44 odpowiedzi w tym temacie

[Finlarod]

Wiem, że to nie dział co kupić, ale pytanie skierowane specjalnie do "twardzieli"

Od dawna chodzi mi po głowie twardy set. Przeglądając allegro trafiłam na coś takiego:

http://allegro.pl/ok...2817302301.html

Czy taki sprzęt nadałby się pierwsze próby? Czy nie warto tracić nerwów? Cena więcej niż przyjemna
Zupełnie nie znam się na twardych zestawach Trudno chyba o wypożyczenie takiego sprzętu?
Mam 62kg i 160cm
Znajdzie się jakaś dobra dusza?

Pozdrawiam serdecznie

[opt1c5]

Co konkretnie chcesz robić na tej desce? Ja jak kupiłem twardy set to stwierdziłem, że deska się zwróciła po pierwszym skręcie.
Twarde zestawy są bardziej wymagające. Deska jest węższa, więc szybsza jest zmiana krawędzi. Buty bardzo szybko przenoszą pracę nóg na krawędź. Deska na krawędzi jedzie jak po szynach, jeśli oczywiście technikę ma się dobrą. Jeśli to SL (tak wygląda), to będzie generować dużą siłę odśrodkową. Ja jedną SL w 4 godziny połamałem. Dla mnie na minus w twardych zestawach to spory dyskomfort jeśli chodzi o kąty i buty. Aktualnie bawię się w fs, ale może kiedyś na twardy set wrócę.

[Finlarod]

Wiem, jakie są konsekwencje przejścia na twardy set A raczej w teorii, bo praktyki właśnie chciałabym spróbować.
Pytanie brzmi: czy ta decha nada się na naukę pierwszych skrętów na twardym secie?
W tej chwili nie wiem, czy jeśli załapię to pójdę w stronę funcarvingu, tyczek itp tak samo, jak zaczynając na "miękkim" snb nie wiedziałam, czy wybiorę FS czy FR, czy coś innego.
Zakładam, że później przyjdzie czas na wybór "stylu" i kupno odpowiednio wymagającego sprzętu (tak jak na mięczakach )
Czyli: potrzebuję deski, która nie utrudni nauki i uczyni przesiadkę przyjemniejszą
Pozdrawiam

ps. co zrobiłeś, że ją połamałeś?

Użytkownik Finlarod edytował ten post 02 December 2012 - 00:33

[opt1c5]

Na temat samego modelu nikt Ci raczej nic nie napisze. Stan deski i rodzaj wiązań jest OK jak za 100 zł. Deska wymaga smarowania. Warto też naostrzyć jeśli masz możliwość. Jeśli chodzi o utrudnianie nauki, to naukę może utrudniać głownie źle dobrana deska pod względem długości. Na twardych setach znam osoby które ważą 70 kg i jeżdżą na desce 150 i na 185. Inna jest wtedy charakterystyka, ta krótka zakręca jak głupia, ta długa połyka nierówności i słabo zakręca. Do Carvingu lepsza jest dłuższa i szersza deska do tyczek krótka i wąska. Jeśli jeździsz skrętami ciętymi (po mam II klasę SITS PZS wnioskuję, że tak) to spokojnie próbuj. Zobacz sobie też przed zakupem, jak się czujesz w miękkim secie przy kątach 51/45. Technika jazdy jest zupełnie inna niż przy kaczce. Więcej się kolanami pracuje. doczytałem, że długo jeździłaś z ustawieniem kierunkowym. W takim razie najlepiej w miękkim secie też nastaw się na ustawienia kierunkowe.

re ps. Przeniosłem ciężar na przednią nogę przy jeździe na krawędzi i deską wyrzuciła mnie w powietrze. Później było salto w powietrzu i lądowanie na głowie. Deska i kask nie wypominają tego zdarzenia najlepiej.

ps. W jakich miejscowościach jeździsz?

[Finlarod]

No właśnie google milczy na temat tej dechy, co mnie trochę martwi Chodzi mi po prostu o to, by w ogóle spróbować, czy taka forma mi przypasuje. A 150zł to cena, jaką bym pewnie dała za wypożyczenie deski - zakładając, że w ogóle dałoby się gdzieś jakąś wypożyczyć .

