Historia naszych nicków
#61
Napisano 19 January 2010 - 00:51
#62
Napisano 19 January 2010 - 01:05
bart sorki za off topa ale co ma 71 do Wrocka???
Co to oznaczenie kodu czy co??
kierunkowy, panie Deichkind, kierunkowy


taki miejscowy slang, 71=Wrocław
#63
Napisano 19 January 2010 - 01:15
#64
Napisano 19 January 2010 - 01:34
Joszu jest najkrótszą, a reszty jest ... za dużo.
Z rzadka jeszcze się trafia joszua, ale i joszi, joszek, igła (z mającego co nieco z tym wspólnego nazwiska, nie to że bywam uszczypliwy :P
No i oczywiście księciunio :P
Osobiście najbardziej pasuje mi ostatnie.
Ale chyba najczęściej mi mówią "ty h**u" xD
#65
Napisano 19 January 2010 - 09:10




pozdro
#66
Napisano 19 January 2010 - 10:44
mike - tak wołali na mnie na studiach
24 - dzień urodzenia
#67
Napisano 19 January 2010 - 13:04


i jeszcze bylo żarówa od żarnowski

#68
Napisano 19 January 2010 - 13:14
#69
Napisano 19 January 2010 - 13:34
=Kejtoss:]
#70
Napisano 19 January 2010 - 13:50

#71
Napisano 19 January 2010 - 14:15

W sumie moja ulubinna ksiazka i bajka z dziecinstwa

Zeby nie bylo offtopu to w gimnazjum mowili na mnie Harry bo mam blizne na czole i nosze okulary, ale jakos nie lubialem tej ksywki

#72
Napisano 19 January 2010 - 15:00
o! i anusiak jeszcze byłam

edit: i czuczu

#73
Napisano 19 January 2010 - 15:16


#74
Napisano 19 January 2010 - 15:45
#75
Napisano 19 January 2010 - 22:42
W sumie to powstał w czasach kiedy grałem w gry online. Początkowo używałem optic - od kierunku studiów na którym byłem. Później na niektórych stronach login musiał mieć 6 znaków więc dodałem literę s na końcu. Następnie zamieniłem i na 1 i s na 5, żeby login był wszędzie wolny.
Aktualnie ksywy "optiks" używam tylko w asg (coś jak paintball) i w necie.
#76
Napisano 19 January 2010 - 22:49

#77
Napisano 19 January 2010 - 22:58

zaczynając od kiedy pamiętam czyli podsawówka przewiajły sie rozne odmiany grubego ( z wiadomej przyczyny ). Potem to przeewoluowało w odmiany przezwiska od nazwiska. Ale w jakiejś 9 lat temu byłem w korbielowie na obozie narciarskim, niewiele wcześniej ( kilka miesiecy ) wszedł do kin shrek. Któregoś dnia przy śniadaniu nawiązała się dyskusja o tymże filmie a ktoś na spontanie rzucił ze przeciez ja jestem do shreka podobny, brzuszek tłusty ryj, brzydki fhuj, dorobiłem sobie na spontanie uszy z serwetek które wytrzymały z 5 minut i od temtej pory jestem shrek(-u). Coprawda w gimnazjum jeszcze ciagneły sie stare ksywki ale liceum zacząłem na czysto, w gimnazjium na obozach tez juz byłem shrek i tak zostanie pewno na amen ....
#78
Napisano 20 January 2010 - 02:18
co do właściwej ksywki czyli Guma to towarzyszy mi ona od pierwszej klasy podstawówki, a wzięła się od nazwiska. na ulicy prędzej zareaguję na ksywę niż imię. gdzieniegdzie ukrywam się jeszcze pod nickiem bubak, dla którego natchnieniem był obrazek pokracznego stworka z ksiązki od polskiego w LO. pierwszy raz użyta to spuszczenia lania w quake II kilku typkom, którzy wozili się ze swoim skillem. do tej pory wspominam miny gości o nickach jak killer,ares itd, dostających baty co rundę

#79
Napisano 20 January 2010 - 09:35
mr.g zostało stworzone na potrzebę chwili: rejestrując się jeszcze na "stare" forum mój właściwy nick czyli Guma był już zajęty. koniec końców miało być Pan Guma(to już oddzielna historia), ale że jakoś mi nie podpasowało to skróciłem do mr.g.
co do właściwej ksywki czyli Guma to towarzyszy mi ona od pierwszej klasy podstawówki, a wzięła się od nazwiska. na ulicy prędzej zareaguję na ksywę niż imię. gdzieniegdzie ukrywam się jeszcze pod nickiem bubak, dla którego natchnieniem był obrazek pokracznego stworka z ksiązki od polskiego w LO. pierwszy raz użyta to spuszczenia lania w quake II kilku typkom, którzy wozili się ze swoim skillem. do tej pory wspominam miny gości o nickach jak killer,ares itd, dostających baty co rundę
quakelive.com

#80
Napisano 20 January 2010 - 17:12
