19 odpowiedzi w tym temacie

[Prze-m-ek]

Hej,

 

Poszukuję prawdziwej deski all mountain dla zaawansowanego

Jeżdżę na jednej desce od 8 lat, dokładnie to na Voelkl Spade, kupiłem deskę do nauki i tak ją cały czas męczę... Wydaje mi się, że deska jest już mocno zużyta, nie daje już satysfakcji z jazdy

Przez deskę all mountain rozumiem, sprzęt który nie będzie według przysłowia do wszystkiego to i do niczego...

Chciałbym pojeździć na niej szybko na sztruksie, pojeździć poza trasą w puchu czy zabrać deskę na freeride, w parku po paru bolesnych upadkach i połamanych kościach nie planuję cudów, ale chciałbym czasem skoczyć jakąś M-kę, czy przejechać prostego boxa. Czy taka deska w ogóle istnieje?

 

Częstotliwość jazdy - średnio na sezon: tydzień w alpach + 10 razy Polska/Czechy, aktualnie Norwegia to i może z 30-40 dni na stoku będzie.

Wzrost 180, waga 85kg, wiązania Union Force z zeszłego roku.

 

z góry dzięki za pomoc

 

 

Użytkownik Prze-m-ek edytował ten post 16 January 2018 - 10:58

[l3wy]

Jeśli jeździsz dobrze to ja bym pomyślał o Capicie - Defenders of awesome. Decha bardzo solidnie jeździ, spoko w puch, za***ista do bardziej zaawansowanego freestyle. długość myslę 156 - 158 max. Dla mnie jako deska allmountain freestyle jedna ze zdecydowanie najlepszych. Drugą wizją byłby np never summer ripsaw też godny blat do jazdy, skoków, puchu. Długości podobnie jak z Capitą. 

[Marek S.]

Lib Tech Travis Rice lub Lib Tech TRS, z tym,że ten drugi ciut trudniejszy według mnie,ale niesamowice zwrotny.. Obie dość sztywne.

Z łatwiejszych to na pewno Gnu Riders Choice. Jeszcze bym popatrzył na Lib Tech Box Knife, bardzo camberowa hybryda z minimalnym rockerem.

[ZAPP]

RIPSAW super z tym że to już lekko  twarde desiwo. Właśnie zastanawiałem się nad zmianą z TRS ale po przejechaniu się  niestety odpadł.  Co ciekawe TRS dla mnie lepiej śmiga na krawędzi, co mnie zdeczka zaskoczyło po moich doświadczeniach z chairmanem.

Jak szukasz zajebistej allroundówki to polecam TRS 157, 159 przyjemny flex prawie do wszystkiego, , lub przetestuj jeszcze np. Hot Knife.

[mloskot]

Przytulę się do słów ZAPP, bo dla mnie TRS okazał się strzałem w dychę jeśli chodzi o popychanie progresu w różnych kierunkach zjazdowo-zabawnych.

 

Aktualnie, po kilku przejazdach na Nitro Team (camber) oraz Signal Disruptor (camber), przesiadłem się na Disruptora, bo ponieważ:

 

• sprzedawał go mój gobry przyjaciel bb81, którego wyczyny na krawędzi oraz smarowidła po płaskim na tej desce miałem przyjemność oglądać wielokrotnie i za każdym razem "ja też tak chcę", a na TRS mi nie szło
• subiektywnie łatwiej mi docisnąć i utrzymać w docisku krawędź na camberze
• nie mogę przestać jarać się popem cambera, wyjście z FS to po prostu edżakulejszyn (wg. mnie pop Nitro Team lepszy niż Disruptor)
• przy moim ograniczonym jeszcze skillu do smarowania, Disruptor łatwiej mi się pressi - być może to kwestia popa, gdzie lekkie ollie do nose/nollie to tail pressa plus ten pop sprawia wrażenie łatwości wygięcia
• naczytałem się, że kształt łopaty Disruptora nieźle wspiera butterki
• podoba im się kształt
• jest to Signal

Na przyszły sezon myślę o Disruptor 2

Użytkownik mloskot edytował ten post 16 January 2018 - 17:28

[Prze-m-ek]

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi, poczytałem i pooglądałem recenzje wszystkich wspomnianych dech i w sumie to zostały 3 na celowniku:

 

1.Capita DOA

2. Lib Tech TRS

3. Lib Tech Travis Rice

 

Teraz tylko poszukam jakieś dobrej oferty i którąś z nich zakupie. Niestety w ciemno, bo raczej ciężko będzie trafić na jakieś testy

 

PS. Poczuje w ogóle jakąkolwiek różnicę pomiędzy tymi dwoma Lib Techami?

