Siemka
Lada moment lece w gory i czas zaopiekowac sie desiwem.
Pierwsza sprawa - jaki ona orginalnie ma kat krawedzi ? Zachowac oryginalny czy przeszlifowac na inny ?
Dodam, ze typowo na krawedzi to ja nią raczej nie jezdze, bardziej "oska" w dol, ale jak jest polatane troche to czuje, ze nie trzyma, a wtedy robi sie malo przyjemni ei malo bezpiecznie...
Druga sprawa - smar - ostatnio wrzucalem jakis TOKO sredniofluorowy i doslownei po jednym zjezdzie przy krawedziach to juz go zabardzo nie bylo widac deche podczas smarowanai dosc mocno nagrzewam - tak zeby bylo czuc, ze jest ciepla(lae nie goraca) po drugiej stronie - cos zle ?
Bardziej mi zalezy na zabezpieczeniu slizgu przed utlenianiem niz na generowaniu dodatkowych km/h bo i tak jest dosc szybka.
Wdzieczny byde za kazda podpowiedz
Decka Voelk Coal Xt - Krawędzie I Ślizg
#1
Napisano 23 November 2015 - 22:09
#2
Napisano 24 November 2015 - 08:26
hmmm... jaki ma oryginalnie..? tego mogą nie wiedzieć nawet najmądrzejsi indianie... po maszynowym ostrzeniu krawędzi przez pana maćka w fabryce, kąt może nie być idealny i ten element, jeśli ktoś zapotrzebowanie ma na aptekę, trzeba sobie ustalić samemu... tylko, że samemu też trudno zadać dobrze kąt na całej długości, ale doświadczony serwisman da radę... jak będzie miał dobry humor, czas, zje smaczne śniadanie...
#4
Napisano 24 November 2015 - 09:49
Co do ostrzenia do kiedyś dla desek na, których latałem tylko na krawędzi robiłem podcięcie 2st i kąt 88-89 i decha trzymała się lodu i betonu super.
do smarów nie przykładam aż takiej wagi. Smaruje po prostu dość często.
#9
Napisano 06 February 2016 - 23:26
Ok, rozgrzebie stary temat
druga deska - Rome garage rocker, z tego co wiem to slizg tloczony, ten sam problem - smarowanko i niwiele trzeba zeby znowu bylo bialo
zjechac tą warstwe i dopiero smarowac, czy normalnie ladowac smar tak jak jest ?
a moze smar do d*py ?
zolty toko low fluoro