62 odpowiedzi w tym temacie

[Lysy1st]

ja narazie jezdze 2 sezon tak ze nie uzywam ochraniaczy ale mysle ze w przyszlosci bede poniewaz mialem juz stluczone 2 razy prawe kolano i przy intesywniejszej jezdzie strasznie pali i uzywam samej opaski uciskowej.

[monka71]

ja jeżdżę w ochraniaczu rolkarskim, i jestem zadowolona jest sztywny ale nie zmniejsza ruchliwości, kolano się nie gotuje i z tego co pamiętam był naprawdę tani. Mam ubytek w kości i zmiażdżoną chrząstkę stawową w prawym kolanie (nie mam czasu się zoperować) i ten niepozorny ochraniacz parę razy mi życie (nogę) uratował-kontuzja się nie pogłębiła.

[Bishop]

ja tez używam ochraniaczy rolkarskich, ale miękkich. o coś takiego: http://www.hedonskat...knee-p-79.html.
zupełnie nie krępują ruchów, praktycznie się ich nie czuje, dodatkowo grzeją kolana (opcja dla zmarźluchów)

[jubiler]

Jeździłem na rolkach w masochistach KRK wersji sprzed 3ch lat, latem fakt idzie się ugotowac, ale na deske zimą idealne. Bawiąc sie w ASG też w nich śmigałem i nie raz uratowały moje kolana, najgorsze co przyjęły na siebie to upadek z jadącego samochodu i lądowanie na kolanach, troche się porysowały, ale z kolanami nic. Teraz na desce też w nich śmigam i są BOOOSKIE nie jedną dziurę wyryłem kolanami spadając z hopy i żyję, chodzę, mam się dobrze
Zdjęcie:
http://img34.imagesh...4/6867/krkn.jpg

[Vanessa]

Ok. Poleccie mi dobre ochraniacze w miarę cenowo bo jutro ide robić zdjecie lewego kolana przez naukę wjazdu na orczyku i paru gleb dobiłam kolano i ledwo chodzę

[Ryba]

Co do kolana to obstawiam stłuczenie i trzymam kciuki że będzie wszystko ok, no ja tam osobiście nie jeżdże w takowych, ale kilka osób miała siatkarskie które kosztują ok. 20 do 90zł te za 90 to Asicsy tk więc już konkret

[simonTorun]

przegnadalem i tak jakos zobaczyłem

http://www.czerwonak...iacz-kolan.html

[kate]

@simon - obawiałabym się wpijania w nogę tego rzepa tylniego.
Ja mam te: http://supersklep.pl...ail-guard-black i nie dość, że rzepy mi się wbijaja w nogę i musiałam sobie kupić opaski na kolana pod ochraniacz to jeszcze się to kolanowe rusza... Choc obawiam się, że bez nich poszłaby mi k.piszczelowa ostatnio (wciąż kuruje się z uderzenia sprzed miesiąca - mimo ochraniaczy).

Mam wrażenie, że zawsze uderzam się tam gdzie nie mam ochraniaczy

[Vanessa]

ja jednak musze zainwestowac bo dzxisiaj ledwo poruszam sie na nogach a lewe kolano strasznie wyglada ;/

[Guma]

przed ostatnim wyjazdem zaopatrzyłem się w 661 Tomcat Knee i mogę je z czystym sumieniem polecić. ochraniacze są ciepłe, ale nie odparzają nogi. nie zsuwają się z kolan i na prawdę dobrze chronią. oczywiście jak wszystkie krępują nieco ruchy, ale nie stanowi to jakiegoś większego utrudnienia

[Nizki]

A co myślicie o tych ochraniaczach ? Dadzą rade ?

http://krkprotection...ianty/193-black

[ProDish]

A co myślicie o tych ochraniaczach ? Dadzą rade ?

http://krkprotection...ianty/193-black

Jak jest lód lub śnieg przypominający beton to nakładam moje MAROU.