Kurde, na miękkiej muszę zostawić kaczuchę, bo inaczej mi nie dadzą kolejnej klasy... O instruktorze nie wspominając ;/ No i nie nauczę się switcha, który jak na razie jest moją piętą achillesową :/ (chociaż mój pierwszy instruktor na twardej jeździł na switchu )
Pociesza mnie fakt, że na spokojnie przerzucam się pomiędzy nartami i snb, może tu też nie będzie schizofrenii?

Trochę mnie ten Twój wypadek przeraził :/ plan jest taki, że jak się zdecyduję to najpierw dla funu trochę postoję na śniegu a później poszukam instruktora.

W tym roku będę w Chamrousse (za tydzień), w lutym planuję Zieleniec, a w marcu Włochy (jeszcze nie wiem gdzie). Tak poza tym to w Poznaniu jak śnieg napada Stałej miejscówki nie mam, ciągle zwiedzam coś nowego - i tak wszędzie daleko

[opt1c5]

Mógłbym Ci mojego twardziela pożyczyć jeśli byli byśmy w tym samym miejscu i czasie na stoku. Jest jeden instruktor który uczy w Czarnej Górze i jeździ na twardej desce, ale wg mnie jeździ słabo. Dobrych instruktorów na twardą deskę masz w Krakowie. Najtrudniej dopasować buty, więc od nich bym zaczynał.

[Ypsi]

Finlarod zagadaj do shamana z forum, on tu chyba najbardziej zna temat "twardzieli". Albo wbij się na jego strone.

[canmanski]

Hej,

Nie kupuj tego zestawu. Nic nie jest wart.

Najpierw kup buty i wiązania. Nie wiem jaką masz deskę 'miękka', ale jeżeli masz coś w stylu Voelkl Coal albo Eliminator - to możesz na nich spokojnie jeździć w twardych butach. Szerasza deska oznacza, że możesz jeździć na mniejszych kątach np 40-35, zamiast coś w stylu 55-50 albo 60-55.

Jeżeli nie masz krosówki, to kup coś taniego - często można ustrzelić HOT AXESS na Allegro za śmieszne pieniądze. Albo nawet za darmo - tu jest gość, który odda taką w dobre ręce: http://na-krawedzi.p...php?f=5&t=172 , a tu jeset za 1zł na Allegro - http://allegro.pl/sh...item=2828586447
Na tej desce możesz pojechać też spokojnie na miękkich butach.

Z butów szukaj RAichle z serii 200 lub 300. Można często kupiuć na Allegro w okolicach 100zl . Idealnie Raichle 324. Są naprawdę wygodne.
Albo te Burtony - bardzo fajne - http://allegro.pl/no...2808848372.html - na początek będą całkiem OK.

Wiązania - w zasadzie cokolwiek. Nawet takie będą OK, http://allegro.pl/wi...2827750317.html

Jak Ci się nie spodoba, to za tą samą cenę sprzedasz.

Pozdrawiam
Bartek

PS możesz zerknąć na moją stronę - http://megustasport....omy-of-a-turn-1 . Tak wyglada jeden ze sposobów jazdy na twardej desce.

Użytkownik canmanski edytował ten post 02 December 2012 - 11:06

[Finlarod]

Canman, wielkie dzieki nie bede wiec ladowac sie w tego rosola a moglbys jeszcze napisac, w jakie dlugosci powinnam celowac?
Pozdrawiam serdecznie

[canmanski]

Crossówka dla Ciebie to pewnie coś pomiędzy 155 a 160, zależy ile masz pary w nogach i jak ją umiesz użyć.
Na twardych butach może być ciut dłuższa, czyli Axess 161 będzie fajny.

W razie czego pisz. I nagaraj się jak jeździsz - dam CI kilka wskazówek (http://adechade.com/...tor-freelancer/)

Pozdrawiam
Bartek

[Finlarod]

Canmański, jeszcze raz wielkie, wielkie dzięki!
Dogadałam się z Michaelem odnośnie tego hota, teraz ze spokojem poszukam butków w moim rozmiarze - już wiem, w które modele celować. A w razie wu moje miękkie-twarde ride spi powinny fajnie się z taką dechą złożyć Mam nadzieję, że za czas jakiś spotkamy się na stoku
Pozdrawiam serdecznie

[canmanski]

Jaki masz rozmiar buta w cm (tak zwane mondo) ?

Bo jest kilka butów 'na rynku'...

