Krawędź Vs Ześlisg Vs Waga Ridera
#1
Napisano 11 February 2012 - 21:07
Średnia prędkość, średnie nachylenie (Mosorny Groń, górna część trasy,nie wiem ile km/h bo nie miałem gps,) robię skręt na bs i czuję jak deska pomimo zakrawędziowania zaczyna ześlizgiwać...i tu jestem w kropce bo wymyśliłem sobie kilka teorii na ten temat, nie wiem niestety która jest najbliżej prawdy.
1. słabe zakrawędziowanie - ale to raczej bym odrzucił bo rano, jak był stok w super stanie to uślizgiwania nie było...no może odrobinę,
2. j.w. pogorszone warunki, ale to też bym odrzucił bo deska w ub weekend dobrze jeździła w podobnym klimacie,
3. moja waga, 123kg, to biorę pod uwagę,
4. wysychający ślizg, to biorę po uwagę,
5. ?
Jak myślicie, które z w/w, a może jakaś inna przyczyna. Dzikęki za odpowiedź
#2
Napisano 11 February 2012 - 21:10
Ja dziś tez na krawędziach nie dawałem rady na tym betonie . uślizgi na golgocie po 50 metrów Krawędzie i smarowanie na dzień dzisiejszy dramat
#3
Napisano 11 February 2012 - 21:23
Albo już stępiłeś krawędzie albo coś w technice jazdy . Trzeba by filmik obadać z jazdy
Ja dziś tez na krawędziach nie dawałem rady na tym betonie . uślizgi na golgocie po 50 metrów Krawędzie i smarowanie na dzień dzisiejszy dramat
Filmik mam ale tylko z jazdy wyciągiem
...na next weekend deseczkę naostrzę i nasmaruje i obadam to w tym samym miejscu...tylko że warun nie bęzie już taki sam
#4
Napisano 11 February 2012 - 21:29
#5
Napisano 11 February 2012 - 21:50
Nic się nie martw ja dziś jeździłem jak pierwszoroczniak , czasami nawet potrafiłem ustać deską w lini spadku stoku , a to już wyższa szkoła jazdy hahahaha , warun świetny , ale trzeba dziś było trafić ze smarem i ostrymi krawędziami
a propos krawędzi...
przypuszczam, że to zależy w głównej mierze od warunków w jakich sie jeździ...ale możemy założyć, że w takich jak dzisiaj...ile powinny średnio "wytrzymywać" krawędzie? Np w km?
#6
Napisano 11 February 2012 - 23:22
Ja bym stawiał na tempe krawędzie, braki w technice i cieżki warun. Wszystko po trochu pewnie.
Nie ma określonego przebiegu po jakim trzeba oszczyć deskę. Wszystko zależy od tego co jak i jakich warunkach się jeździ. Twardziela oszczyłem prawie codziennie. Miękkich desek nie ostrze w ogóle. U mnie ostrzenie niewiele daje. I tak nie mam techniki, żeby jeździć po betonie więc czy naostrzę czy nie bo i tak nie podołam, a jak jest miękko to krawędzie nie muszą być jak żyletka.
Jak czujesz znaczną poprawę po ostrzeniu to ostrz raz na kilka dni jak nie czujesz to raz na sezon, bo po co częściej. Szkoda kasy i krawędzi.
Snołborderzy snołborderom
aDECHAde.com Team
#7
Napisano 11 February 2012 - 23:56
ale zwroc uwage poza tym co Ci Jaco i Optics napisali na:
1. ustawienia wiazan - jezeli tylna noge masz na plusie czesto - tak bylo w moim przypadku - przejscie na minus powoduje lepsze docisniecie piety tylniej nogi na wyjsciu ze skretu i eliminuje 'myszkowanie" tylu deski.
ja jezdze na 21/-6 do -9
2. ponadto zrob sobie takie cwiczenie - na wejsciu w skret docisnij przednia noge ( nie przenos ciezaru tylko wbij noge) w polowie wyrownaj i na wyjsciu docisnij tylna noge.
3 wada pozycji - czesto "łaniąc" się na scyzoryka przesuwamy tak srodek ciezkosci ze brakuje nam docisku krawedzi - przy twojej masie najmniejsze przesuniecie bedzie mialo duzy wplyw.
ponizej masz moj filmik - moja waga ok 107 kg przy 180 cm - skret ciety - przy +18 stopniach wiec snieg to raczej byla breja - ale zwroc uwage na pozycje - caly czas zwlaszcza przy beku cialo jest w lini prostej i pod katem prostym do deski.
http://www.youtube.com/watch?v=QC3bOJonx8o
pzdr
JW
kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły ..
#8
Napisano 12 February 2012 - 05:42
Na FS jest tak samo? Też się uślizguje?
Ja bym stawiał na tempe krawędzie, braki w technice i cieżki warun. Wszystko po trochu pewnie.
Nie ma określonego przebiegu po jakim trzeba oszczyć deskę. Wszystko zależy od tego co jak i jakich warunkach się jeździ. Twardziela oszczyłem prawie codziennie. Miękkich desek nie ostrze w ogóle. U mnie ostrzenie niewiele daje. I tak nie mam techniki, żeby jeździć po betonie więc czy naostrzę czy nie bo i tak nie podołam, a jak jest miękko to krawędzie nie muszą być jak żyletka.
