Cześć
Mam problem z wyborem deski. Pierwszy wybór padł na Burtona Custom z poprzedniego roku, ale mocno się nad nim zastanawiam. Mam 189 wzrostu i ważę (w zależności od sezonu) 85-92kg. Mam też dość dużą stopę r.45. Jeżdżę na wiązaniach ride maestro z 2013 bodajże r. XL. Niestety na poprzedniej desce (t9 baller) dość często zdarzało mi się, zwłaszcza przy niewyratrakowanym stoku, ryć butami o śnieg przy ostrzejszych skrętach. Stąd pytanie na jaką deskę się zdecydować, a konkretniej jaką szerokość minimalną powinna ona mieć. Aktualnie na oku mam Customa Twin Flying V 158W/162W, Bataleon Goliath + 158W 2017, Burton Blunt 159W 2017 (wiem, że inna klasa niż Custom ale dużo bardziej zachęcająca cena:) ), stepchild powder sucks 159 2017 i k2 fastplant 157 2016. Jeśli chodzi o buty to planuję Rulery od Burtona, chyba że macie jakieś inne sugestie? Co do deski zależy mi, żeby była raczej do FS, ale chciałbym też czasem na niej zjechać. Najchetniej flat/rocker, szybka, o przyzwoitym popie. Czekam na wszelkie propozycje/uwagi Dzięki z góry
Pozdro
PS. preferowana cena do 1500zł. Chętnie deski używane/potestowe w dobrym stanie
Użytkownik Bienkos edytował ten post 04 September 2017 - 18:33