[Finlarod]

Miękkie snb mam 24cm, na pewno nie mogłyby być większe, ale boję się, że centymetr centymetrowi nie równy ;/
Gdzie jest ten rynek oprócz allegro?
Chcę się jutro przejść do takiego jednego komisu w Poznaniu, tam czasem mają niespotykane nigdzie indziej rzeczy

[Finlarod]

Wieczornym szukaniem znalazłam jeszcze raichle 120 z wiązaniami "proflex" na polysporcie. Seria 100 jest gorsza/mniej odpowiednia od tej 200 i 300?
Są w rozmiarze 23,5, więc teoretycznie powinny pasować, bo moje 24cm są odrobinkę za duże.
Pozdrawiam

[canmanski]

Hej,

Te ? http://www.tani-spor...acing-rozm-23-5

Tylko 2 klamry... ale na początek będą OK. Za takie pieniądze - warto kupić.
To są buty juniorskie - Jak się okażą za miękkie, to przynajmniej będziesz mieć nową wkładkę, która będzie pasowac do innych skorup

PS. W zasadzie to w poly-sport mają kilka tanich crossówek i twardych Freeridów w dobrych cenach...

Użytkownik canmanski edytował ten post 03 December 2012 - 08:37

[SzymSzym]

ja jestem po takiej przesiadce rok temu teraz jak jeżdżę dla siebie to zdecydowanie więcej na twardzielu. Parę przemyśleń:
1. Jak umiesz jeździć na krawędzi na miękkiej to skręty cięte na twardzielu będą dużo łatwiejsze. Jedyne co to zmienić pozycję podstawową co nie jest łatwe
2. Sam kupiłem raichle z serii 100 na start, teraz trochę żałuję, że nie kupiłem wyższego modelu z czterema klamrami i sztywniejszego... moje 122 mają strasznie miękki plastik

Jak będziesz szła w Poznaniu (na Maltę pewnie?) to daj cynk, może akurat będę tam instruktorzyć to rzucę okiem na Cie

Ps. co to za komis ?

[Finlarod]

Szym, super że się odezwałeś
Wygląda na to, że mój "debiut" wypadnie właśnie na Malcie. Nie kupiłam tych Raichli z serii 100 bo udało się coś znaleźć w Poznaniu, ale jak już wyjazd się zbliżył to okazało się, że niestety wiązania nie są kompletne A że buty były bardziej dla zawodowców aniżeli dla amatorów (Burton Fire, o ile dobrze pamiętam) to je odpuściłam (bo i tak zestaw nie byłby kompletny na wyjazd) i teraz szukam dalej.
Siedzę we Francji i wożę się na mięczaku Ale i tak śnieg tak sypie, ratraków nie widać, że warunki trochę mało alpejskie

W komisach pytałam różnych: na Dąbrowskiego, Puławskiego... Nigdzie nie handlują twardym sprzętem, odmawiają nawet przyjęcia w komis ;/

[SzymSzym]

tak mi się wydawało, że w poznaniu to tylko Rajewski z boarders.pl ma coś z twardego sprzętu (noskowskiego, za operą)
Co do burton fire to wydaje mi się że to dobry byłby dla Ciebie but, dla zawodowców był parę lat temu, teraz do rekreacyjnej jazdy będzie w sam raz jedyny minus, że piętki intec do niego nie pasują gdybyś w przyszłości chciała pójść w takie wiązania. Ale może lepiej jak bardziej doświadczeni koledzy Canmanski i Shaman się wypowiedzą bo ja z Fire styczności nie miałem
Szkoda, że tak akurat się minęliśmy, w sobotę z Włoch wróciłem i mógłbym Ci wiązania pożyczyć. Na miękkiej też dobra zabawa w puchu mam nadzieję że kolana już nie dokuczają?

[Finlarod]

Tak, te fire to wlasnie w boarders z magazynu odkurzone ale na ich niekorzysc przemawial jeszcze fakt ze sama nie moglabym ich zapiac mieli jeszcze damskie burtony, duzo wwygodniejsze dla mnie, ale im z kolei pietki brakowalo

Dzieki, kolana nie bola, ale o tym w innym watku teraz siedze jak ciolek pod gondola i czekam bo mgla taka, ze nic nie widze :/

[praxx]

jak otworzysz oczy, to przestań dumać o tych skorupach, piętkach i klamrach... odpuścimy ci te grzeszne myśli i pokuta nie będzie sroga... zbyt sroga...