Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Bolące Palce U Stopy


5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Nizki

Nizki

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 45 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 December 2010 - 21:46

Yo.

Dzisiaj po godzinie jazdy zacząłem czuć lekki ból od wewnętrznej strony stopy zaraz przy palcach. Taki dziwne uczucie jakby powoli coś odcinało mi dopływ krwi do palców.
Pomyślałem, że mam za mocno wiązanie zaciśnięte. Poluzowałem, postałem chwile i faktycznie przeszło. Zapiąłem wiązanie tym razem o wiele lżej, tak że tyle co dotknęło buta. Jednak znów na wyciągu zaczęło boleć.

Boli mnie prawa stopa, czyli ta którą cały czas mam wpiętą bo wypinam tylko lewą przy podejściu i wjeździe orczykiem. Tydzień temu jeździłem również z cały czas wpiętą prawa stopą i nic takiego nie czułem. A może to buty miałem za mocno związanie ? Może to być przyczyną ? Bo rozumiem, że bolała by mnie cała stopa lub łydka ale boli mnie tylko spód palców.

#2 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 26 December 2010 - 22:19

Yo.

Dzisiaj po godzinie jazdy zacząłem czuć lekki ból od wewnętrznej strony stopy zaraz przy palcach. Taki dziwne uczucie jakby powoli coś odcinało mi dopływ krwi do palców.
Pomyślałem, że mam za mocno wiązanie zaciśnięte. Poluzowałem, postałem chwile i faktycznie przeszło. Zapiąłem wiązanie tym razem o wiele lżej, tak że tyle co dotknęło buta. Jednak znów na wyciągu zaczęło boleć.

Boli mnie prawa stopa, czyli ta którą cały czas mam wpiętą bo wypinam tylko lewą przy podejściu i wjeździe orczykiem. Tydzień temu jeździłem również z cały czas wpiętą prawa stopą i nic takiego nie czułem. A może to buty miałem za mocno związanie ? Może to być przyczyną ? Bo rozumiem, że bolała by mnie cała stopa lub łydka ale boli mnie tylko spód palców.


co przestawiłeś w wiązaniu? jak przesunoles ulozenie gornego strapa moze cie punktowo tak uciskoac ze odcina ci dopływ ale to by ci dretwiała stopa.


moze cos sie zawinelo w bucie? zamocno scicniety dolny strap? ja tydzien jezdze z bólem a tydzien bez


Snołborderzy snołborderom

aDECHAde.com Team Dołączona grafika

 

Czytając moje posty bierzcie pod uwagę że wypowiadam się jako osoba mająca swoje zdanie a nie tylko jako administrator...


#3 maxxer

maxxer

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 141 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 29 December 2010 - 20:31

co przestawiłeś w wiązaniu? jak przesunoles ulozenie gornego strapa moze cie punktowo tak uciskoac ze odcina ci dopływ ale to by ci dretwiała stopa.


moze cos sie zawinelo w bucie? zamocno scicniety dolny strap? ja tydzien jezdze z bólem a tydzien bez



Mnie też boli i da się do tego przyzwyczaić :D Na bank za mocno ściskasz i też noga zawsze wpięta się mimo wszystko mniej ruszą więc krążenie gorsze. Nie wiem jakie masz buty, ale ja sobie luzuje czasami dolną część buta, a mocniej przyciągam górną i w tedy noga odpoczywa, ale jest luźniejsza i się gorzej jedzie.

#4 Gazzor

Gazzor

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 18 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 01 January 2011 - 13:24

Mnie akurat boli jak już to ta noga którą wypinam, wg. mnie to od opierania całego ciężaru ciała czego nie czuje podczas zjazdu lub wjazdu orczykiem tylko podczas stania :/ .

#5 Grzechu

Grzechu

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 330 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 01 January 2011 - 14:05

a ja w tym sezonie zmieniłem wreszcie buty i teraz nic mnie nie boli i nie musze mocno sznurować , jednak dobre buty są najważniejsze tylko nadal piździ mi w jednego palca w prawej nodze ,możliwe że też mam tam adhd bo tak jest za każdym razem i nie wiem co mam z tym zrobić hehh :excited:
JOIN The Ride

#6 kuba.user

kuba.user

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 7 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 01 January 2011 - 19:20

Powiem tak, będąc teraz w górach też narzekałem na ból. Pod wpływem emocji zdjąłem buty wyjąłem wszystko ze środka, włożyłem od nowa i co mnie wielce zdziwiło? Wkładka w bucie była lekko przesunięta, poprawiłem i doznałem jeszcze większego szoku. Ból przeszedł. Za każdym razem jak wyjmowałem nogę z buta, wkładka się przesuwała, tak więc musiałem ją ciągle poprawiać, ale warto poświęcić te 5-10 sekund i czerpać przyjemność z jazdy.

Użytkownik kuba.user edytował ten post 01 January 2011 - 19:30