48 odpowiedzi w tym temacie

[praxx]

ello...
polecam w razie gdyby ktoś nie wiedział gdzie jest umieszczony pop i takie tam..:
tutaj

Użytkownik praxx edytował ten post 21 January 2011 - 23:30

[xaxa]

Po tekście "lepiej kupić tańsze buty, a droższe wiązania i deskę" dałem sobie spokój z dalszym oglądaniem.

[brokuł]

but nie migruje

[Konrad]

ale najważniejsze że "kolorów jest bez liku" więc każdy znajdzie coś dla siebie i pamiętajcie "flex wiązań znajduje się na dole"

[Jaceksp]

odpowiednia dyskusja już jest na żółtych stronach .

Ciekawe jaka deskę by dobrał do mnie
chyba zacznę jeździć po sklepach wezmę Siwego i dwóch takich laików będzie szukać deski dla mnie ciekawe jak tam z wiedzą u kolegów sprzedawców.

[Iwo]

odpowiednia dyskusja już jest na żółtych stronach .

Ciekawe jaka deskę by dobrał do mnie
chyba zacznę jeździć po sklepach wezmę Siwego i dwóch takich laików będzie szukać deski dla mnie ciekawe jak tam z wiedzą u kolegów sprzedawców.

Jaca, jak już się za to zabierzesz to koniecznie z ukrytą kamerką, byłyby niezłe jaja

[Jaceksp]

No już jest Ivo taki plan , a że ja delikatnie nie wymiarowy jestem to będą mieli niezłego gwoździa do rozkminienia

Gorzej ja trafimy na takiego np. Motyla to my bedziemy rozkminiac

Użytkownik Jaceksp edytował ten post 22 January 2011 - 11:26

[Konrad]

No już jest Ivo taki plan , a że ja delikatnie nie wymiarowy jestem to będą mieli niezłego gwoździa do rozkminienia

Gorzej ja trafimy na takiego np. Motyla to my bedziemy rozkminiac

uważaj Jacku bo jak się wieść rozniesie to na widok klienta >2m wszyscy sprzedawcy będą zamykać sklepy

[kaman]

oni już chyba wiedzą że się z nich ludzie napieprzają, ale w sumie nie trzeba mieć dyplomu ze snb żeby pracować w sklepie i dobierać ludziom sprzęt (byleby się tylko przez ten sprzęt nie połamali)

zgłupiałam oglądając ten filmik

[Pitek]

No proszę, proszę - chwilę nie ogarniałem a tu tyle się dzieje w świecie snoubordowej teknologii. Widzę, że mam sporo do nadrobienia.

Aczkolwiek - weźcie poprawkę na to, że kamera BARDZO stresuje, to raz - dwa, że chłopaki wcale nie musiały się pchać do kamery, to zadanie mogło im zostać przydzielone przez szefa - i to jest prawdziwa życiowa tragedia. Ośmieszyć się w takim filmie z polecenia służbowego. A idąc tym tropem, trudno jest wydukać parę sensownych zdań tak na szybko - my, pisząc na forum, mamy jednak komfortową sytuację bo zawsze można pozbierać przez chwilę myśli. Zaś ten pusty ogłupiały wzrok, kiedy żadne słowo nie przychodzi na myśl a rozpoczęte zdanie trzeba klientowi ( w tym wypadku kamerze) dokończyć - to akurat znam i muszę przyznać, że jest to okrutne uczucie

[Motyl]

No proszę, proszę - chwilę nie ogarniałem a tu tyle się dzieje w świecie snoubordowej teknologii. Widzę, że mam sporo do nadrobienia.

Aczkolwiek - weźcie poprawkę na to, że kamera BARDZO stresuje, to raz - dwa, że chłopaki wcale nie musiały się pchać do kamery, to zadanie mogło im zostać przydzielone przez szefa - i to jest prawdziwa życiowa tragedia. Ośmieszyć się w takim filmie z polecenia służbowego. A idąc tym tropem, trudno jest wydukać parę sensownych zdań tak na szybko - my, pisząc na forum, mamy jednak komfortową sytuację bo zawsze można pozbierać przez chwilę myśli. Zaś ten pusty ogłupiały wzrok, kiedy żadne słowo nie przychodzi na myśl a rozpoczęte zdanie trzeba klientowi ( w tym wypadku kamerze) dokończyć - to akurat znam i muszę przyznać, że jest to okrutne uczucie

Zgadzam się, nawet podsunąłem teorię że ten pierwszy się wstydzi (stąd gogle), ale nie o to chodzi. Po pierwsze kamera stresuje i to bardziej niż niejeden klient. po drugie to że szef kazał, to nie znaczy że odbyło sie to na zasadzie, że wpada typ z kamerą i masz minutę na mejkap i ostatniego petka. Mogli choć trochę się przygotować, ew, ktoś mógł później pociąć i zmontować ten film tak żeby było OK. A tu wszystko niby na rapie, ale informacji ZERO. Ja osobiście bym się nie podjął do paplania przed kamerą, bo sie nie nadaję, i ze stresu zapominam oddychać

[Pitek]

Możemy się tylko domyślać ale panowie którzy takie rzeczy ogarniają i kręcą z reguły strasznie się śpieszą i zależy im aby materiał ogarnąć w trymiga. No ale jeżeli mieli czas żeby sobie ogarnąć materiał to słabiutko

[kaman]

pozostanę przy tym że dla osoby takiej jak ja, która zna tylko podstawowe info i to co jest najbardziej potrzebne ten filmik robi wode z mózgu.
Ale panów z klipu chętnie na odstresowanie przygarniemy na forum

[blumenmehl]