Użytkownik Prze-m-ek edytował ten post 16 January 2018 - 19:51

[ProDish]

Ja też szukałem agresywnego AM swego czasu. No miał być Twin.

 

U mnie padło na 2 desiwa, które osobiście posiadam. 

 

1. NS Ripsaw

2. Burton Trick Pony - ale musi być zeszłoroczny lub tegoroczny. Poprzednie roczniki to shit

 

Testowałem na zmiane w Kaunertal TRS i Ripsaw i mnie użekł Never Summer.

Ripsaw ma profil CRC

Trick pony to Pure Pop Camber czyli RCR - czyli fajnie sprężynujący kamerek jest. W trick pony uwilebiam łatwosć jak smienia się krawedz z FS i BS i dalej. Miodzi.

 

Obie deski to Agresywne AM więc presi się  trudniej.

 

Obecnie podobają mi się desiwa mieksze ale w tradycyjnym Camberze. Jestem ostatnio pod wrażeniem Burton Processa Cambera i Processa Kilroya. Deski wstępnie objechane (po 2 dni) ale biorę je next week na ferje do Livigno i coś skrobne. 

[mloskot]

Trick pony to Pure Pop Camber czyli RCR - czyli fajnie sprężynujący kamerek jest. W trick pony uwilebiam łatwosć jak smienia się krawedz z FS i BS i dalej. Miodzi.

 

Mam wrażenie, że opisujemy dokładnie te same wrażenia

[Prze-m-ek]

Czyli co lepszy klasyczny klasyczny camber niz te wymysly rocker z camberem od lib techa ? Burton odpada bo mam juz wiazania na klasyczne mocowanie

[mloskot]

Czyli co lepszy klasyczny klasyczny camber niz te wymysly rocker z camberem od lib techa ?

 

Czy klasyczny camber da radę równie dobrze w pudrze jak rocker czy hybryda?

Trzeba by Ryż'a lub braci Jackson spytać.

 

Ja pod siebie widzę to tak:

* Jeśli to co Polskie lodowce oferują, (nie ważne co na nim robię), camber

* Jeśli puch, hybryda

 

Dlatego whole mountain All Mountain to chyba dwie deski.

 

Choć patrząc co kolesie od Korua na camberach robią, mam wątpliwośći w swoje przekonanie

[ASH]

Czyli co lepszy klasyczny klasyczny camber niz te wymysly rocker z camberem od lib techa ? Burton odpada bo mam juz wiazania na klasyczne mocowanie

Jakie masz wiazania moze wystarczy dokupic dyski ??

zobacz tez deski Bataleona tam masz camber i podniesione krawedzie.

[Prze-m-ek]

Union Force 2017 - widze teraz ze sa jakies adaptery, ale jak sa setki desek ktore beda spoko, to chyba nie ma sensu pchac sie w burtona i jakies adaptery

[dudi_wroc]

Zobacz sobie na film który dałem w naszym dziale z własny mi filmami. Tam kolega pomyka na NS Maverix który jest hybrydą. Tnie fajnie na twardym a także w puchu jest dość miękka jak na deske FR/AM - directional. Ja kupiłem teraz przed wyjazdem Salomona Super8 który ma profil Bacseat camber .... Czyli camber tylko cofnięty, deska Directional takze FR/AM. Mam tez T.Rice który znów jest hybrydą i jest AM. Jest to True Twin którym teoretycznie mozna robić wszystko ale..... W niczym nie jest wybitna. Ja doszedłem do wniosku ze posiadanie deski do wszystkiego jest bez sensu i uważam ze lepiej mieć jedną FR/AM I drugą FS/AM. Czy camber czy hybryda .... Mi takze podoba się co robi Bataleon czy choćby mój Salomon .... Niby camber ale z modyfikacjami, ktore niwelują beznadziejne zachowanie cambera przede wszystkim w puchu. Bo zwykły camber w puchu jest dosc słaby. Z drugiej strony jak hybryda to bardziej agresywna ... Czyli weźmy Liba gdzie masz glowne 3 typy BTX (Skate banana) - praktycznie zwykły banan najluzniejszy profil... Później C2 BTX niby najbardziej uniwersalny (TRS, gnu RC, Skunk Ape, Travis), no i C3 BTX (Hot Knife, Mullair) juz najbardziej agresywny.... Przeważnie to sa deski juz bardziej idace w FR/AM, bo w tym profilu sa to deski dość sztywne. Podsumowując dobrego ci piszesz albo modyfikowany camber najlepiej directional (chyba ze na switchu ci zależy) albo hybryda typu C2 lub C3.

