47 odpowiedzi w tym temacie

[Muniek]

Nie wiem czy taki temat będzie miał prawo bytu - ale bardzo chętnie poczytałbym jakie macie plany na grudzień (zakładając że jest to początek sezonu - chociaż wiele osób już ten sezon zaczęło). Ja dzielę zimę na miesiące i chciałbym z każdego wycisnąć tyle ile się da Niestety zacznę ją dopiero od grudnia. Możnaby się do kogoś dołączyć jak ma ciekawy plan - już taki bardziej pewny (żeby coś później z tego wyszło).

Na jeden z najlepszych początków grudnia zarezerwowałem już wyjazd:
Wyjazd ze Snowevents do Les 2 Alpes 30.11 - 9.12. Jest to ich pierwszy wyjazd (chciałem załapać 3-10.11 ze Snow4Life ale urlopu nie było). Nie chce niczego reklamować więc ceny nie podam - każdy wie gdzie to znaleźć Jak narazie jestem sam, bo moja ekipa się wykruszyła - chętnie do kogoś z forum dołącze. Dajcie tu znać jak ktoś się na to zdecyduje

Powrót 9 grudnia i zostaje jeszcze 20 dni do wykorzystania w tym miesiącu !!
Dajcie jakieś dobre plany na grudzień - NIE tylko duże wypady na lodowce ale też 1-2 dniowe tripy gdzieś blisko - takie też są przecież piękne

Użytkownik Muniek edytował ten post 04 October 2012 - 13:22

[Iwo]

Polecam wyjazd od 30.11 do 11 grudnia z ehschool i aposnow wyjazd do l2alpes za 1,3k

[Muniek]

Fajna opcja ale muszę przeliczać takie wyjazdy na urlop (umowa o pracę) Chcąc jechać tej zimy na 3 takie wyjazdy mogę być tylko na takich od PON-PT + weekendy po bokach. Swoją drogą cenę macie fajną.

Użytkownik Muniek edytował ten post 04 October 2012 - 17:43

[Iwo]

Nie macie, ale mają, bo nie jestem z nimi skojarzeny daty mogłem ni dokładnie podać

[Muniek]

Sorry pomyliłem się

A możesz mi przy okazji napisać (jeżeli byłeś w Les2Alpes) czy taki ośrodek idzie jakoś po prostu "ogarnąć" w te 6 dni jazdy ? Chciałbym trafić na najtrudniejsze trasy, najbardziej wymagające i najbardziej strome - czy będę miał problem je znaleźć w tak dużym terenie ? Nie chciałbym po prostu tracić czasu na zwykłych górkach.

Może jakieś rady jak tam się najłatwiej poruszać - jak to wszystko jest oznakowane.

[Jaceksp]

2 dni i ogarniesz teren , ale do Diable (czarna trasa) musi być dużo śniegu bo trasa zaczyna się gdzieś na 2800 o ile pamiętam i zjeżdżasz na sam dół . W L2A jest mniej więcej tak że czym niżej tym stromiej ale wszystkie zazwyczaj perfekcyjnie przygotowane, Jak dla mnie najlepsza miejscówka .

[Muniek]

Dzięki za info, właśnie patrze na mapkę wyciągów i sporo tego

Mam jeszcze pytanie:
"możliwość wjechania na największą strefę freeridową w Europie skuterm a później ratrakiem" - wiesz coś o tym ?

Użytkownik Muniek edytował ten post 06 October 2012 - 20:42

[Jaceksp]

Tak wyciągów jest sporo , stoisz tylko z samego rana do gondolki ( jandrei expres) czy jakoś tak się pisze potem już hulaj dusza gdzie Cię poniesie
Na lodowcu masz metro ( pociąg w środku lodowca ) i orczyki , poniżej poziom same krzesła 2-4-6-8 osobowe + wagony , gondolki i inne pierdoły

Mam jeszcze pytanie:
"możliwość wjechania na największą strefę freeridową w Europie skuterm a później ratrakiem" - wiesz coś o tym ?

