Projekt Help :D
#1
Napisano 20 February 2012 - 10:11
Więc sprawa "kształci" się następująco. Studiuję inżynierię biomedyczną i niesamowicie najarał mi się projekt pracy nad fizyką ruchu w sporcie. Zauważyłam, że osobom , które mają problem ze stawem skokowym (jakikolwiek problem) duży dyskomfort sprawia jazda na desce. I zaświecił mi się w głowie pomysł. A co gdyby wzbogacić (albo chociaż spróbować, bo nie zawsze wszystko się udaje) wiązania w jakieś systemy wspomagające, stabilizujące staw skokowy podczas jazdy? odciążające go, albo w inny sposób przenoszące obciążenia?
Wszystko pięknie ładnie ale na początek żeby cokolwiek obczaić trzeba mieć jakąś bazę wiedzy na temat aktualnych wiązań, materiałów rozwiązań w nich zastosowanych itp itd. No i tu właśnie prośba.
W internecie (wszechogarniającej śmieciowni) cięzko dorwać coś wartościowszego. Jeśli ktoś ma dostęp do takich info, ma gdzieś coś co mogłoby się jakkolwiek przydać, widział gdzieś jakiś portal/blog/stronkę o takim temacie, kontakt do kogoś (nawet z zagranicy) kto się w tym orientuje i byłby skłonny poświęcić parę maili zielonej w tej kwestii (i przeuroczej.... no dobra, wiemy że to ściema >_<) studentce, to byłabym w siódmym niebie. Zdaję sobię sprawę, że dorwanie jakiś schematów czy choćby materiałów które docierają do sprzedawców, graniczy z cudem ale jakaś iskierka nadziei się we mnie tli
Więc ładnie proszę o wszelkie informację (i modlę się żeby ten post nie umarł śmiercią naturalną).
Na przypale albo wcale:D
#2
Napisano 21 February 2012 - 14:38
#ehschool
#3
Napisano 21 February 2012 - 15:20
Snołborderzy snołborderom
aDECHAde.com Team
jako moderator wypowiadam się również jako osoba prywatna bardzo proszę o uszanowanie tego faktu
#4
Napisano 21 February 2012 - 17:50
Na przypale albo wcale:D
#5
Napisano 21 February 2012 - 20:50
Ewentualnie co można jeszcze zrobić, to spróbować zintegrować but wewnętrzny z jakimś dodatkowym stabilizatorem:
www.google.pl/search?hl=pl&q=stabilizator+stawu+skokowego&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch
Użytkownik ple edytował ten post 21 February 2012 - 20:53
#6
Napisano 23 February 2012 - 14:55
No najwidoczniej nie jest to wystarczający stabilizator skoro sporo ludzi się skarży. integracja buta to też nie głupi pomysł ale wtedy but zapewne byłby większy co znów powoduje że wiązanie też jest większe, czyli znów - nie uniwersalne i znów potrzebna jest modyfikacja. a nie o to chodzi żeby multiplikować zmiany, chodzi o funkcjonalą prostotę. No ale nadal żadnych konkretnych wiadomości o wiązaniach.A nie sądzisz że już sam but i wiązanie to to już całkiem solidny stabilizator stawu skokowego?
Ewentualnie co można jeszcze zrobić, to spróbować zintegrować but wewnętrzny z jakimś dodatkowym stabilizatorem:
www.google.pl/search?hl=pl&q=stabilizator+stawu+skokowego&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch
Na przypale albo wcale:D
#7
Napisano 23 February 2012 - 15:28
Sam mam problemy z kostkami, swego czasu miałem poważne skręcenia 2-3 razy do roku, potrafi mi się kostka ładnie podwinąć na minimalnie nierównej powierzchni, ale jakoś nie odczuwam dyskomfortu na desce. Wręcz przeciwnie, w butach snb czuję się wyjątkowo pewnie i bezpiecznie i nie muszę pilnować się jak chodzę po nierównym.
#8
Napisano 26 February 2012 - 09:13
Heh Funkcjonalna prostota, gdyby to takie trywialne było to już dawno ktoś by coś przygotował.
nigdy nic ie wiadomo, może patrzy się nie w tym kierunku co trzeba.
Poważne skręcenia 2-3 razy do roku mówisz? hym jakoś mi to dziwne brzmi, bo ludzie ze skręconymi stawami są wyrzuceni "z obiegu" co najmniej na sezon a skręcenie nie raz jest poważniejsze niż złamanie. ale skoro tak twierdzisz pewnie tak jest każdy jest inny. (zależy jeszcze czy skręcenie rozumiesz tak jak rozumieją to ortopedzi, czy raczej jako kontuzję). No jak na razie jesteś pierwszą osobą, której po poważnej kontuzji wystarcza but. Skoro jesteś jednak jednostką jak na razie temat nadal ma sens.Sam mam problemy z kostkami, swego czasu miałem poważne skręcenia 2-3 razy do roku, potrafi mi się kostka ładnie podwinąć na minimalnie nierównej powierzchni, ale jakoś nie odczuwam dyskomfortu na desce. Wręcz przeciwnie, w butach snb czuję się wyjątkowo pewnie i bezpiecznie i nie muszę pilnować się jak chodzę po nierównym.
No i nie dotyczy "własnych odczuć" choć te są mile widziane ale głównie sprzętu o jakim nadmieniłam na początku
peace&chill
Na przypale albo wcale:D
#9
Napisano 26 February 2012 - 09:39
pzdr...