Jak czujesz znaczną poprawę po ostrzeniu to ostrz raz na kilka dni jak nie czujesz to raz na sezon, bo po co częściej. Szkoda kasy i krawędzi.
Na fs też...
Krawędzie jeszcze nie były ostrzone - deskę zakupiłem w listopadzie 2011 i do tej pory przejechałem jakieś 100-120km w różnych warunkach.
faktycznie pasowalby filmik
ale zwroc uwage poza tym co Ci Jaco i Optics napisali na:
1. ustawienia wiazan - jezeli tylna noge masz na plusie czesto - tak bylo w moim przypadku - przejscie na minus powoduje lepsze docisniecie piety tylniej nogi na wyjsciu ze skretu i eliminuje 'myszkowanie" tylu deski.
ja jezdze na 21/-6 do -9
2. ponadto zrob sobie takie cwiczenie - na wejsciu w skret docisnij przednia noge ( nie przenos ciezaru tylko wbij noge) w polowie wyrownaj i na wyjsciu docisnij tylna noge.
3 wada pozycji - czesto "łaniąc" się na scyzoryka przesuwamy tak srodek ciezkosci ze brakuje nam docisku krawedzi - przy twojej masie najmniejsze przesuniecie bedzie mialo duzy wplyw.
ponizej masz moj filmik - moja waga ok 107 kg przy 180 cm - skret ciety - przy +18 stopniach wiec snieg to raczej byla breja - ale zwroc uwage na pozycje - caly czas zwlaszcza przy beku cialo jest w lini prostej i pod katem prostym do deski.
http://www.youtube.com/watch?v=QC3bOJonx8o
pzdr
JW
Dzięki za wskazówki, następnym razem zastosuję się do Twoich porad i dam znać co i jak
Ad,1 mam bardzo podobnie ustawione wiązania, 20/-6 - waga 123, wzrost 190
Ad.2 ostatnio wpadła mi w ręce płyta dvd z filmem obrazującym "system kontroli nacisku Mcnaba" - technika o której piszesz to właśnie wspomniany Mcnab, z tą różnicą, że wyrónanie jest trochę później, zaraz przed wyjściem...a przy inicjacji skrętu na fs, owy Mcnab sugeruje zostawić obciążenie na bs tylnej nogi (pięta) jednocześnie inicjując skręt na fs przednią nogą (palce). Czyli w jednej chwili obciążamy piętę tylnej nogi i palce przedniej - przy przejściu z bs na fs.
Ad. 3 to jest chyba odpowiedź na pozostawiony przeze mnie w pkt nr 5 znak zapytania ...postaram się następnym razem znaleźć kogoś, kto nagra filmik... ostatnie wypady niestety solo
pozdrawiam!
#9
Napisano 13 February 2012 - 12:18
Na fs też...
Krawędzie jeszcze nie były ostrzone - deskę zakupiłem w listopadzie 2011 i do tej pory przejechałem jakieś 100-120km w różnych warunkach.
Dzięki za wskazówki, następnym razem zastosuję się do Twoich porad i dam znać co i jak
Ad,1 mam bardzo podobnie ustawione wiązania, 20/-6 - waga 123, wzrost 190
Ad.2 ostatnio wpadła mi w ręce płyta dvd z filmem obrazującym "system kontroli nacisku Mcnaba" - technika o której piszesz to właśnie wspomniany Mcnab, z tą różnicą, że wyrónanie jest trochę później, zaraz przed wyjściem...a przy inicjacji skrętu na fs, owy Mcnab sugeruje zostawić obciążenie na bs tylnej nogi (pięta) jednocześnie inicjując skręt na fs przednią nogą (palce). Czyli w jednej chwili obciążamy piętę tylnej nogi i palce przedniej - przy przejściu z bs na fs.
Ad. 3 to jest chyba odpowiedź na pozostawiony przeze mnie w pkt nr 5 znak zapytania ...postaram się następnym razem znaleźć kogoś, kto nagra filmik... ostatnie wypady niestety solo
pozdrawiam!
co do wagi jako znawca tematu mogę ci powiedzieć ze tak ma to wpływ na jazde na krawędzi albo inaczej. Ważąc te 120 kg wpływ ma tylko i wyłącznie wtedy gdy robisz dużo ześlizgu po lodzie/betonie, hamowanie też się liczy. Osoba ważaca 70kg z inna siłą dociska krawędź a więc ta się wolniej wywija.Wywinięta krawędź? coż inwestycja 60zł w ręczną ostrzałkę i jak czujesz uślizg to sprawdzasz w jakim stanie jest krawędź i 3 ruchami usuwasz tzw. drut z krawędzi czyli ten wywinięty materiał który pozornie sprawia wrażenie ostrego.
Dobrze naostrzona krawędź nie jest tak ostra jak drut.
Snołborderzy snołborderom
aDECHAde.com Team
Czytając moje posty bierzcie pod uwagę że wypowiadam się jako osoba mająca swoje zdanie a nie tylko jako administrator...