Wystające Inserty Na Ślizgu
#6
Napisano 14 February 2012 - 00:52
sam musiałem docinać śrubki, bo kupiłem używane wiązania bez nich. jak były za długie to właśnie w ten sposób uwypuklało się na ślizgu. (podobnie jak za mocno się dokręci) po wykręceniu zupełnym śrubek i tak zostawał wzgórek(mniejszy). Po prostu materiał (rdzeń, ślizg) nie wracał do poprzedniego stanu tylko następowało trwale odkształcenie. A te dwa dodatkowe wypustki od insertów w które nie były wkręcane śrubki to pewnie dlatego ze materiał pracuje i sąsiednie inserty pociągnęły za sobą te niewkręcane... taka moja teoria
Rentgen - nie powinno się tak dziać, bo powinno się używać odpowiedniej długości śrubek i nie dokręcać za mocno. Każda deska, jak użyje się za długich śrubek, albo za mocno się dokręci, to odkształci się w ten sposób. Te z twardszym rdzeniem mniej, te bardziej miękkie bardziej.
Użytkownik SzymSzym edytował ten post 14 February 2012 - 00:55
#14
Napisano 15 February 2012 - 13:11
Dostałem taką odpowiedz:
Moim zdaniem jest to wypchnięty ślizg przez śruby montażowe wiązań. Albo
zostały zastosowane za długie, albo jest to efekt za dużego momentu
dokręcenia.
Niestety nie mamy wiązań burtona aby sprawdzić czy taki problem może
wystąpić. Proszę sprawdzić jaka jest długośc gwintu śruby mocującej.
Skontaktuję się po łikendzie z dystrybutorem Nitro (w tej chwili są na
targach w Niemczech) i zapytam. Moim jednak zdaniem, słabe szanse na uznanie
reklamacji."
Jest możliwość naprawienia tak uszkodzonego ślizgu?
Użytkownik kifu edytował ten post 15 February 2012 - 13:12
#15
Napisano 15 February 2012 - 18:06
Witam,
Dostałem taką odpowiedz:
Moim zdaniem jest to wypchnięty ślizg przez śruby montażowe wiązań. Albo
zostały zastosowane za długie, albo jest to efekt za dużego momentu
dokręcenia.
Niestety nie mamy wiązań burtona aby sprawdzić czy taki problem może
wystąpić. Proszę sprawdzić jaka jest długośc gwintu śruby mocującej.
Skontaktuję się po łikendzie z dystrybutorem Nitro (w tej chwili są na
targach w Niemczech) i zapytam. Moim jednak zdaniem, słabe szanse na uznanie
reklamacji."
Jest możliwość naprawienia tak uszkodzonego ślizgu?
długość gwintu nie ma znaczenia bo ZAWSZE początek gwintu (bliżej łba śruby) wystaje ponad dechę i jest na wysokości dysku w wiązaniach. Napisz im długość całkowitą śruby oraz grubość dysków, aczkolwiek powinno to wszystko być unormowane i kompatybilne ze sobą, a nie że wszystkie części oryginalne a się okazuje że nie pasują do siebie :/
Raczej to drugie... kiedyś też dokręcałem mega mega mocno, teraz dokręcam już tylko mocno.
Wydaje mi się, że nie ma szans tego naprawić. Ale nie przejmuj się, to nie wpływa na wytrzymałość deski za bardzo, na właściwości podczas jazdy może jedynie jak jedziesz na całkowicie płaskiej desce, w normalnej jeździe środek deski w ogóle nie ma kontaktu ze śniegiem (jeździmy na krawędziach i części ślizgu przy krawędziach)
#17
Napisano 16 February 2012 - 11:18
I co teraz? reklamacja pewnie zostanie odrzucona ze względu na za długie śruby. Naprawić się nie da. Pozostaje mi żyć z tymi wypustkami...
Jeszcze jedno pytanie.
Skrócić delikatnie śruby z burtonów?
#18
Napisano 16 February 2012 - 14:44
Jak porównacie długości śrub to prawie wszystkie będą inne. Ale nie chodzi tu o długość samej śruby a o rodzaj talerzyka lub podkładki. To one definiują długość śruby. Gdy są grubsze, śruba jest dłuższa.Właśnie porównałem długość śrubek z burtonów do Drakeów i okazało się, że burtony są sporo dłuższe...tylko po co ktoś wymyślił dłuższe śrubki, myślałem, że te wszystkie wymiary są znormalizowane, a tu WAŁ...
I co teraz? reklamacja pewnie zostanie odrzucona ze względu na za długie śruby. Naprawić się nie da. Pozostaje mi żyć z tymi wypustkami...
Jeszcze jedno pytanie.
Skrócić delikatnie śruby z burtonów?
Reklamacja z wypchniętymi w ten sposób insertami nie zostanie wyreklamowana. Producent powie, że używałeś złych śrub lub że po prostu je przekręciłeś.
Prawda jest taka że nie będzie Ci to przeszkadzac w jeździe. o ile wybrzuszenie nie jest jakieś mega wielkie.
pozdr
Kaś
nadworny internetowy snowboardzista