Cześć,
Wiem że na temat tych wiązek wszystko zostało już napisane jednak nurtuje mnie jedna kwestia.
Potrzebuję wiązań do typowego śmigania All mountain - 80% stok, potrzebuję czuć się pewnie przy wyższych prędkościach, 10% park, głownie hopki, czasem butterki, jakiś box jak jest po drodze i 10% poza trasą, lubię głębszy puch ale mało go w tych czasach.
Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie kupno flux TT - w większości są pozytywne opinie, jednak zastanawiam się jak tam z tłumieniem drgań i wygodą (zważywszy, że buty są od Burka). Wziąłem zatem pod uwagę także Cartele, Malavity i ew. Union Force, w szczególności te pierwsze.
Czy ktoś, kto miał styczność z jakimiś z tych wiązek i ma podobne potrzeby na stoku mógłby się wypowiedzieć ? Czy rzeczywiście Cartele są równie wszechstronne jak fluxy, dają podobną kontrolę nad deską, ale lepiej wytłumiają ?
Niestety nie mam czasu, żeby je objechać więc zakup w ciemno i na wiarę
Deska Lib Attack Banana (może niedługo też coś w stylu TRSa), buty Ruler.