Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Naklejki


76 odpowiedzi w tym temacie

#41 xaxa

xaxa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 498 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 21:18

Ja tam zawsze przepraszam jak komuś śmignę dechą czy nartami. Aczkolwiek irytuje mnie to maksymalnie z racji, że ja przepraszam, a mi jak depnie typ to zero reakcji i się głupio cieszy.
@Jancio masa to podstawa nawet na 7 typa =)

#42 lewy009

lewy009

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 144 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 January 2010 - 22:22

ja na mase nie narzekam 195 wzrostu 92 wagi i jest ok:D
@Motyl no na mnie zadzialales:D Przeszedlem niejako katharsis :)

#43 jachimek

jachimek

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 114 postów

Napisano 11 January 2010 - 22:48

Mnie w zasadzie z tego wszystkiego dziwi przesadna dbalosc o sprzet, tak naprawde wiekszosc przypadkow tracenia kijkiem jest spowodowana przypadkiem, zadko robi to ktos specjalnie i pare razy zdarzylo mi sie spotkac deskarzy w kolejce ktorzy wybuchali zloscia bo ktos dotknal ich deske. Deska ma jezdzic a nie wygladac i byc wydmuchana na wszystkie strony.

#44 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 January 2010 - 22:55

Jakoś tak przypadkowo deskarz rzadko kiedy wjeżdża narciarzowi na sztachety, pomimo że poruszanie się przy użyciu tylko 1 wolnej nogi jest w kolejce trudne.
A sztacheciarz dysponuje aż 4 narzędziami do dewastacji.

#45 SkOniAk

SkOniAk

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 11 January 2010 - 22:57

Pozatym jachimek Ci którzy tak reaguja najczesciej maja sprzet z gornej polki na ktory nieraz troche zbierali sami ;D I az zal patrzec na nowa deche na ktorej jest laminat juz zarysowany 8)/

#46 jachimek

jachimek

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 114 postów

Napisano 11 January 2010 - 23:01

Sprzet z gornej polki jest po to zeby na nim jezdzic nie podziwiac, a jesli deska jest jezdzona intensywnie to i tak to po niej bedzie widac ;D Jesli chodzi o ilosc sprzetu, poprostu deska jest tak zrobiona ze ciezko jest cos zrobic narcie, przewaznie najedziemy na nia i tyle, narta jest latwiej krawezdia wjechac w deske kijkiem tez wystarczy chwila nieuwagi i mozna komus dziabnac sprzet. Zreszta to widac czy ktos robi to celowo czy nie.

#47 Gocha

Gocha

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 51 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 23:20

ale sie rozkreciliscie  ;D Ci co chca takie naklejki niech je robia i naklejaja, a my  wszyscy potrakujemy to  jako maly eksperymet.  Ktos moze nawet pozniej zrobic ankiete jaka byla reakcja ludzi na te 'slicznoty' ponaklejane na desce  przykładowe  odp a) Gromki smiech,  8) szybka wymiana ciosow, czy  c) pelna olewka Ciebie i twojego sprzeciwa http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif]  Swoja droga nie pierwszy raz widze, ze zostal poruszony taki  watek -  rysowania desek przez narciarzy, ciekawe czy oni tez na swoich forach zakladaja tematy typu: " Czy sprawia ci przyjemnosc rysowanie deski snowboardowej? Jesli tak to jak wielka sprawia ci to frajde? ;D " Gorzej jak narciarze zrobia odwet i ponaklejaja sobie wplepy typu: "rysuje deche,wiec jestem " lub cos w tym stylu ;D i co wtedy? 8) Wymyslicie nowe? 8) Akcja bezsensowna, ale robta co chceta, a braknie  Wam miejsca na naklejke adechade ;D

#48 xaxa

xaxa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 498 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 January 2010 - 23:59

rysuje dechę więc jestem... i mam podbite oczy przez stado snowboardzistów =)

#49 paDALEc

paDALEc

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 73 postów

Napisano 12 January 2010 - 00:46

Jak jest tłok, ale nie taki żeby deskę wypinać to trzymam ją opartą na FS. Tak mi wygodniej jak trzeba długo stać w miejscu, a narty wjeżdżają pod krawędź a nie na deskę, jeśli już się ktoś pcha. I zajmuje w miarę możliwości miejsce po "zewnętrznej" tłumu. Środek zawsze wolniej idzie, a od strony ślizgu nikt mnie nie atakuje ;)

#50 duh

duh

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 146 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 12 January 2010 - 09:39

zamiast podpuszczać narciarzy wrogo nastawionymi naklejkami ja bym poszedł w innym kierunku. co powiecie na naklejki typu:

"Proszę, uważaj, nie zarysuj mnie. To rani."

"Proszę, uważaj, Twoje narty i kijki mogą mnie zranić"

"Proszę, uważaj, Twój dotyk boli."

#51 Motyl

Motyl

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 706 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 January 2010 - 09:54

zły dotyk boli całe życie.... http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/smile.gif

Trudnow kolejce uniknąć dziobania po desce, jakby nie patrzeć często narciarze dreptają jodełką (jak jest lekko pod górkę) wspomagając  się patykami , i to samo jest w dół- płużą i podpierają się patykami, mniej wprawni dziobią na lewo i prawo i wjeżdżają w kogo się da. Jest też uporczywe dziobanie i najeżdżanie na deskę w nadziei że kolejka przyspieszy, są też bąble w kaskach które nic nie widząc przemykają pod nogami nie bacząc na nic... tak jest będzie i nic tego nie zmieni... ot Polak po prostu za dużo czasu spędził w kolejkach w których musiał walczyć. Złośliwością nic nie zmienimy, tu trzeba pokoleń http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/biggrin.gif

#52 Zaq

Zaq

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 January 2010 - 10:26

Albo mniejszych kolejek http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/smile.gif
Byłem w KrynicyZ na sylwka, na Wierchomli ktoś zostawił mi ślad po sobie, a w sobotę na Słotwinach było luźno i nie było problemu w kolejce.
Nie ukrywam, że również NAM się zdarza, mnie nie http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/smile.gif, bo stoję z dechą i zapinam właściwie jak stoję przed bramką (zaleta Flow'a), ale widziałem kilka razy niestety ludzi na desce którzy najechali inną deskę, bądź też narty.

