A no to widzisz to jednak mi się coś pomyliło to juz wiem który )
Czapka Arka jest bo zgubił , zresztą on sie w ogóle wczoraj pogubił
Waldkowi wspomnę by podrzucił szapuszkę do S4L i poinformował na forumz
Zawdzięczana jest oszwiście halbencja ku czcji Walkda - co odwiezie szapuszkę - oraz imź Wujka Dżeja, co skumił plusa do minusa i wyszło równanie
Następnym - o ile będzie - Aro, nie kitraj się po kątach, tudzież za Jackiem (!) coby Cię można było poznać !
ps. Aro się nie zgubił tak całkowicie. Szacun że wyszedł o własnych siłach, bo juz prawie dokował sie na łajbie Siwego. A ten to dosłownie poddał się odpływowi