20 odpowiedzi w tym temacie

[akaboczek]

Witam,

 

Wywaliłem sobie dziurę w ślizgu aż do rdzenia? Czy jestem w stanie naprawić to kofixem lub czymś innym czy zostaje tylko serwis?

 

Dzięki za pomoc.

Załączone miniatury

• 

[ProDish]

Kofix może nie trzymać sie dobrze. Ja bym oddał do serwisu

[akaboczek]

A jest jakiś domowy sposób (smar, wosk coś innego) którym mógłbym sobie z tym poradzić? Wiadomo, pierwsza i nie ostatnia dziura w ślizgu. Szczególnie że zrobiona na boxie.

[ProDish]

Domowo to możesz zalać kofixem. Jak nie odpadnie to naprawiłeś

[Jancio Wodnik]

i wyszlifuj boxa....

[michael]

Kofix nie wytrzma w takie dziurze (mozna sprobowac, moze zlapie jesli dobrze zagrzejesz slizg ale nie sadze). Mozesz samemu to zrobic ale szczerze nie oplaca sie. Naprawa polega na tym: http://www.racewax.c...rial-black.aspx

Użytkownik michael edytował ten post 16 February 2015 - 19:52

[EriksonE]

Z czego byl ten box? Nie sadze by kofix wytrzymal dlugo. Wykruszy sie po 1 wyjezdzie

[glazbiker]

Te metal gripy też wcale dobrze Nie łapią rdzenia

[michael]

Slyszalem ze wazna rzecz jest dobrze nagrzac ten region do naprawy, np. wystawic deske w pelnym sloncu. Osobiscie nigdy tej metody nie sprobowalem. Mnie nauczono ze wszytkie 'core shots' mozna tylko fachowo naprawic przez wstawienie nowy kawalek slizgu.

 

[EriksonE]

metal grip raczej nie jest do napraw dużych ubytków a raczej rys obok krawędzi, narażonych na największe przeciążenia. Gripy wymagają ciągłego nagrzewania, nie palą się same tak jak kofixy. Jeżeli rysa jest szersza niż 3-4 mm nie ma szans na dłuższe zabezpieczenie jej prostymi metodami niestety

[msolczak]

Metalgrip stosuje się przy krawędzi. Kofix nie ima się metalu. Metalgrip tak. I tym wypełnia się małe ubytki przy krawędzi. Naprawiałem tym na wyjeździe też ubytek o szerokości 6mm / długości 11cm. Po wyrwanej krawędzi i kawałka ślizgu. Nie miałem niczego na wklejkę, ale działa elegancko do dzisiaj. Warto mieć deskę nie tylko w temperaturze pokojowej, ale lekko podgrzaną. Tak by metal nie miał bardzo dużej różnicy temperatur w stosunku do nakładanego metalgripu. Ale ni jak ma się to do stosowania na rdzeń.

[michael]

Metal grip bez problemu mozna stosowac gdziekolwiek na slizgu. Nie wiem dlaczego myslicie ze jest tylko do ubytkow obok krawedzi, troche smieszne...

[msolczak]

Bo nie ma takiej potrzeby. Metalgrip jest sporo droższy, ma lekko inną strukturę po zalaniu, jego główną zaletą jest zdolność przylegania do metalu. Można. Tylko po co? Nie chwyta on lepiej innych miejsc (poza tymi co mają bezpośrednią styczność z krawędzią) niż kofix.
Podstawową sprawą by dobrze trzymało i jedno i drugie, jest dobre przygotowanie i odtłuszczenie uzupełnianej powierzchni.

[slv]

A czy metal-grip nie kurczy się po ostygnięciu?

Ja tak miałem z kofixem. Próbowałem wypełnić dziurę o szerokości 5mm i za każdym razem po ostygnięciu kofix pękał i nie trzymał się.

[msolczak]

Metalgrip ma inną strukturę, nie zachowuje się jak kofix. Metalgrip po zalaniu przypomina bardziej strukturę gumy z żywicą, a kofix jest jak miękki plastik. Po wystygnięciu jest bardzo twardy ale elastyczny, kofix stosunkowo miękki i kruchy. Poza tym na dużym ubytku to już musisz działać warstwowo. Nie zalejesz tego na raz dobrze kofixem. Metalgripem lepiej, ale na raz też nie zalejesz.

[slv]

Właśnie próbowałem na kilka razy, ale zalany wcześniej kofix dostawał temperatury świeżo zalanego i też się roztapiał.

Próbowałem również lutownicą powiększyć pęknięcia i zalać je po ostygnięciu, ale to też nie pomagało i dalej pojawiały się pęknięcia.

[msolczak]

12h - tyle powinna mieć czasu każda warstwa kofixu na wiązanie, przed położeniem kolejnej. Wielokrotnie się to u mnie sprawdziło. Jak robię na szybko to jest jak mówisz, albo poprzednie reagują, albo ostatnia pęka (co wygląda nieestetycznie) lub co gorsza się kruszy. 

[slv]

Ok, dobrze wiedzieć. Ja czekałem 1-2h do całkowitego ostygnięcia, nie sądziłem, że później może się jeszcze coś dziać.

 

PS:

Mam nadzieję, że nie będę miał okazji przetestować

[msolczak]

Wracając do tematu.. akaboczek jak masz stary ślizg to możesz spróbować zrobić samemu swoją pierwszą wklejkę w tym miejscu

[praxx]

nie próbowałem jeszcze, ale podobno dobrze robi nasmarowanie powierzchni dziury klejem błyskawicznym... nie muszę dodawać o konieczności wcześniejszego odtłuszczenia... czarny kofix powinien spokojnie trzymać...