Od trzech lat jeżdżę na Rome SDS Arsenal. Ogólnie sztywność i rekcja podczas przechodzenia z krawędzi jest ok, ale aspekty użytkowe dosyć mnie irytują. Głównie przeszkadzają mi pompki, które przeskakują przy dopinaniu, a do tego czasami się zacinają jak chcę odpiąć ( co szczególnie jest irytujące jak się leży w metrowym puchu) . Do tego górny strap wżyna mi się w nogę. Chciałbym zaoszczędzić sobie takich atrakcji, dlatego przymierzam się do kupna nowych wiązań. Wiązania będą zamontowane do Capita Black Snowboard of Death i NS Heritage, Głównie mają służyć do szeroko rozumianej napinki na stoku i tylko jak warunki pozwolą, jazda po "offf-radach" . Czyli szukam głównie dobrych pompek i umiarkowanie sztywnych wiązań, może z niezbyt wysokim high backiem . Poniżej lista moich typów ustawiona wg hierarchii cenowej.
1. Union Atlas - dobre opinie, dobra cena, nie wiem czy nie za wysoka łyżka.
2. Flux TT - znane i lubione, ale flex na poziomie 6 nie wiem czy nie będą za miękkie.
3. Burton Cartel - gdzieś czytałem, że pompki przy dociąganiu nie dają rady, bo tak to wydają mi się bardzo dobrym wyborem.
4. Flux SF 2016 - trochę sztywne i rozmiar jedyny jaki został to M, gdzie mieszczę się na pograniczu. Obecnie jeżdżę w Northwave Decade 42,5, które mają umiarkowaną skorupę, ale mam zamiar kupić nowe buty, prawdopodobnie Salamon Synapse, Burton Photon.
Z góry dziękuję za dobre rady.