Witam potrzebuję zakupić ochraniacze nadgarstków, na ten moment mam w domu 2 zestawy
X-FACTOR MEGA z metalową łyżką od spodu dłoni, dosyć płaski i w miarę dobrze leży pod rękawicą
Decathlon Wedze posiadający plastikowe usztywnienie na wierzchu dłoni, wyraźnie grubszy i mniej wygodny ale wydaje mi się że bezpieczniejszy.
Czy ma ktoś może jakiś doświadczenia z tymi lub podobnymi ochraniaczami?
Nadgarstek już raz miałem wyłamany i nie chcę ryzykować ponownie więc proszę odpuścić komentarze o sensowności stosowania ochraniaczy lub technikach upadania, Szukam po prostu opinii kogoś kto ma jakieś doświadczenia z tymi lub podobnymi ochraniaczami, Oba ochraniacze są bardzo sztywne i wydają się być ok tylko nie wiem na który się zdecydować, ochrona na wierzchu czy od spodu dłoni