Bardzo fajne ochraniacze. Bez plastikowych wstawek, które mogłyby przeciąć spodnie

Te z linku to nowy model no i występują już w rozmiarach

Pozatym to nasza lokalna firma

Ja tam je polecam

Kupiłem na ten rok ochraniacze łokci , zobaczymy jak sobie dadzą radę

[ProDish]

Jak jest lód lub śnieg przypominający beton to nakładam moje MAROU.

Bardzo fajne ochraniacze. Bez plastikowych wstawek, które mogłyby przeciąć spodnie

Te z linku to nowy model no i występują już w rozmiarach

Pozatym to nasza lokalna firma

Ja tam je polecam

Kupiłem na ten rok ochraniacze łokci , zobaczymy jak sobie dadzą radę

no i mam nowe Marou i ......nie polecam. Nie polecam też ochraniaczy na łokcie od KRK Protection.
niestety perforowany neopren znika w rekach tj, łatwo je porwać. Sorry ale cię naciąłem - kaska w błotol

[Nizki]

Minimalnie za późno, bo zakupiłem już ochraniacze na kolana No trudno, jeżeli rozerwą się po którymś upadku to mam nadzieję, że gwarancja jakaś jest.

http://allegro.pl/sn...1339340231.html a co sądzicie o tych ?

[ProDish]

no i mam nowe Marou i ......nie polecam. Nie polecam też ochraniaczy na łokcie od KRK Protection.
niestety perforowany neopren znika w rekach tj, łatwo je porwać. Sorry ale śię naciąłem - kaska w błotol

[ASH]

ja polecam ochraniacze firmy PROTEC nie sa tanie (najtanszy model 129 zl ) ale naprawde warto uzywam 2 sezon i sa miazga

[JaMMiQ]

Jeżdzę w zwykłych rolkarskich Powerslide. Nie ograniczają ruchów, kolana się nie pocą po całym dniu jazdy, mocowanie - lekki sciągacz plus rzepy - więc można w miarę wyregulować, minus - mogły by być troszkę większe (bardziej w górę i dół - przez co rzepy mogłby by być bardziej oddalone od środka). Stopień ochrony? Przy upadku nie boli więc chyba ok

Użytkownik JaMMiQ edytował ten post 25 December 2010 - 20:41

[Wald]

no i mam nowe Marou i ......nie polecam. Nie polecam też ochraniaczy na łokcie od KRK Protection.
niestety perforowany neopren znika w rekach tj, łatwo je porwać. Sorry ale cię naciąłem - kaska w błotol

A miałem kupić :/ no to trzeba czego innego poszukać

[Bajson]

Polecam KRK. Dobre bo polskie testowane od kilku lat

Obecnie śmigam w ochraniaczach KRK przeznaczonych na łokcie na kolanach Pasuja idelanie na moją chudą noge Swego czasu potrzebowałem mały ochraniacz na kolana pod spodnie do śmigania na bmx. Przeciołem ten neopren na pół i sprawdzają sie idelanie. Na samych rzepach trzymają dobrze. I mam małe ochraniacze na kolanka.

Użytkownik Bajson edytował ten post 27 December 2010 - 23:51

[Nizki]

no i mam nowe Marou i ......nie polecam. Nie polecam też ochraniaczy na łokcie od KRK Protection.
niestety perforowany neopren znika w rekach tj, łatwo je porwać. Sorry ale cię naciąłem - kaska w błotol

Wczoraj będąc na stoku akurat miałem jeden moment gdzie ochraniacze musiały się wykazać Podjeżdżałem już do orczyku i złapałem krawędź na fs. Z tym że to nie był taki zwykły upadek od miejsca zachaczenia tylko dodatkowo podskoczyłem (przekomicznie to musiało wyglądać ) Sam nie wiem dlaczego ale chyba deska jakoś do tego doprowadziła Przy wyciągu akurat jest najwięcej lodu bo akurat tam zawsze każdy hamuje. Były ze trzy osoby przy tym i każda zrobiła "auuuu no to kolana będą boleć".

O dziwo, neopren zadziałał w 100% i dosłownie nie poczułem nic! Zero bólu chwile po, jakiś czas po i na drugi dzień