Skocz do zawartości




Zdjęcie

KAŻDY OBOWIĄZKOWO TUTAJ ZAGLĄDNIE ;]


58 odpowiedzi w tym temacie

#1 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 24 January 2010 - 17:26

Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy inni, którzy interweniują na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają na trudności, kiedy muszą kontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych. W/wsłużby zaproponowały, abyśmy w specjalny sposób oznakowali w swojej komórce numer służący w nagłych wypadkach do kontaktu z bliskimi osoby poszkodowanej. Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem który można przy takiej osobie znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich informacji jak: grupa krwi, przyjmowane leki, choroby przewlekle, alergie, itp. Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście kontaktów osobę, z którą należy się skontaktować w nagłych wypadkach. Numer takiej osoby należy zapisać pod międzynarodowym skrótem  ICE(in Case of Emergency).Wpisanie więcej niż jednej osoby do takiego kontaktu wymagałoby następującego oznaczenia:ICE1, ICE2, ICE3, itd. Oznakowanie zdecydowanie ułatwiłoby prace wszystkim służbom ratowniczym. Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje, a może ocalić życie.Akcja ma zasięg europejski.
Wpiszcie ten numer teraz do swojej komórki bo potem zapomnicie;]

#2 Vanessa

Vanessa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 450 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 24 January 2010 - 17:30

wpisuje bo mi czesto cos sie przydaza ;/

#3 Ryba

Ryba

    Generał Melanżu

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 870 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Instruktor SITS PZS

Napisano 24 January 2010 - 17:34

Masz plusa za to. Może być np ICE mama ?  :D

#4 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 24 January 2010 - 17:38

numerek raczej oznacza hierachię osób. Więc pod numerek jeden możesz wpisać Mamę:D

#5 paDALEc

paDALEc

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 73 postów

Napisano 24 January 2010 - 18:48

Dopiero teraz zaproponowali? Z tego co wiem to obowiązuje to jako standard w innych krajach od pewnego czasu, i tak też mam wpisane co trzeba w telefonie. Do tego nieśmiertelnik na szyi "w razie niemca" z numerem pesel i grupą krwi (wiem, że nikt nie wierzy na słowo, w napisaną gdziekolwiek grupę krwi, ale taka jako pierwsza zostaje podana próbie krzyżowej czy jak to się tam zwie).

Zawsze wyprzedzałem modę :P

#6 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 24 January 2010 - 19:02

O to własnie chodzi, że to nic nowego a doświadczenie pokazuje, ze dla niektorych to nadal za trudne zeby to wklepac do telefonu;p

#7 lapa

lapa

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 38 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 January 2010 - 19:04

już dawno wpisane - lepiej nie być nastawionym na .....

#8 xaxa

xaxa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 498 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 January 2010 - 19:05

Mój starszy ma nalepę na fonie i wpisane ICE chyba już od 3 lat o_O
Dzisiaj jak jechaliśmy ekipa do Zieleńca po drodze był wypadek...

#9 Gocha

Gocha

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 51 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 January 2010 - 23:13

Pomysl fajny, ale bezuzyteczny, bo podczas akcji ratunkowej nikt nie bedzie mial czasu na przeszukanie mi kieszeni czy torebki, plecaka w poszukiwaniu telefonu.  Byl kiedys taki pomysl z wlepkami do dowodu osobistego, ale przeciez ratowanie czyjego zycia nie mozna oprerac sie na naklejce, ktora mozemy sobie sami nakleic, bez zadnej kontroli. Lepszym pomyslem byla by informacja znajdujaca sie w dowodzie pod laminatem - bylaby napewno bardziej wartosiowa i pewna... Ale tak czy siak zawsze przed transwuzja krwii wykonywana jest proba krzyzowa, ktora ma na celu ustalenie grupy krwii pacjenta, do tego czasu podaje sie plyny krwiozastepczne ( np. sol fizjologiczna), aby wypelnic lozysko naczyniowe.  Rowolegle wykonywana jest proba krzyzowa w celu ustalenia grupy krwi. Nastepnie zamowienie krwii z banku i ponowna proba, by wykluczyc pomylke. Gdy chodzi o ratowanie zycia, trzeba wszystko sprawdzic, nawet informacje, ze pacjent ma gr. A, B etc  gdyz nie wydaje mi sie aby ktorykolwiek lekarz ryzykowalby smiercia pacjenta i prawem wykonywania zawodu opierajac sie na bransoletce (ktora przeciez moglismy gdzies znalesc i nie wiemy do czego sluzy), lub telefonie do bliskiej osoby spod ICE - przeciez telefon moglby byc skradziony, osoba moze sie pomylic lub byc niedoinformowana etc... Pomysl nawet fajny, jednak nie majacy zastosowania... niestety...

