47 odpowiedzi w tym temacie

[SzymSzym]

poczekaj jeszcze trochę i zapewne zderegulują instruktora i trenera snowboardu i nie będziesz żadnego kursu musiał robić.
Ale pamiętaj, że większość będzie wolała iść do dobrego i polecanego instruktora

[praxx]

i do konca zywota bez haraczy i cyrkow

o czym pisałem w jednym z pierwszych postów...

[snowman]

chyba bycie dobrym instruktorem nie ma nic wspolnego z iloscia ukonczonych kursow i posiadanych ksiazeczek czy przynaleznosci do stowarzyszenia.trzeba zdac egzamin i tyle jesli potrafie zdac i naucze sie teorii od ludzi ktorzy szkola trenerow to chyba wystarczajace podstawy aby moc uczyc.reszte zweryfikuja ci ktorych bede uczyl kiedys bo jakiegos parcia nie ma ,mam inny zawod.
pozdrawiam

[Jaceksp]

Zgadza się , rynek zweryfikuje czy będziesz miał klientów czy nie.
Ale powiem wam że jak ostatnio smigałem w sprawach służbowych po naszych górkach to jest ogromne zapotrzebowanie na ins snowbo biorą nawet kolesi co nie mają papierów )) Powaga.

Jest jeszcze jedna sprawa to że ktoś zda egzamin i nauczy się teorii to nie znaczy że wszystko będzie ok , trzeba to wszystko w prosty sposób umieć przekazać kursantowi a to już sztuka.
Czasami jest tak że ktoś szybko łapie i wtedy jesteśmy z siebie dumni , ale za chwilę sprowadza na ziemię osoba kompletnie nie łapiąca co się jej tłumaczy i depresja murowana hahahhaha bynajmniej ja tak mam i zastanawiam się dlaczego nie potrafiłem przekazać czegoś tak żeby do klienta dotrzeć

[praxx]

Ale powiem wam że jak ostatnio smigałem w sprawach służbowych po naszych górkach to jest ogromne zapotrzebowanie na ins snowbo biorą nawet kolesi co nie mają papierów )) Powaga.

no to dawaj info... jestem na tak...

[Jaceksp]

Praxiu byłem w kilku wypożyczalniach Wisła Szczyrk i z każdym co gadałem to potrzebują instruktorów ( oczeywiście tam gdzie szkółka) w 2 przypadkach nawet papierów nie potrzebują bo taki ruch że nie wyrabiają Trzeba by posmigac i popytać samemu.

[praxx]

ty wiesz ile ja mam do wisły..?
będziesz tam zaś jechał ogarniać sprzęciwo to wiesz...

[snowman]

mam juz jakies doswiadczenia w uczeniu doroslych czasem gorsi od dzieci ale zgadzam sie ze teoria i kursy to nie wszystko.mysle ze tego najwazniejszego czyli podejscia do ludzi i talentu nie da sie nauczyc.tak to jest z ta deregulacja ze nie mozna ograniczac wykonywania jakiegos zawodu nawet bez wyksztalcenia ale trzeba przynajmniej sprawdzic czy sie nadaje i po to powinny byc takie komisje weryfikacyjne ale nie monopol na czerwone ksiazeczki MAO ? hehe!!
ja dlatego chce isc na jakis kurs czy stanac przed taka komisja zeby to sprawdzic tez dla siebie a pozniej zobaczymy.
przyjmowanie ludzi zulicy to tez nie jest ok w stosunku do tych ludzi ktorym moga zrobic krzywde przeciez zle uczac.
ja jestem samoukiem chociaz jezdze 16 lat to pewnie bym wszystkich uczyl swoich zlych nawykow.