19743 odpowiedzi w tym temacie

[Bloodwyn]

Sav słyszałem że to Ty się dzieliłeś zarazkami w Krynicy

prawda to ?

[kaman]

namierzyliśmy nosiciela naszej grypy, oraz roznosiciela

[xaxa]

[nickof]

To w koncu przez kogo umieram.?

Użytkownik nickof edytował ten post 12 January 2011 - 21:06

[kortek]

To w koncu przez kogo umieram.?

dziś na al jazeera mówili że to Sav

[nickof]

głowy podniesc nie moge...!!!

[opt1c5]

Podobno zarazki były w grzejniku w pokoju nr 7. Pech, że ktoś je uwolnił.

A ja w deszczu jeździłem po stoku i zdrowy jak ryba.

[nickof]

A ja w deszczu jeździłem po stoku i zdrowy jak ryba.

moze i w deszczu ale nie biegales w krotkiej bluzeczce po dworze:p

Użytkownik nickof edytował ten post 12 January 2011 - 22:19

[opt1c5]

moze iw deszczuale nie biegales w krotkiej bluzeczce po dworze:p

No raczej, że to nie byłem ja.


ps. Jak krótkiej? Chcę mieć pewność, że to nie byłem ja.

Użytkownik opt1c5 edytował ten post 12 January 2011 - 22:19

[nickof]

No raczej, że to nie byłem ja.


ps. Jak krótkiej? Chcę mieć pewność, że to nie byłem ja.

bo to bylam ja:p
bluzka krotka na ramiaczkach krotkie spodenki i czyjes kapcie:P

[brokuł]

Ano dzieliłem ale nie przypominam sobie Blat zebym Tobie w jakikolwiek sposob je przekazywal


Przejebane z tą szkołą, mam w tej chwili 47h nieuspr. i prawie się dorobiłem wykreślenia z listy uczniów... poza tymi nieobecnościami to lajcik, nie spinam maturą bo i tak jakoś sie napisze a nie wybieram się na dzienne studia więc wynik mnie wali

[Joszu]

ja znalazłem tydzień wcześniej w niecie... miałem fatra że nikt się nie skapnął bo nawet nic nie pozmieniałem... A co do nauki Samuel ma rację... nie zaczniesz się uczyć, a nawet jak znaczniesz to tracisz czas bo raczej ciężko w miesiąc czy dwa ogarnąć 3 lata i jeszcze to zapamiętać żeby napisać na maturze... A tak wogóle zobaczycie, za rok dwa się będziecie z matury smiać...

Co ty opowiadasz ?
Pamiętam to jak wczoraj.
Polski w poniedziałek: a ja zakuwałem na 2 dni przed. Niezły maraton, ale nastawiłem się na 3 epoki z których zawsze są tematy na maturze i poszło.
Z matmą ... hmm...im mniej się przejmowałem, tym lepsze oceny z matury

Jedyna skuteczna metoda którą znam i dopiero po wyjściu z eLO zacząłem praktykować, to nauka na min. 6-7 dni przed egzaminem i krótka powtórka na 2 dni przed. Nauczone, zapamiętane, powtórzone, zdane. A w przypadku matmy na polibudzie bardzo przydatne, bo na wyższych latach często trzeba sięgać do wiedzy z pierwszych semestrów.

Może się komu przyda ta mała rada

Ano dzieliłem ale nie przypominam sobie Blat zebym Tobie w jakikolwiek sposob je przekazywal

Bo to jest tak, że miałeś wspólnika. A ściślej Rudziutką wspólniczkę.
To było dokładnie tak jak w filmie "Wirus" (ten o eboli)

Przejebane z tą szkołą, mam w tej chwili 47h nieuspr. i prawie się dorobiłem wykreślenia z listy uczniów... poza tymi nieobecnościami to lajcik, nie spinam maturą bo i tak jakoś sie napisze a nie wybieram się na dzienne studia więc wynik mnie wali

hihiiii
I prawidłowo. Maturę można zdawać do usranej śmierci. A 3/4 ludków podchodzących do pierwszych egzaminów na 1 semestrze przeciera oczy i mówi "oooo kuuuurcze, matura to był zaledwie kolos"

lepiej pokręcić kilka butterków

[brokuł]

Wiadomo Joszunio, butterki to podstawa ale k**wa nie ma po czym

Jaaa chce już następny zlocik i akcje z Joszeeem!

haha cytat:

Kaman: "Joszu ostatnio mi się podlizuje i mnie lubi"
Ja: ""

Niech ta bidulka zobaczy mój filmik to będzie pokutować, tak o ->



W ogóle to co mi się przypomniało przez ten wstrząsik mózgu, patrzcie

http://www.youtube.com/watch?v=mCd8afLhEyU



Cooo do teorii z Rudzielcem, no cóż...

[xaxa]

Hmm na żółtych stronach twardziele zbierają się aby dokonać kolejnego odłamu i stworzyć własną społeczność.

[Joszu]

Wiadomo Joszunio, butterki to podstawa ale k**wa nie ma po czym

Po trawie daje radę walić krechą na sztachetach

Kaman: "Joszu ostatnio mi się podlizuje i mnie lubi"
Ja: ""

Przejrzała mnie. Ale nie żeby od razu lubić. No beeeeez przesady

W ogóle Kaman to ma mistrza pierwszego wejścia zapoznawczego.
Idzie gadka na dzieńdobry, zjeżdżają się wszyscy, leci z dworu pytanie
- jak się wchodzi do domku !?
krzyczę:
- od tyłu !
A Kama na to:
- a jak jest od tyłu ?

Pękły mi policzki

[brokuł]

Podsumowując:

"Teolog..."

[Shoox]

Po trawie daje radę walić krechą na sztachetach



Przejrzała mnie. Ale nie żeby od razu lubić. No beeeeez przesady

W ogóle Kaman to ma mistrza pierwszego wejścia zapoznawczego.
Idzie gadka na dzieńdobry, zjeżdżają się wszyscy, leci z dworu pytanie
- jak się wchodzi do domku !?
krzyczę:
- od tyłu !
A Kama na to:
- a jak jest od tyłu ?

Pękły mi policzki

[wysman]

kurna sav'a to ja z krynicy kojarze tylko jak się ze mną witał i żegnał

[blumenmehl]

sav Ty moj zarazku przez Ciebie biore antybiotyki.......

[brokuł]

kurna sav'a to ja z krynicy kojarze tylko jak się ze mną witał i żegnał

Kuuurde no sorki mistrzu, ale byliśmy strasznie krótko no i byłem mega zagoniony, a chciałem się jak najwięcej wyjeździć... następnym razem nadrobimy!


Blum do wesela Ci przejdzie

Użytkownik sav edytował ten post 13 January 2011 - 15:05