ale sie rozpisalam  :(

#10 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 24 January 2010 - 23:21

Nikt nie mówi, że będzie podawał krew na podstawie karteczki;]
mowimy o numerze telefonu do osoby bliskiej, która może nam szybko udzielic informacji na nasz temat. czy chorujemy np na epilepsje, cukrzyce, nadcisnienie itd itp. i z doswiadczenia wiem , ze takie informacje czesto by sie przydaly juz na etapie pierwszej pomocy.
A pomoc to nie zawsze reanimacja czy ratowanie uciętej ręki.

#11 deichkind

deichkind

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 359 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 24 January 2010 - 23:24

Polecam poczytac sobie stronke chyba .... www.krewniacy.pl

Oczywiście mam przy kluczykach podpięty brelok, który nie jest żadna przekonującą informacja ale z włąsnego doświadczenia wiem że dla służb jest wskazówką by poszukać portfela bądź komórki.

Koszta kilka złotych a efekty nie wymierne...

#12 Gocha

Gocha

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 51 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 January 2010 - 23:39

moim zdaniem, to tylko gadzet, bo swoje i tak trzeba zrobic.  Takie informacje sa przydatne, niestety jak juz wczesniej napisalam ten system nie bedzie dzialal, ale jak ktos chce niech zapisze sobie taki nr w telefonie.  A co do krewniakow, to brelok jak juz powiedzialam niczego nie oznacza, a kasa, ktora przeznaczylismy na jego zakup pewnie tylko w niewielkim stopniu zasila konto fundacji ...

#13 Gocha

Gocha

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 51 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 January 2010 - 23:44

Nikt nie mówi, że będzie podawał krew na podstawie karteczki;]
mowimy o numerze telefonu do osoby bliskiej, która może nam szybko udzielic informacji na nasz temat. czy chorujemy np na epilepsje, cukrzyce, nadcisnienie itd itp. i z doswiadczenia wiem , ze takie informacje czesto by sie przydaly juz na etapie pierwszej pomocy.
A pomoc to nie zawsze reanimacja czy ratowanie uciętej ręki.


w sumie przyznam, ze nie wiem jak to wyglada od strony ratownika medycznego, ale nie wydaje mi sie zeby podczas udzielania pierwszej pomocy, grzebali ci po kieszeniach....

@deichkind  - rozumiem, ze to kluczyki od samochodu, a jesli cos by sie stalo i bys przy sobie ich nie mial?

Powtarzam po raz kolejny, pomysl super, ale nie majacy szans na realizacje...

#14 deichkind

deichkind

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 359 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 24 January 2010 - 23:48

gosiu ale jednak wychodze z założenia że niech chociaż jednej osobie na sto czy tysiąc w jakimś stopniu pomoże to ... WARTO!

tak jak dla mnie warto jest ponieść olbrzymie koszta by odnaleźć chociaż jedna żywa osobe kilka tysiecy km z tąd... nie liczy sie cena, koszta, itp...chocby dla jednej osoby.

