Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Arbor Steepwater 167 2013/14


2 odpowiedzi w tym temacie

#1 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 04 January 2014 - 01:40

Arbor Steepwater 167 cm - prawdziwy camber - Freeride
http://www.arborcoll...w/41/steepwater

Od dawna czekałem na możliwość pojeżdżenia a mieszanych warunkach na tym nowym cudzie. Steepwater został skonstruowany przy współpracy ze Stevem Klassenem, na podstawie jego 20-sto letnich doświadczeń freeridowych. Przyzwyczajony jestem do standardu lekkich desek, ale tu byłem zaskoczony, Steepwater mimo 167 cm drewna jest bardzo lekki. Z lekkimi, sztywnymi wiązaniami tworzy zgrany zestaw. Mój wybór Flux DM.

Pomimo że waga Steepwatera jest b.niska, deska jest twarda. Można powiedzieć jedna z najtwardszych na jakich ostatnio jeździłem. Twardsza np. od Volkl Coal XT. Dodatkowo nie jest mocno wytaliowana, także obawiałem się trochę że mnie ta deska trochę "wyczołga". Wydłużona krawędź efektywna na tailu deski, możliwość ustawienia mocnego setbacku, średnia szerokość pod butami. Ciekawa konstrukcja.

Pojeździłem na tej desce 2 dni. 1 dzień pod wyciągiem w miękkim , 1 dzień po twardych stokach.

Puch - są dwie długości 162 i 167 cm. Oczywiście wybrałem 167 cm, żadnych pół-środków ;) Ja zauważyłem pewną prawidłowość, o ile nie ma drastycznych różnic w szerokościach, to dłuższe deski lepiej sprawdzają się w terenie. Przedziały wagowe oczywiście chowamy między bajki.
Noszenie w puchu przy 74 kg bardzo dobre, ale gorsze niż w rockerach. Pochylenie się do przodu, jak to w camberach, kopało nose pod śnieg. Dla kogoś przyzwyczajonego do freeridowych rockerów, czyli mnie, stanowiło to jakąś trudność. Choć po przestawieniu się na jazdę na tylnej nodze, było ok, to nose trzeba na tej desce pilnować. Jak już się kopał, nie było prędkości, kontra do tyłu i deska "wypływała" na wierzch.
Fajne jest to, że nose zbytnio nie hamuje, czyli podobnie jak w rockerach.
O dziwo, pomimo długości, nie miałem trudności w krótszym skręcie. Może dlatego że niska waga deski to jest fajna sprawa w puch.
Wjechanie znienacka z puchu na lód nie stanowiło problemu.
Jak mam oceniać, bardzo dobra deska na puch, ale nie pozwalająca na luz, jaki dają freeridowe rockery w podobnych cenach. Trudniejsza w sterowaniu, trzeba do niej trochę umiejętności, objeżdżenia, przyzwyczajenia się. Ale jest to petarda, szczególnie jeśli skupimy się na jeździ po twardym...

Twarde - camber.
Ześlizgi po lodzie bardzo przyjemne, długa krawędź efektywna dodaje pewności, to się czuje. Nie ma mowy o kręceniu bączków, Steepwater jest na to za twardy, ale płynnym krótkim ślizgowym skrętem bez problemów można na tej desce jeździć. Tail płynnie się ześlizguje bez "scratchingu" czyli szarpania czy chrobotania. To jest fajne, bo dzięki temu można łatwo "dohamowć" skręt, przechodząc z krawędzi w ześlizg.
Krótki skręt na krawędzi, pełny, dość trudny, ale takie już średnie czy dłuższe skręty cięte, stabilne i pewne. Swoisty spokój zachowuje ta deska na większej prędkości, nie jest zbytnio agresywna, nie ma jakiegoś wielkiego popa, choć może ja go nie potrafiłem z niej wydobyć. Agresywniejsze deski w skręcie mocniej kopią z nose, przez co łatwiej oderwać je od śniegu, przerzucić pod sobą. Tutaj jest to trudne, ale dzięki temu Steepwater jest bardzo spokojny, dostojnie zasuwa na krawędzi nawet na większej prędkości. Trzymanie krawędzi na całej długości równe, pomimo sztywności, dociśnięta deska podwijała mi skręty.

Co może zaskakiwać, ślizg w tej desce jest tłoczony, ja się z tego cieszę, po zaliczeniu skałki i ukrytego szutrowiska będzie łatwiej to naprawić :)

Podsumowując, deska dla zaawansowanych, wymagająca, ale dająca spore możliwości. Wszystkim lepiej jeżdżącym polecam spróbowanie tej deski na Test Drive :)

Nagrywka z jazdy:
http://youtu.be/4wQwCNinWDA

#2 Misiek Bielsko

Misiek Bielsko

    Zaawansowany snołborder

  • ModTeam
  • 774 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 04 January 2014 - 14:17

Fajna recenzja, bo są i wady ;-)
Morgan - gdzie była ta nagrywka?
www.maramuresz.com Wyprawy4x4, freeride - Rumunia, Bułgaria, Bałkany

#3 Malo

Malo

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 169 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2014 - 14:35

gdzie była ta nagrywka?


Jak to gdzie, przecież po ilości śniegu widać, że u nas w Polsce :hahaha: