Witam wszystkich! Od kilku lat śmigam na desce Nobile Epic + Drake King w 95% po przygotowanych stokach w polskich górach. Ostatnio zacząłem trochę kombinować ze skakaniem, 180, grabami itp. I mam wrażenie że moja deska mi tego nie ułatwia. Wydaje mi się trochę zbyt długa - 160 przy wzroście 179 i wadze 77 kg. Możecie doradzic coś co sprawdzi się lepiej?
Mój faworyt na tę chwilę to Capita Outerspace Living - co sądzicie? I jaka długość? 156 będzie ok?
Jeszcze pytanie o buty - mam Northwave Legend i również zastanawiam się czy nie są sbyt sztywne to zabawowej jazdy (flex 7/10)?
Będę wdzięczny za podpowiedzi!