#15 paDALEc

paDALEc

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 73 postów

Napisano 25 January 2010 - 00:47

Ehhh... Spójrz Gocho (tak z odmiany nicka. czytać Gosiu) na to tak:

Znaleziono człowieka bez dokumentów (znam takich amantów co nie noszą zawsze - najczęściej dziewczyny "bo nie mam gdzie włożyć"), ale z telefonem (teraz prawie każdy zawsze nosi). Dzwoniąc pod znaleziony numer ICE można ustalić kim jest poszkodowany (przecież rozmówca wie z czyjego telefonu się dzwoni), i upewnić się po opisie/znakach szczególnych. Tamta osoba już wie co robić. Skąd wziąć pesel, może podać informacje takie jak uczulenia na leki, jak wypisać wywieszkę w kostnicy, i poinformować rodzinę gdzie się zgłosić po ciało itd. Przecież nikt nie wpisze znajomego z naszej-klasy, tylko członka rodziny/wystarczająco bliską osobę.

#16 Shrek

Shrek

    "Pro" snołborder

  • Administratorzy
  • 1638 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 25 January 2010 - 00:58

O, c odo krwi to mozna sobie w centrach krwiodastwa wyrobic karte krwi ktora jest jedynym dokumentem na podstawie ktorego sa wstanie pretoczyc ci krew be próby zadnej. Taki plastik wyrabiaja... wiem bo mam ???

#17 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 25 January 2010 - 10:23

A wiecie, że zdarzają się przypadki kiedy człowiekowi w trakcie życia zmienia się grupa krwi???:)

#18 Vanessa

Vanessa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 450 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 25 January 2010 - 11:02

Najgorsze jest to. Ze kiedys gdzies o tym słyszałam. Ale taka infor. Obila sie o uszy i tyle. Powinni zrobic jakaś kampanię w ktorej cala polska włącznie z zaściankiem w którym niema tv ani kompa zostanie o tym po inf. I nakaz ustalenia sobie nr ICE oraz grupa krwi. Bo ludzie nie zdają sobie z powagi sprawy jak malo czasu jest by kogos uratować.

#19 Gocha

Gocha

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 51 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 25 January 2010 - 13:31

A wiecie, że zdarzają się przypadki kiedy człowiekowi w trakcie życia zmienia się grupa krwi???:)

Mozesz sprecyzowac?
Ja slyszalam tylko o takiej sprawie, ktora mozna  podciagnac pod te historie o  tzw. zmiane grupi krwi. Poczas wypisu pacjenta, ze szpitala pielegniarka sie pomylila i wpisala, zla grupe do karty,w niedalekim odstepie czasu ta sama osoba ponownie trafia do szpitala, i gdyby nie wykonanie takiej proby krzyzowej, tylko zaufanie temu co ona tam nabazgrala, goscia by juz nie bylo wsrod nas...

#20 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 25 January 2010 - 13:40

Może dojść do zmiany grupy krwi u biorców szpiku kostnego na przykład;) po przeszczepach może dojść do zmiany grupy krwi. I zanotowano parę przypadków kiedy w wyniku leczenia chorych doszło do zmiany grupy krwi, jak znajdę jakiś link to podrzucę:)


A wiecie, że zdarzają się przypadki kiedy człowiekowi w trakcie życia zmienia się grupa krwi???:)

Mozesz sprecyzowac?
Ja slyszalam tylko o takiej sprawie, ktora mozna  podciagnac pod te historie o  tzw. zmiane grupi krwi. Poczas wypisu pacjenta, ze szpitala pielegniarka sie pomylila i wpisala, zla grupe do karty,w niedalekim odstepie czasu ta sama osoba ponownie trafia do szpitala, i gdyby nie wykonanie takiej proby krzyzowej, tylko zaufanie temu co ona tam nabazgrala, goscia by juz nie bylo wsrod nas...







Raczej nie, bo w przypadku konieczności podania krwi ZAWSZE ROBI SIĘ PRÓBY, więc tak czy siak by mu zrobili. Adnotacja w dokumentacji, jest tylo adnotacją, ale nigdy nie jest dowodem.