Użytkownik dudi_wroc edytował ten post 18 January 2018 - 10:51

[Prze-m-ek]

dzieki za super wyjaśnienie większości wątpliwości, jako że marzy mi się jazda w puchu muszę odpuścić typowego cambera i postawić na hybrydę. Pójdę w uniwersalność czyli profil C2

[dudi_wroc]

Oczywiscie nie namawiam patrzeć tylko na Lib i Gnu, choć marka ta jest spoko i maja dobrze jeżdżące ale tez i ładne blaty (w większości). Akurat Liba znam i łatwo na ich przykładzie opisać różnicę pomiędzy hybrydami. Jak bym miał teraz kupić AM, to z pewnoscią bym szukał LIB TRS, Gnu Riders Choice (choc tu akurat grafika z 2 ostatnich sezonów mi sie nie podoba), Capita DOA, Bataleon Boss (choc akurat na 3BT nie latalem i bez testu jej bym nie kupił), Never Summer Proto / Ripsaw czy directionale Insta Gator czy Maverix. Nie wiem skad jestes ale jak kupujesz dobry blat to przejedz sie na nim ... W KRK na Balickiej chyba NSy mozna wypozyczyc na test, w Białce w ZygZaku masz liba itd. W każdym miescie masz sklep który ma troche materiału do testów. Szkoda wydawać 2k i później sprzedawać za polowe ceny po roku.

Użytkownik dudi_wroc edytował ten post 19 January 2018 - 10:32

[Marek S.]

W Krakowie na Balickiej można też wypozyczyć Liba i Gnu, a także wiązki Bent Metal. W Zyg Zaku w Białce wybór ogromny. Postaram się ogaranć tego terrain Wrecker na testy, wydaje mi się,że to jest deska o której tu mówimy.

[Prze-m-ek]

Niestety, ale nie mieszkam aktualnie w Polsce, także jakiekolwiek testy nie wchodzą w grę, a jedynie zakup w ciemno.. Mogę jedynie polegać na opiniach i testach, a chyba co nie kupię to i tak będzie lepsze od tego co mam

[azael]

Ja też szukałem agresywnego AM swego czasu. No miał być Twin.

 

[...]

 

Obecnie podobają mi się desiwa mieksze ale w tradycyjnym Camberze. Jestem ostatnio pod wrażeniem Burton Processa Cambera i Processa Kilroya. Deski wstępnie objechane (po 2 dni) ale biorę je next week na ferje do Livigno i coś skrobne. 

 

ProDish wysłałem Ci pytanie w tym temacie na PW. Rzuć proszę okiem, bo zależy mi na szybkiej informacji.

[retro]

Jak przedmówcy... bardzo trudno połączyć te trzy rzeczy w jedną. A więc park (zwłaszcza boxy i rurki), stok i puch. Wg. mnie jeśli bardziej stok i puch to jakiś directional z rockerem z przodu i sporym odcinkiem cambera (poskakć na tym też poskaczesz) a jeśli stok i park, to jakiś twin w różnych odmianach hybryd czy nawet pełnym camberze. Lepiej tak niż mieć jedną deskę do wszystkiego i zawsze czuć niedosyt.

[Prze-m-ek]

Swoją jazdę mogę tak podzielic procentowo: 50 stok 30 park 20 puch. Także deska AM/FS, która po prostu przeżyje w puchu po zapoznaniu się z ofertą i cenami, coraz bardziej przekonuję się do Capity - pare stówek zawsze w kieszeni