www.zarabiesport.pl
Całkiem fajna miejscówka ok 40 km od Krakowa. Na dzień dzisiejszy warunki ok, trochę lodu, ale ogólnie stok przygotowany dobrze. Armatki pracują, nie ma dużego ruchu a ceny w normie.
Myślenice - Zarabie Sport
Rozpoczęty przez
dabkin
, 13 Jan 2010 16:55
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 13 January 2010 - 16:55
#2
Napisano 11 February 2010 - 17:15
Ni h...ja tam więcej nie pojadę.
Ten stok ma tylko 3 zalety:
- jest blisko Krk
- jest tani
- jest przyzwoicie nachylony
A dlaczego tam więcej nie pojadę. Do tej pory jeździłem tam wieczorami, jako dość wymagająca gimnastyka, więc stan stoku był mi obojętny. Nie można przy takim nachyleniu i 90% amatorów na stoku wymagać od niego, aby wieczorem był zdatny do cięcia ładnych łuków. Dlatego Raz wybrałem się tam z rana - dwa dni temu. Niby dzień tygodnia, niby wszyscy pracują do tego dzieci na stoku w że hoho (do nauki k...a!). Byłem jednym z pierwszych na górze, więc bez zastanowienia puściłem się w dół. No i po kilkudziesięciu metrach okazało się, że pan co prowadzi ratrak - Nie umie tego robić poprawnie! Każdy przejazd (pas) na innej wysokości, więc jak się cięło krawędzią stok w poprzek to raz podskakiwałeś do góry, raz wpadałeś w dziurę Jedyne co wychodziło ładnie i przyjemnie to śmig w obrębie jednego takiego pasa. Druga sprawa to uruchomione armatki, które śnieżą w OCZY! mimo, że stok otwarty na 2/3 szerokości między stokiem, a wyciągiem dobra 20 m miejsca, ale armatki śnieżyły na trasę. Dopiero po czyjejś interwencji (po jakiś 2 godzinach) armaty obrócono tak by śnieżyły wzdłuż trasy a nie na nią.
Dziś byłem w Kasinie i mimo, że troszkę drożej (o 10 zł) to stok przygotowany rewelacyjnie.
Tak więc Myślenic już nie polecam. Jak w końcu ratrakowy nauczy się jeździć to dajcie znać, chętnie sprawdzę, bo ten stok ma jak dla mnie optymalne nachylenie.
Ten stok ma tylko 3 zalety:
- jest blisko Krk
- jest tani
- jest przyzwoicie nachylony
A dlaczego tam więcej nie pojadę. Do tej pory jeździłem tam wieczorami, jako dość wymagająca gimnastyka, więc stan stoku był mi obojętny. Nie można przy takim nachyleniu i 90% amatorów na stoku wymagać od niego, aby wieczorem był zdatny do cięcia ładnych łuków. Dlatego Raz wybrałem się tam z rana - dwa dni temu. Niby dzień tygodnia, niby wszyscy pracują do tego dzieci na stoku w że hoho (do nauki k...a!). Byłem jednym z pierwszych na górze, więc bez zastanowienia puściłem się w dół. No i po kilkudziesięciu metrach okazało się, że pan co prowadzi ratrak - Nie umie tego robić poprawnie! Każdy przejazd (pas) na innej wysokości, więc jak się cięło krawędzią stok w poprzek to raz podskakiwałeś do góry, raz wpadałeś w dziurę Jedyne co wychodziło ładnie i przyjemnie to śmig w obrębie jednego takiego pasa. Druga sprawa to uruchomione armatki, które śnieżą w OCZY! mimo, że stok otwarty na 2/3 szerokości między stokiem, a wyciągiem dobra 20 m miejsca, ale armatki śnieżyły na trasę. Dopiero po czyjejś interwencji (po jakiś 2 godzinach) armaty obrócono tak by śnieżyły wzdłuż trasy a nie na nią.
Dziś byłem w Kasinie i mimo, że troszkę drożej (o 10 zł) to stok przygotowany rewelacyjnie.
Tak więc Myślenic już nie polecam. Jak w końcu ratrakowy nauczy się jeździć to dajcie znać, chętnie sprawdzę, bo ten stok ma jak dla mnie optymalne nachylenie.
#3
Napisano 26 September 2010 - 19:55
Stok w Myslenicach uważam za jeden z najlepszych z kilku podstawowych powodów:
- jest to najblizej położone krzesło od Krakowa - zaledwie 30 min drogi samochodem
- stok ma odpowiednie nachylenie ok 30 stopni
- dla osób stawijacych pierwsze kroki jest ośla łączka
- ceny są bardzo przystępne i w dodatku są zniżki dla studentów
Kwestia przygotowania stoku nie wyglada zle, sam zawsze jeżdżę na otwarcie i pierwsze 2h jeździ się super, potem wiadomo jakieś muldy. Najlepszym wyjsciem byloby gdyby ok 16 zamykali stok na chwilę przeratrakowali teren, a wowczas masa osób zaraz po pracy szusoawałaby do samego wieczora.
- jest to najblizej położone krzesło od Krakowa - zaledwie 30 min drogi samochodem
- stok ma odpowiednie nachylenie ok 30 stopni
- dla osób stawijacych pierwsze kroki jest ośla łączka
- ceny są bardzo przystępne i w dodatku są zniżki dla studentów
Kwestia przygotowania stoku nie wyglada zle, sam zawsze jeżdżę na otwarcie i pierwsze 2h jeździ się super, potem wiadomo jakieś muldy. Najlepszym wyjsciem byloby gdyby ok 16 zamykali stok na chwilę przeratrakowali teren, a wowczas masa osób zaraz po pracy szusoawałaby do samego wieczora.
#4
Napisano 14 October 2010 - 22:57
Zmartwię cię, ale ratrakowanie w środku dnia nie ma kompletnie sensu. Śnieg który został wyrównany przez ratrak musi sobie poleżeć, a powierzchnia musi się "zmrozić" przez noc. Inaczej wystarczy pół godzinki jazdy i stok się spowrotem rozleci.Najlepszym wyjsciem byloby gdyby ok 16 zamykali stok na chwilę przeratrakowali teren, a wowczas masa osób zaraz po pracy szusoawałaby do samego wieczora.
Znam już kilka ośrodków, które na otwarcie zastrzegały, że będą robić popołudniowe równanie - szybko się jednak z tego wycofały.
PS. Jeżdżę tam tylko z jednego powodu. Mam za darmo podwózkę, bo się zabieram ze znajomym. Ale i tak częściej śmigam przez las na prawo od stoku, jeśli tylko śnieg pozwala