72 odpowiedzi w tym temacie

[panna_j]

Spoko;) to tylko taka prowokacja;D

[xaxa]

Jak to Jancio W. napisał

jak nie, jak tak

kto, jak nie my !!!

kiedy, jak nie teraz !!

gdzie, jak nie tu ??

z kim, jak nie z wami

Van szykuj plecak pokażemy jakie z nas cwaniaki  Będziemy lepsi niż Bear Grylls.

[paDALEc]

Van - tatry we wrześniu - jak najbardziej polecam. Nigdy więcej nie pojadę w innym miesiącu. Ostatni tydzień może odradzam ale 2 to już wypas.
Brak wycieczek na szlakach, sami studenci, starsi ludzie i miłośnicy tatr którzy biorą urlop na wrzesień żeby iść w tatry. A kolory w górach? Cudo ]

Jeśli nie będziesz spała w schroniskach - koniecznie latarka. Jedna na osobę najlepiej, bo często wraca się jak jest ciemno, a idąc przez las po kamienistej drodze to naprawdę nieciekawie. Zresztą można wtedy odwiedzić jaskinie w Kościeliskiej - zwłaszcza Mylna jest ciekawa. Szlak na rozchodzenie pierwszego dnia, to najlepiej dolina któraś. jak jedziesz na 2 tygodnie to zdążysz na szczyty powchodzić. Albo na przykład Dolina Chochołowska i wejście na Trzydniowiański Wierch. Ale wtedy koniecznie "trasą papieską". Ta druga to morderstwo. Tabliczka z tego drugiego w załączniku

We wrześniu w niektórych częściach gór zalega śnieg, a zwłaszcza lód. Jeśli poczujesz, że szlak jest zbyt niebezpieczny zawróć i nie myśl o tym. Tylko idioci idą dalej. Ja prawie spadłem z Kościelca przez lód na szlaku. I to w drodze powrotnej, bo na szczyt wszedłem, mimo że miałem kryzys w pewnym momencie. Wrzesień to nie spacerek. Tego samego dnia GOPR zabierał jednego ze szlaku śmigłowcem, a jego znajomi nie wyglądali na niedzielnych turystów, więc on też pewnie nie był. Nie martw się tym gdzie iść, ale co wsadzić do plecaka

Załączone pliki

•  IMG_5219.jpg   366.54 KB   17 Ilość pobrań

[Vanessa]

w koncu adekwatna odpowiedz na pytanie dziekuje. Wlasnie wiele pozytywnego slyszalam o pieszych we wrzesniu. aczkolwiek ja mialam okazje zawsze w maju lub w sezonie letnim. i dlatego teraz chce jako przyszla studentka wybrac sie i co nie co zobaczyc ;] Dzieki jeszcze raz za info.

ah i oczywiscie ze latarka obowiazkowo. Bede spala w namiocie albo pod golym i zamarzala

[Ryba]

Trzydniowianski jest jak sie idzie do hohołowkiej od Kuźnic?

[paDALEc]

I jeszcze mi się przypomniało. Sprawdź sobie wcześniej połączenia jeśli wybierasz się PKP. Ja tego nie sprawdziłem i się "obudziłem z ręką w nocniku", bo bezpośredni do Torunia przestał jeździć, ten przez Warszawę też, i generalnie nie fajnie się zrobiło, bo Zakopca potrafi wyjechać jeden pociąg dziennie w drugiej połowie Września właśnie

I jeszcze jedna sprawa. Jeśli potrzebujesz mapę to kupuj tylko taką http://mapytatr.net/...INY/pieniny.htm Poznasz po okładce. Może droga, ale lepszej nie ma. No i raczej mapy nie wyrzuca się po pierwszym wyjeździe.

@Ryba. Kuźnice są z drugiej strony Tater Trzydniowiański jest na samym końcu Chochołowskiej, i albo Słowacja, albo powrót przez Chochołowską. Więc raczej nie o teym szczycie myślisz.

O. A wracając z Trzydniowiańskiego Właśnie taki event mi się trafił. (zdjęcie w załączniku ) Takie rzeczy tylko w erze albo we wrześniu

Załączone pliki

•  IMG_5221.jpg   396.19 KB   20 Ilość pobrań

[Megg]

Padalec jak tak piszesz to mi się tęskno zrobiło za Taterkami  http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif'(

W tym roku byłam z przyjaciółką, ale wyjazd nie był za bardzo nastawiony na chodzenie po górach aczkolwiek coś tam zobaczyłyśmy

Za to jak wyjeżdżałam z moim bratem to on zawsze mnie przeciągał po jakichś szlakach, codziennie i jak wracaliśmy późnym popołudniem głodni i wymęczeni (zwłaszcza ja) to czułam się taaaak dobrze i byłam mega zadowolona ;] ja chcę w górki kocham o każdej porze roku

[Rimer]

A może w wakacje na saharę ... (edit poprawiłem błąd )

[img width=640 height=444]http://img502.imageshack.us/img502/9246/pb043.jpg[/img]

[panna_j]

Ja bym wolała na SaHarę

[Vanessa]

Rimer wlasnie to Robilam w Łebie w Wakacje na wydmaCh piasek wszędzie ohyda

[Rimer]

Ja bym wolała na SaHarę

Zawsze z tym miałem problemy i jak się zapomnę i nie pomyślę to walę byki /

@Van w sumie racja wszechobecny piasek to może być troszkę dyskomfortowe

A wracając do tematu ja osobiście na wakacje to preferuję żagle i wodę niż góry, chociaż połazić zawsze można. Szkoda tylko że zawsze trzeba wybierać między jednym a drugim bo nigdy dość czasu i funduszy nie ma /

[Ryba]

Ja zeszłoroczne wakacje spędziłem w sumie cale na play plażóweczcce i piwsku pozniej tylko góry na tydzien i tyle z moich wakacji, ale przynajmniej w domu nie bło mnie całymi dnaimi

[jachimek]

Wcale nie trzeba wybierac, jedziesz na chorwacje i masz wode + gory w zestawie