#53 Rimer

Rimer

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 124 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 12 January 2010 - 10:31

Jak dla mnie metoda ze spojrzeniem zawsze się sprawdzała, czy się ktoś rozpycha czy mi desiwo niszczy to jeszcze nie miałem sytuacji żeby nie przeprosił.
Co do sprzętu to jak już na niego pracowałem tyle czasu i potem wydałem tą stertę forsy to chyba naturalne jest że mnie wnerwia jak ktoś mi kijkami jeździ po desce. Równie dobrze można by powiedzieć że jak mam samochód to on ma służyć do jeżdżenia więc po co go myć :P Ja nie niszczę cudzej własności i wymagam tego od innych to wszystko.

Co do naklejek to nie ma co robić z siebie choinek bo to niewiele da.

#54 rentgen

rentgen

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 603 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:mam II klasę SITS PZS

Napisano 12 January 2010 - 14:12

Jedyna opcja to sciągac deske przed wyciagiem i zakładać za bramkę, stracisz 10 sek wiecej ale o ile mnie nerwów.
Po wczorajszym klejeniu mojej nowej deseczki tak zacznę robić, oczywiscie jak będzie tłok.

#55 Vanessa

Vanessa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 450 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 12 January 2010 - 16:12

Wiecie co bo wy faceci to po prostu szczekaCie od razu na siebie jak ktoś wam wjedzie na blat ilekroć w białce na kotelnicy były straszne kolejki i w związku ze swoimi pierwszymi krokami na desce wjeżdżalam komuś na narty czy na deskę. Za każdym razem przeprosiłam i uśmiechnęłam sie. A w zamian słyszała mile ok niema sprawy i wszystko z uśmiechem. Mi rownież jak wjechali przeprosili począwszy od malutkich dzieciaków po starszych. Chociaz więcej jadu maja w sobie starsze około 45lat baby wypindrowane na stoku. Te to sa najgorsze.
A co do pomysłu naklejek nic tak nie wkurza jak dobry uśmiech i maniery. Także tekst z pyskowka i śmiercią dla narciarzy raczej by nie przeszedł. Mysle ze każdy sam w sobie powinien mieć odrobinę kultury. Bo nic tak nie boli jak ciężko zapracowane pieniądze włożone w sprzęt. Chyba ze rodzice dali... To o taki sprzęt zazwyczaj młodzi nie dbają bo za łatwo przyszło.

#56 monka71

monka71

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 122 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 January 2010 - 21:36

Jak mi ktoś najeżdża na desunie , ale przeprosi to też się nie denerwuję tylko zaciskam zęby i mówię "spoko", wiadomo, że każdemu może się zdarzyć. Gorzej jak ktoś z uporem maniaka, szura na sztachetach, zdzierając Ci laminat i udaje że Cię nie widzi, bo on/ona musi być 1wszy  http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/angry.gif wtedy zazwyczaj wolną nogą wypinam mu nartę  :D zanim się pozbiera, powpina-ja już jestem daleko przed nim, a jak słyszę bluzgi (a zawsze po takiej akcji słyszę) to mówię ocb i liczę że następnym razem taki człek zastanowi się 2 razy zanim wyrwie do przodu w kolejce... naklejki chyba niewiele dadzą niestety  http://adechade.com/...tyle_emoticons/default/cry.gif-

#57 SkOniAk

SkOniAk

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 12 January 2010 - 21:49

Bo nikt na nie nie bedzie patrzyl xD

Jesli o mnie chodzi to jezeli ktos starszy przepycha sie o niszczy mi deske no wiadomo tylko w myslach a mlodszym nieraz staje wolna noga na narte  by sie nie pchali dalej ^^

#58 xaxa

xaxa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 498 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 January 2010 - 21:58

Ja jak jeździłem na ski i mi jakiś sztacheciarz przejechał po nartach bez przeprosin to kijki szły w ruch tak samo jak monka tyle, że zamiast nogą wypinałem kijkiem.

#59 Gocha

Gocha

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 51 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 January 2010 - 22:06

Bo nic tak nie boli jak ciężko zapracowane pieniądze włożone w sprzęt. Chyba ze rodzice dali... To o taki sprzęt zazwyczaj młodzi nie dbają bo za łatwo przyszło.

;) :)

gdzie ty takich ludzi spotykasz?! Gdzie spotykasz snowboardzistow (narciarzy), ktorzy ze sie tak wyraze leja na swoj sprzet ?  Nie wazne czy mama kupila, czy sama zarobilam, o swoje rzeczy sie dba i tyle... szczerze to nie spotkalam jeszcze takiej rozpieszczonej holoty  ;D i mam nadzieje nie spotkac, czego sobie i Wam wszystkim zycze ;D

#60 monka71

monka71

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 122 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 12 January 2010 - 22:10

xaxa teraz pozostaje wymyślić np. składany kijek dla snowboarderów i wypinać wszystkich chamów  :) bo butem czasami ciężko  ;)