Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Dla Ukojenia Tęsknoty Za Snowboardem ;)


2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Korniszon

Korniszon

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 64 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 May 2019 - 15:14

Bo jak kończy się śnieg, to pozostaje taka...pustka. I to szczególnie gdy w głowie jeszcze było tyle planów, tyle rzeczy 'do zrobienia i sprawdzenia', a tu nagle CIACH! trzeba to w sobie zdusić i przechować przez rok.

To jak nagły koniec serialu, w który się wciągasz, żyjesz nim przez kilka tygodni, jest czymś stałym pojawiającym się w programie tygodnia :) A nagle pozostaje pustka...

 

A, że mnie mocno trzymało to musiałem jakoś wypełnić snowboardową pustkę ;D

I przypomniało mi się jak kolega chciał "ludzika" na snowboardzie do samochodu, tak na podszybiu.

I ... wkurzało nas, że nigdzie czegoś takiego nie mogliśmy znaleźć!?

Nawet jak znaleźliśmy w internecie jakiegoś smerfa na snowboardzie...to gdzieś tam w jakiś zakamarkach zagranicznych sklepów internetowych i już nie ma na magazynie, już nie produkują itd. :/

 

A przecież to nie miało być jak w PRL'u, że jest mały wybór i masz tylko to co ci dają sklepy, a nie to co TY CHCESZ :/ Miałbyć konsupmcjonizm, "klient nasz Pan!", klient chce — klient ma?!

 

I tak się wkurzyłem, że aż w desperacji postanowiłem sam sobie zrobić "ludzika" snowboardowego :) Bo przecież jest — plastomodelina! A przecież to łatwe jak lepienie z plasteliny! I przecież każdy jako dziecko potrafił lepić z plasteliny!

 

No tam musiałem najpierw trochę youtubować nt. szkieletu z drutu itp.

 

Ostatecznie stwierdzam, że...nie wyszło tak jak myślałem :D Mimo starań zgubiłem się w proporcjach i wyszły mi gigantyczne, grubaśne nogi jak u słonia w stosunku do chudego, wklęsłego korpusiku :)

A i sama pozycja gdy ją ustawiłem z drutu wydawała się dynamiczna i agresywna, ale po dolepianiu modeliny na końcu okazała się jakaś statyczna i zbyt...'wyprostowana'.

 

Muszę zrobić następną, tym razem w jakiejś porządnej, zgiętej, niskiej i wychylonej do zakrętu pozycji przy skręcie na piętach!

 

PS

Ale to kiedyś tam, bo teraz w ramach "ukojenia tęsknoty za snowboardem" rzucam się na robienie 'własnych uchwytów na ścianę' do wieszania deski :)

 

Załączony plik  DSC_6508.JPG   177.53 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_6511.JPG   158.04 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_6510.JPG   170.05 KB   4 Ilość pobrań



#2 Korniszon

Korniszon

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 64 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 12 March 2020 - 22:27

O, taki tam wieszak/uchwyt na deskę (w poziomie) :)

Załączony plik  mocowanie deLux.jpg   408.22 KB   3 Ilość pobrań


  • slv lubi to

#3 Korniszon

Korniszon

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 64 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 03 April 2020 - 15:11

"Koordynator zakrętu" :idea:

 

Z powodu dużej ilości wolnego czasu z wiązku z sytuacją "Zostań w domu", w końcu jest okazja do próby wykonania swojej grafiki na deskę.

Koncepcja, konsekwentnie od lat, deska jako zaawansowana, agresywna maszyna pędząca :) Padło w końcu na metaforę myśliwca odrzutowego.

 

No i tak "zbieram dane" i przeglądam jak wyglądają kopity myśliwców, jak wyglądają poszycia, jakie mają elementy charakterystyczne, które mógłbym zaadaptować i umieścić na desce, itd.

 

I trafiłem na takie urządzenie jak Koordynator zakrętu :>

A, że poprawnie wykonywane zakręty to w snowboardzie fundamentalna kwestia :) przyjrzałem się bliżej urządzeniu.

 

Okazało się, że samoloty też mogą mieć "ześlizg" z poprawnego zakrętu. Czyli taka sytuacja gdy ustawienie dziobu samolotu nie wskazuje faktycznego kierunku wykonywania zakrętu.

Różnica jest taka, że snowboard może mieć tylko (?) wyślizg na zewnątrz zakrętu, a samolot może mieć i do wewnątrz (ześlizg) i na zewnątrz.

A na zewnątrz (gdy nos jest zwrócony bardziej do zakrętu niż faktyczny kierunek zakrętu) nazywa się tak samo jak w snowboardzie (po angielsku), tj. skid :)

 

No i oni mają takie urządzenie, które pozwala im określić czy lecą w skoordynowanym zakręcie, a jeśli nie to w którą stronę i ile muszą go 'skorygować' :)

 

No zabawne, że to tak bardzo związane ze snowboardem :D Jak oglądam opisy fizyki podczas ślizgów w lotnictwie i rysunki z wektorami sił, to jakbym normalnie oglądał rysunki ze strony Shamana o fizyce snowboardu  :)

 

Oczywiście jak umieszczę to w swojej grafice to będzie w pozycji wskazujacej idealnie skoordynowany zakręt :P

239px-Turn_coordinator_-_coordinated.svg

 

 

Jeszcze myślę o Sztucznym horyzoncie.

Mógłbym go narysować w pozycji wskazującej pochylenie dzioba w dół, pod kątem np. stoku po którym najczęściej jeżdżę albo zbocza z największym pochyleniem na jakim zjeżdżałem :)

 

PS

Dla nudzących się i ciekawych wiedzy:

- o urządzeniu

- o ślizgach w lotnictwie