, wspolczesna popkultura uwielbia drogę na skróty.. a stare frirajdowe luje robią swoje :)
  • Arec lubi to
www.trzymetrypuchu.pl
www.poza-trasa.pl

#14 Konrad

Konrad

    Starszy snołborder

  • Snowboard Summit Squad
  • 595 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2013 - 21:37

120dol to chyba za sam zestaw... do tego jeszcze pociąć jakąś dobrą deskę i kupić foki i wązania...

moda modą... ale to nie snowpark w białce że wystarczy kupić najbardziej kolorowe ciuchy i ruszać na stok... każdy żółtodziob po przejściu kilku kilometrów na splicie czy w rakach jeśli nie będzie tego kochał rzuci swój modny sprzęt w kąt... W tatrach mozna znaleźć wiele ciekawych miejsc gdzie split ułatwia poruszanie się i przyśpiesza dojście do wybranej linii... nie wspominając o BG i okolicach szczyrku...

tu akurat o mode i "lans" bym się nie bał... zółtodziobom jeszcze długo starczy asfalt i bro na szycie... morskie oko :)

Użytkownik Konrad edytował ten post 02 January 2013 - 21:39

9 na 10 wyapdków zdarza się w domu... Lion radzi nie siedź w domu

#15 bonhomme de neige

bonhomme de neige

    Snołborder

  • 3MetryPuchu
  • 161 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 January 2013 - 22:13

120 dolków za sam zestaw + stara decha, foki, wiązania montujesz te w których normalnie jeździsz. Wyjdzie co najmniej 2 x taniej niż nowy set :) plus kupa funu przy produkcji swojego unikalnego zestawu. Ale 99% ludzi kupi i tak właśnie gotowy set. i pewnie go nie wykorzysta :)

Żeby nie było totalnie offtop, to @Wdhiz, zrób setback jak Ci chłopaki radzą i pamiętaj w lesie o płynności, nie myśl tylko o tym jaką techniką jedziesz, o desce, jak Cię niesie, ale się nie zatrzymuj i staraj się utrzymać za wszelką cenę płynnośc jazdy. Reszta powinna przyjść sama :)

Użytkownik bonhomme de neige edytował ten post 02 January 2013 - 23:11

www.trzymetrypuchu.pl
www.poza-trasa.pl

#16 Wdhiz

Wdhiz

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 129 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 January 2013 - 00:57

Ej, bardzo fajny of-top ;) Z setbackiem kiepsko, jade na wewnetrznych srubach i jest ok. Moze moge minimalnie przesunac. W lesie akurat zatrzymuje sie co kilka (gesty las) kilkadziesiat metrow zeby wybrac linie.
No, moj Split Kit kosztowal mnie 612 pln, w dodatku przywieziony przez kumpla w walizce. Ale taki byl kurs dolara, doszly jeszcze jakies oplaty, bo za pozno nadalem sprawe kumplowi i wysylka w Stanach byla expressowa.
Konrad - podrzuc jakies trasy na split w Szczyrku pliz? Albo na rakiety? Tutaj mapa on-line Szczyrku
http://www.e-gory.pl...kid-Slaski.html
Akurat tam mialem najfajniejsze jazdy po lesie. Swietna "trasa" ze Skrzycznego na dol wyciagow GATu. Wybieram sie tam na pierwszy tydzien lutego, chodzil za mna pomysl na wjazd krzeselkiem na Skrzyczne a potem zjazd w strone Lipowa, Slotwin albo Godziszki - w zaleznosci od tego "gdzie pusci". Powrot busikiem pod wyciag i od nowa :) Wogole fajnie byloby znalezc gore dostepna ekhem, samochodem, zjazd po puchu po polu gorala i z powrotem na gore. Wiem, bluznierstwo ;)
Jak sie rozpedze moze zmontuje split (nie wiem na jakiej desce) na Szczyrk i sprubuje swoich sil. Na TestDrive w Krynicy podszedlem sobie dla zabawy na Slotwiny (chlopaki z K2 mieli splita). W sumie OK tylko kondycja do bani.
Splitowanie czy rakiety to cos, czego daaawno nie robilem - chodzenie po gorach, wloczega. Do tej pory tylko wygodny freeride przytrasowy (choc czasami trzeba bylo przejsc sie kilkaset metrow).
Gdzie kupic najtaniej foki? Ceny oryginalow sa spore :( jakies 200 USD plus ew. VAT.
BTW - ktos z Was mieszkal na Slotwinskiej 7 w Krynicy (dobre obiady na dole u gospodyni) na zeszlosezonowym Test Drive? Jezeli tak to bylem u Was z Zylym na poczestunku.