Tak to śmigasz na 2 stronę góry, La Grave , niestety mnie nie było dane tam śmigać a wybierał się 3 razy i za każdym razem trafiałem na zamknięte . Więcej na ten temat może powiedzieć Aro bo tam śmigał. Generalnie tam nie ma tras tylko śmigasz w szczerym polu , ale nie jest łatwo bo trzeba znac gdzie można jechać , z tego co wiem kilku smiałków już tam zostało na zawsze, a naszych kolegów ściągali śmigłowcami

[Arec]

Nie wiem ile będzie otwartych tras w grudniu w L2A ale moim zdanie o tej porze lepiej się nie pchać na taki wysoki lodowiec ze względu, że o tej porze roku są przeważnie chaotyczne warunki, ale oczywiście można trafić także że na 2k pada, wieje itd. a na 3200-3600 będzie lampa...przy pełnym funkcjonowaniu L2A nie ma możliwości ogarnięcia całości w 2, czy nawet w 6 dni....byłem tam już kilka razy i do tej pory nie ogarniam całości...

Co do LaGrave...miejsce bez wyciągów, czyli tylko freeride , oczywiście jest tam kolejka, która śmiga na LaGrave i którą można powrócić na lodowiec L2A ale też nie obejdzie się troszkę chodzenia z bucika...

Druga bardzo ważna rzecz...lepiej tam się nie wybierać bez kogoś, który by mniej więcej ogarniał tamte tereny...można naprawdę znależć się w czarnej d*pie...zagrożenia lawinowe, szczeliny (chociaż nie które są oznaczone) w każdym razie tam już żartów nie ma...dodatkowo jeśli jest świeży opad śniegu nie wpuszczają bez lawinowego ABC lub nawet zamykają całkowicie...podejrzewam że w grudniu jest częściej zamknięte niż otwarte ze względu na warunki atmosferyczne i duży stopień zagrożenia lawinowego..

[Muniek]

Dzięki za info, może na pierwszy raz daruję sobie La Grave i skupię się na L2A bo i tak będę tam pierwszy raz.
Jak uda mi się szybko dotrzeć do parku i czarnych najtrudniejszych tras to będę zadowolony

[Jaceksp]

Bo Ty Aro siedzisz w parku , ja jak byłem z Avi i Motylem to w 2 dni przejechaliśmy całość ,w 3 dzień nawet drugą stronę L2A także nie piernicz że się nie da.

[Arec]

Bo Ty Aro siedzisz w parku , ja jak byłem z Avi i Motylem to w 2 dni przejechaliśmy całość ,w 3 dzień nawet drugą stronę L2A także nie piernicz że się nie da.

bardziej mi chodziło, że MI się nie udało a jesteś pewny, że wszystkie? kurde tam jest po nad 200km tras

[Jaceksp]

przez 2 dni z Aviziana śmigaliśmy po każdej trasie i bylem w takich miejscach że nawet żeśmy się pogubili , patrzyliśmy tylko na mapkę gdzie nas nie było i śmigaliśmy tam. Wiesz że ja zamiast siedzieć w parku tak jak Ty to uciekałem żeby sobie pośmigać .

[Muniek]

Miałeś jakąś przejrzystą mapkę tych stoków ? Dają na miejscu coś czy z neta gdzieś znalazłeś ?
Patrzyłem na taką internetową ale bardzo uboga. Są te stoki jakoś podpisane (w rzeczywistości) żeby znaleźć odpowiednik na mapce ?

[Arec]

spox Jaco...co do mapki...bez problemu ją zdobędziesz przy kasach i gondoli....

[Muniek]

Dzięki Wam za info !

[Muniek]

Sory za spam - ile tam kosztuje w knajpie przy stoku obiad z browarem ?

[Jaceksp]

na lodowcu mnie nie było stać , frytki chyba ze 20 zeta wychodziły hot dog podobnie a browar to Aro jest można powiedzieć koneserem to pewnie ceny tez zna

Na dole ceny podobne do tych w Polszy tak mniej więcej

[Arec]

przy low budżecie raczej odradzam obiadki:) browarek od 3.5 do 5 jurków w sklepach browarek przykładowo 10 butelek 25ml kronenberga jakieś 3.5 jurka albo około 6, kurde nie pamiętam, w każdym razie nie drogie bardzo ceny podobne do polskich ale to też uzależnione jest od kursu

[Muniek]

Aaa to nie jest źle, myślałem że sklepach też będą zaporowe ceny...
Tylko poki co jadę sam i nie zapowiada się żeby było inaczej niestety. Mam nadzieję że mnie dokwaterują do kogoś normalnego

Użytkownik Muniek edytował ten post 07 October 2012 - 23:22