Czy idzie złamać deskę ciężarem ciała?
Chodzi mi o testowanie, wyginanie na sucho lub buttering na stoku przy normalnej prędkości bez wypadków czy zderzeń.
Dodam, że cięzki nie jestem (70kg) ale mam narazie sztywną dechę, boje się że nie nadaje się za bardzo do butterów i mi w końcu strzeli jak będę ją katował na siłe, ale pytam też przyszłościowo jak wymienię na miekką, czy idzie przesadzić ?
Wyczytałem opinię że dechy łamią się raczej na railach/upadkach ale może macie inne doświadczenia np. w przypadku twardszych dech?
Czy idzie złamać deskę ciężarem ciała?
Chodzi mi o testowanie, wyginanie na sucho lub buttering na stoku przy normalnej prędkości bez wypadków czy zderzeń.
Dodam, że cięzki nie jestem (70kg) ale mam narazie sztywną dechę, boje się że nie nadaje się za bardzo do butterów i mi w końcu strzeli jak będę ją katował na siłe, ale pytam też przyszłościowo jak wymienię na miekką, czy idzie przesadzić ?
Wyczytałem opinię że dechy łamią się raczej na railach/upadkach ale może macie inne doświadczenia np. w przypadku twardszych dech?
aha kolejna sprawa że deskę mam też narazie przydługą 160cm