16 odpowiedzi w tym temacie

[mloskot]

Hej,

Jakiś czas temu, gdzieś tu na forum ktoś wrzucił cudne foto z turbo tłumem na stokach w Białce.

Szukam i nic nie wyławiam...

 

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Będę dźwięczny...

 

 

 

 

[mloskot]

Hmm, być może tej foty szukam

 

http://d-pt.ppstatic....jpg?1452634918 (foto zrobione przez  Wojciech Matusik/Polska Press)

a może jest gdzieś foto z większym tłokiem, czuję że to możliwe

Użytkownik mloskot edytował ten post 05 January 2017 - 18:28

[praxx]

obsmarkałem się... uwielbiam nasze ośrodki sportów zimowych... zaraz zaczynam szkicować idealną linię ciętego eSa na desce z camberem miedzy nogami i fałką w nazwie... 

Użytkownik praxx edytował ten post 05 January 2017 - 18:34

[mloskot]

Bez klaksonu, widzę jedynie możliwość (po)zamiatania lub śmigiem przySITSięcia

Użytkownik mloskot edytował ten post 05 January 2017 - 18:58

[ProDish]

Wow ale zdjęcie. Białka to jakaś masakra.

[praxx]

 w takim miejscu postawiłbym sobie leżaczek na przeciwstoku i podziwiał... piwko i podziwiał... ale głównie podziwiał... 

[tuczerro]

Hmm, być może tej foty szukam

http://d-pt.ppstatic....jpg?1452634918 (foto zrobione przez Wojciech Matusik/Polska Press)
a może jest gdzieś foto z większym tłokiem, czuję że to możliwe

Było było lepsze .. pamiętam o które Ci chodzi ale nie mogę znaleźć ... Było albo na heyu albo na Białce , nie pamiętam

[mloskot]

Było było lepsze ..

 

Tak czułem, dzięki za potwierdzenie

 

Dodając do tego korek do Białki zastanawiam się, kiedy tam się w ogóle jest sens wybrać aby co pojeździć.

Chyba tylko w środku nieferyjnego tygodnia z samiutkiego rana...

 

p.s. Ciekawe jakie Ryan Knapton by wyliczył 'nerd ratio' dla tego stoku

Użytkownik mloskot edytował ten post 05 January 2017 - 19:37

[JaMMiQ]

Nie ma czegoś takiego jak środek nieferyjnego tygodnia - zawsze jakieś okoliczne województwo lub warszawa mają ferie...

Zostaje marzec

[kortek]

Ten wątek kojarzy mi się z fp na pejsbuku "czy w krakowie już jebło"

Codziennie fotki tłumu z białki mmmm to by było coś  

[Malo]

...zastanawiam się, kiedy tam się w ogóle jest sens wybrać aby co pojeździć.

Chyba tylko w środku nieferyjnego tygodnia z samiutkiego rana...

 

Są dni, kiedy nie ma tłoku, oczywiście nie w trakcie świąt, ferii, weekendów. Co nie zmienia faktu, że Białka często jest oblegana.

 

Wszyscy narzekamy, ale i tak tam jeździmy bo:

- stoki szerokie i stosunkowo długie

      - i do flatów

      - i do napinki

- porządny snowpark

- wypożyczalnia u Artura z porządnymi deskami i kumatą obsługą (pozdro  )

- rano sztruksik do gładkiej nazdy

- po południu i wieczorem muldy (do pokicania po nich)

- darmowe i duże parkingi

- termy i sauna pod nosem

- knajpki pod różne smaki

- itd...

 

Ale nawet jak jest pusto na stoku, można dostać strzała w plecy i to od innego snowboardera

[mloskot]

@Malo Infrastrukturą i ofertą Białka przoduje, bez wątpienia.

 

p.s. Wątek znacznie odbiegł od tematu, ale mi to nie przeszkadza, mój wątek

[kortek]

 

Wszyscy narzekamy, ale i tak tam jeździmy bo:

 

JA NIE JEŻDŻĘ TAM! 

[slv]

Ja byłem raz - pierwszy i za razem ostatni. Nie lubię dzikich tłumów... Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[praxx]

ja też tam nie jeżdżę...
znaczy jeździłem... ostatni raz 20 lat temu... 21 lat temu jeszcze nie pozwalali mi wciągać się wyciągami... 

Użytkownik praxx edytował ten post 06 January 2017 - 12:37

[Snp]

Albo piszemy o jakiejs innej Bialce albo jak to mowia "glupi ma szczescie"

Bylismy nie jednokrotnie i z 75% wyjazdow przyznam ze ... zero ludzi Oczywiscie wiadome jak trafi sie zle to chyba najlepsza opcja isc zalac smutki do 210AA albo jakies inne rozrywki.

[mb77]

Ja pierwszy raz byłem 2 lata temu, na marcowy weekend. Wcześniej unikałem. Było na tyle spoko, że i w zeszłym sezonie też pojechałem z kumplami i przerodziło się to w tradycję, w tym też się wybieramy. Kolejki znośne, ale i tak najlepiej pod tym względem było na tych "końcowych" wyciągach i trasach- Jankulakowski czy jakoś tak i ta nowa trasa. Tam zero ludzi i można prosto na kanapę wjechać.

Natomiast w ferie nie wybrałbym się. W 2016 byłem w Jurgowie i przez cały tydzień nie odważyłem się podjechać do Białki. W Jurgowie spoks.