No cóż oczekiwania co do tej deski były bardzo duże , już nie mogłem się doczekać kiedy założę NS-a na nogi i zacznę walić duble corki
, jeszcze podjarany tym że Mike uważa swojego SLa za najlepszą deskę na świecie , a przecież to to samo to możecie sobie wyobrazić że nie mogłem przespać nocy , bo cały czas myślałem co będę na tej desce wyprawiał....Wieczorkiem smarowanko , cyklinka , szczoteczka , koreczek deska przygotowana wspaniale , wiązki przykręcone jak najszerzej , no po prostu miodzio
Pierwsze zaskoczenie było już przy pierwszym zjeździe , deska 163 czyli jak mój OG , ale coś mi wąsko na rozstawie wiązań , pomyślałem sobie że pewnie Aro z Fabianem zrobili mi kawał i przekręcili wiązki , patrzę ale NIE !!! No nic wale po śrubokręt i rozszerzam jeszcze na dyskach na maxa ...
Siwy każe robić przysiady , a ja mam lipę nawet Mike patrzy się na mnie i niedowierza , no dobrze że człowiek rozciągnięty to i kolana wale na boki ile się da bo nie da się jechać.
Generalnie na desce z parametrami pode mnie wyglądam komicznie , wszyscy pokładają się ze śmiechu tylko mi jakoś tak nie za bardzo .
także o samych właściwościach jezdnych deski wolę się nie wypowiadać może to zrobi Praxx chodź sam nie wiem jak on daje sobie na niej radę bo wzrostowo jesteśmy podobni.
pierwszy raz się spotkałem z tak wąskim rozmieszczeniem insertów , także proponuję osobą wysokim pragnącym mieć NS żeby sprawdzili sobie jak są rozmieszczone inserty bo może być nieporozumienie.
edit . deska przy prędkości 74 km/h była nie do opanowania
)) Mike świadkiem ... prędkośc mierzona GPS-m Mika
Użytkownik Jaceksp edytował ten post 09 May 2011 - 18:06
