2 odpowiedzi w tym temacie

[Blackdeck]

Witam serdecznie.
Wreszcie trzeba wybrac sie gdzies na wakacje. Jako ze lubimy pochodzic po gorach, jak rowniez po nich pojezdzic, chcielismy to polaczyc i wpadlismy na pomysl, ze kilka dni chodzenia po dolomitach, a na koniec zahaczyc o slawny Tux. Wyjezdzamy pewnie kolo srody, a wiec czasu malo, a pytan wiele, a wiec...
Po pierwsze czytalem duzo w necie na ten temat i podobno w sierpniu bardzo ciezko ze sniegiem, niezaleznie od miejscowki. Najpewniejszy wlasnie Tux, ale tez podobno szalu nie ma. Jak to wlasciwie jest? Warto jechac, czy jest serio slabo? A moze lepiej jest wybrac jakis inny kierunek (szwajcaria/Francja)?
I jeszcze jedna kwestia.
To bedzie nasz pierwszy letni wyjazd na deske... Co wziac, jak sie przygotowac, jakies rady? Brac kurtki snb, czy wystarczy sama bluza? Grube ciuchy, czy raczej bez przesady? Ogladajac filmiki ludzie nieraz w koszuleczkach pocinaja, wiec nie mam zielonego pojecia, prosze o wszelkie rady/porady/wskazowki.
Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam. ;]

[Ypsi]

Mike teraz jeździł w lato na tuxie, więc wal do niego, myślę że Ci odpowie na kilka pytań... eee a nie lepiej jednak zaczekać do zimy?

[Blackdeck]

Jak człowiek jest obok i od zakończenia zimy nie może usiedzieć z zajawy na miejscu, to nie ma opcji zeby nie skorzystac będąc w okolicy. ;]