#17 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 January 2013 - 05:22

Ej, bardzo fajny of-top ;) Z setbackiem kiepsko, jade na wewnetrznych srubach i jest ok. Moze moge minimalnie przesunac. W lesie akurat zatrzymuje sie co kilka (gesty las) kilkadziesiat metrow zeby wybrac linie.
....


W tej sytuacji to raczej brakuje Ci doświadczenia niż techniki...w takich lasach jest ciężko znaleźć "linie" która pozwoli na płynną jazdę, w takich sytuacjach liczy się umiejętność szybkiego improwizowania i orientacji w terenie...

pozdro

#18 retro

retro

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1446 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 January 2013 - 09:02

W Polar Sporcie masz foki cięte z metra o różnych szerokościach.

#19 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 04 January 2013 - 14:49

Do lasu krótkie, szerokie desiwo z kolosalnym setbackiem. Pod girami miałem dwie takie konstrukcje. Burtona Fisha i Epica (Signal). Dzięki mega setbackowi masz możliwość wzięcia krotszej deski która pojedzie nawet w konkretnie głębokim śniegu a co za tym idzie zyskujesz na zwrotności. Na szerszych połaciach tego typu konstrukcje radza sobie równie dobrze. Słabiej może być przy mixie puch/lód (zdarza się taki warun), wtedy niestety trzeba co nieco się pilnowac (zwłaszcza na tym drugim :))

Co do splitowania. To raczej set na mniejsze górki (Tatr raczej nie widzę :D) dający sporo (chyba) radochy. Dla mnie to nie splity staja sie modne a ogólnie troche więcej ludzi chce pocisnąć poza trasą.
Sam używałem rakiet (Beskidy) acz idzie split (bo musiałem zamówić w samplach) i troche jestem ciekaw tego tematu.

#20 Wdhiz

Wdhiz

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 129 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 04 January 2013 - 18:40

Do lasu krótkie, szerokie desiwo z kolosalnym setbackiem.


Heh, przegladalem forum splitboardowe i trafilem na goscia robiacego snowboardy i splity w przydomowym garazu. Robi miodne deski.
http://www.flickr.co.../in/photostream
Polecam caly album zdjeciowy z jego produktami. Z tego co wyczytalem to ten split ma dlugosc 133cm, potezny setback i duzy rocker.
Dlaczego uwazasz, ze split nie nadaje sie na Tatry? Na forum splita widzialem chyba relacje z wysokich gor.

Co do Szczyrku. Trafilem na forum rowerowe i watek o freeridzie zimowym. Pojawiaja sie w dyskusji ciekawe nicki ;) Warto zjechac z Duzego Skrzycznego na inna strone niz polnocna, mozna trafic na takie miejsca.
https://www.facebook...&type=1
Hmm, mam szescio osobowego busa (VWT3) moze bedzie ktos chetny na akcje typu: wjazd krzeslem, zjazd na wschod, bus, wjazd krzeslem?

Jeszcze pytanie o foki. Najszersze "ciete z metra" jakie znalazlem maja 13 cm - centymetr mniej niz split w najszerszym miejscu. Czy foka musi pokrywac caly slizg?