Zgadzam się, nawet podsunąłem teorię że ten pierwszy się wstydzi (stąd gogle), ale nie o to chodzi. Po pierwsze kamera stresuje i to bardziej niż niejeden klient. po drugie to że szef kazał, to nie znaczy że odbyło sie to na zasadzie, że wpada typ z kamerą i masz minutę na mejkap i ostatniego petka. Mogli choć trochę się przygotować, ew, ktoś mógł później pociąć i zmontować ten film tak żeby było OK. A tu wszystko niby na rapie, ale informacji ZERO. Ja osobiście bym się nie podjął do paplania przed kamerą, bo sie nie nadaję, i ze stresu zapominam oddychać

motylianoooo ! hahahah Twoja teoria na mistrzu !!!

wlasnie obejrzalam filmik, kurde no smuteczek, troche sie chlopaki zestresowali, a ten od wiazan to juz w ogole... ehh przytulic go trzeba !!

Użytkownik blumenmehl edytował ten post 22 January 2011 - 13:55

[praxx]

A tu wszystko niby na rapie, ale informacji ZERO.

czyli wyszło jak zwykle... "spojrzy w lewo... spojrzy w prawo... nic się nie dzieje..." skoro ktoś nie ma nic do powiedzenia - niech nie mówi... a ten, co nie ma nic do pokazania - niech nie pokazuje...
mi wstyd by było taki materiał skręcić, pociąć w ten sposób i opublikować...
a że chłopaki "na rapie" tylko rap rzadki... no cóż, taki mamy przekrój społeczeństwa

Ja osobiście bym się nie podjął do paplania przed kamerą, bo sie nie nadaję, i ze stresu zapominam oddychać

dałbyś radę, bo masz coś do powiedzenia i tyle w temacie...

[Jaceksp]

Co do kamery i stresu to można wziąć pod uwagę słabą wypowiedz tego drugiego sprzedawcę bo widać że go zżera stresik , ale ten pierwszy mówi dosyć płynnie i pewnie .

Ale takich herezji to nawet przy kamerze nie powinni opowiadać , bo potem jak sami wiecie przychodzi taki koleś jeden z drugim do was do sklepu czy na forum i zacznie szukać deski pod pachę , albo odpuści sobie zakup najważniejszego elementu jakim są buty bo wyda na wiązania. I już ciężko przetłumaczyć kolesiowi bo oglądał to na dużym portalu a tam na pewno jest to weryfikowane.
Już mieliśmy takiego sprzedawcę ze skycenter co kłócił się ile wlazło co do długości desek dopóki mu chłopaki z forum nie pojechali .

Co do Motyla to przed egzaminem miałem u niego korepetycje i troche mnie chłopak szoknoł , już na egzaminie jak cos tam opisywałem dla grupy to się dziwnie na mnie istruktor patrzył skąd u mnie nagle przypływ takiej wiedzy , dopiero po chwili sie domyslił że gadałem z Motyliano

Użytkownik Jaceksp edytował ten post 22 January 2011 - 14:14

[Pitek]

A to prawda... Niestety sporo jest takich ludzi, którzy po obejrzeniu/przeczytaniu czegoś pokroju tego filmu uznają się za ekspertów. Z tym, że jeżeli nie da się im nic wytłumaczyć to myślę, że w pewnym momencie przestaje to być problem sprzedawcy

Co do tego pierwszego pana - on rzeczywiście czuje się względnie swobodnie. Dlatego to co mówi jest bardziej obraźliwe niż wypowiedź drugiego człowienia, który trochę tam walczy o życie.

Aczkolwiek trochę mi głupio to komentować, bo sam nie chciałbym się znaleźć w takiej sytuacji

[Jaceksp]

Ale wiesz Pitek że jak cos przykładowo kupi u Ciebie i sam to wybierze i nie posłucha Twojej rady to i tak pójdzie to na opinie Twojej osoby a także sklepu ,
Niestety trudno jest się przyznac do błędu i powiedziec koledze , a sam sobie wybrałem a tak to powie byłem w sklepie X i tam koles mi cos doradzał ja nie chciałem i takie coś mi wcisneli )) Polacy to taki naród debili nie brakuje

[Motyl]

fakt, mogli mieć mało czasu, ale to chyba nie jest usprawiedliwienie. W przypadku gdyby to był filmik zrobiony ot tak, to ok, niech robią co chcą, ale jeśli to jest traktowane jako poradnik, to już jest jakaś odpowiedzialność.
Nie wiem, byłem parę razy przed kamerą i powiem szczerze że chcę za dużo powiedzieć, i paplam i paplam, i nagle się zacinam bo przypominam sobie że cza oddychać. I tez za dużo rzeczy chcę przekazać, nie ja się zdecydowanie nie nadaję
problem jest jeszcze inny, wyobraź sobie że kompletnie nie znasz się na sprzęcie, widzisz taki filmik i myślisz : oho, oni sa w TiVi, więc mają za***iste pojęcie, pędzisz do klepu , łuskasz 2 kloce za desiwo pod pachę, i dziwisz się że później coś jest nie tak. Mało tego, idziesz do innego sklepu domagając się desiwa pod pachę, bo w TiVi tak mówili, a tam się znają, tu ćwok zza lady bredzi Ci o jakiejś wadze, przeznaczeniu, i jeszcze nie ma Burtona

[Pitek]

@Jaceksp - Jasne, że tak. No ale nie na wszystko da się poradzić niestety - a ja w takich sytuacjach wolę jednak nie narzucać swojego zdania osobom, które nie chcą słuchać.

@Motyl - No i to jest ból. Na szczęście ogarnięty człek zwróci uwagę na komentarze (bardzo dobrze, że one tam są swoją drogą) i wyciągnie odpowiednie wnioski