Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Flux, Burton A Może K2


35 odpowiedzi w tym temacie

#1 wojteksma

wojteksma

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 3 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 December 2014 - 16:19

Siema, jestem średnio-zaawansowanym riderem, zastanawiam się nad kupnem wiązań (flex:>5), raczej AM w cenie do 1000zł (chociaż wolałbym jakieś w granicach 800). Wybór jest tak szeroki, że nie mogę się zdecydować. Myślałem o Flux: DS'14, SF'14, TT'15, Burton Cartel 15 lub k2 formula 15. Liczę na jakieś pomocne opinie lub propozycje innych wiązań. Z góry dzięki za odpowiedzi.

#2 macpas

macpas

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 December 2014 - 17:00

Genesis, Malavita, możesz popatrzeć na Ride. Dobre wiązania

#3 SzymSzym

SzymSzym

    Starszy snołborder

  • Instruktorzy
  • 466 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 05 December 2014 - 17:28

Ja mam DS'y 2014. To nie są wiązania AM, przy naprawdę konkretnym ciśnięciu na krawędzi czuć, że przestają dawać radę. Do jazdy rekreacyjnej i lekkiego napinania są okej. Dobrze sprawdzają się przy butterach, na jibbie i hopkach.

Z Ride najbardziej AM jest model Rodeo, ale w sumie nie wiemy co chcesz robić na tych wiązaniach ?

#4 wojteksma

wojteksma

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 3 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 December 2014 - 18:02

Generalnie stok, sporadycznie jakies hopki freeride.

#5 Misiek Bielsko

Misiek Bielsko

    Zaawansowany snołborder

  • ModTeam
  • 774 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 05 December 2014 - 19:16

W moim prywatnym rankingu cartel '14 restricted bije na głowę DS30 Fluxa, TT30 też. SF nie miałem pod nogami. Wygoda porównywalna, a nawet lepsza, reakcja i trzymanie na bank lepsze. Materiały z najwyższej półki, rokuje trwałość na lata. Tak, jak Szymek pisał, DS jest bardziej ukierunkowane na zabawę z deską i na krawędzi przy mocniejszej napince zostaje w tyle. Cartel trudniejszy do wygięcia przy butterach. Ride'a nie znam w ogóle...
www.maramuresz.com Wyprawy4x4, freeride - Rumunia, Bułgaria, Bałkany

#6 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 December 2014 - 19:50

mogę ci zaproponować malavity re-flex w dobrej cenie... jak jesteś zainteresowany - priv... im szybciej tym lepiej...
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#7 ProDish

ProDish

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2647 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 05 December 2014 - 20:03

Polecam Cartele i Malavity. - Solidne wiązki.

Genesis - mają plusy i minusy

Plusy
- genialny, niezniszczalny strap na kostkę
- genialne paski i pompki

Wady
- Cena
- mi nie podpasował nowy Capstrap stosowany w Diode i Genesis
"Jeżeli problem ma jakieś rozwiązanie, to nie ma się o co martwić, jeżeli rozwiązania nie ma, to martwić się nie ma sensu" - Dalajlama

#8 wojteksma

wojteksma

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 3 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 December 2014 - 20:48

ok myślę że będę wybierał między cartelami a malavita.

Jaka jest różnica między tymi 'est' a zwykłymi? Jest sens je kupować jeśli nie mam deski z tym systemem?

#9 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 December 2014 - 20:52

est tylko do szyny...
skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#10 StylowaZima

StylowaZima

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 43 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 05 December 2014 - 21:47

Cartel i Malavita bardzo dobre wiązki, do wora dorzuciłbym jeszcze Rome 390 BOSS lub Rome Targa, Mam jeszcze zeszłoroczniaki w dobrych cenach albo nową kolekcję. Jest jeszcze coś ciut ponad budżet ale za to petarda: Rome Katana: o takie:

http://www.romesnowb...a/#.VIIZrclWapw
www.StylowaZima.com.pl - Sklep, Serwis, Wypożyczalnia - Poznań

#11 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 05 December 2014 - 23:27

Nie ma wiązań bez wad...
Jeśli Fluxy nie dawały rady to może wymagały regulacji - np pochylenia highbacka. Ja wciąż jeżdzę w DMCC Light i jest super. Responsywność i komfort na wyższym poziomie niż w Malavitach. Z burka lubię Genesis. Diode czekają na nowe Endeavory. Roma i Ride dawno pod nogami nie miałem więc trudno się wypowiadać, lecz jeśli szukasz responsywności to raczej Targa niż 390
Z Uniona minimum to Force a najlepiej Travisy. Natomiast klął będziesz na pompki lub toestrap jeśli nie zgra się z Twoimi butami. Alternatywnie możesz pomyśleć o Drake Supersport

Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
:)


#12 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 06 December 2014 - 00:38

Fluxy trzeba sobie dobrze dobrać, te wiązania znacznie różnią się od siebie. Cena nie jest uzależniona od sztywności wiązania.

DS to jest zupełnie inne wiązanie niż DS30. Wszystko jest nowe, od łyżki przez płytę, paski (kozacka Versa) po amortyzację footbedem. Nadal jest to jednak dość miękkie, freestylowe wiązanie na którym można pojeździć ale przeznaczone jest do freestylu. Carbonowo-tytanowa wersja DS to DL.

SF jest twardym odpowiednikiem DS, kompletnie innym wiązaniem niż SF45, podobnie nowa płyta, łyżka, paski, amortyzacja. Wiązania wystarczająco sztywne by jeździć nawet slalomy a na tyle komfortowe by latać na 30 metrowych skoczniach na one foocie (Scotty Vine). Wersja carbon-tytan to DM.

TT ma płytę którą kiedyś miały DS30, tyle że jest ona sporo twardsza. Łyżka jest średniej sztywności, sporo twardsza niż w DS, miększa niż w SF. To jest wiązanie do wszystkiego, w TT jeżdżą ludzie w parku, poza trasami. To jest wiązanie wystarczające do ogarnięcia twardszych już desek, bardziej wymagających.

Flux TT to jest wiązanie podobnej sztywności co Burton Cartel, jedne i drugie zacne, jedne i drugie średniej do wyższej sztywności, co myślę że powinno cię zadowolić.

Użytkownik mrgn edytował ten post 06 December 2014 - 00:40


#13 Kaczor

Kaczor

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 3 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 01 April 2015 - 21:28

Witam wszystkich Panów i drogie Panie,

 

jako, że jestem śmieżak na forum to delikatnie się przedstawię. Na desce jeżdżę od 2002 r., ze znaczymi przerwami i jestem czystym samoukiem, czyli teoria i excuse me, w którym kierunku na stok ? :). Po ostatniej 3-sezonowej przerwie złapałem z powrotem snowboardowego bakcyla i postawnowiłem wrócić w łaski dziadka mroza.

 

Mój leciwy prawie 12 letni sprzęt przchodzi właśnie renesans od kurtki, spodni po buty, dechę i wiązania. Obecnie zakupiłem Pathrona Legendę Blue Edition '14 i buty Deeluxe Brisse Dark Blue '14. Może nie są to najlepsze wybory ale dużo czasu spędziłem w sieci na czytaniu, analizie i na końcu jak to bywa zaważyła cena, a miałem bardzo dobrą okazję. Decha miała być trochę twardsza,a mianowicie draft albo carbon silver, z faktu, że wcześniej miałem dość twardą deskę heada, buty 720cc o rozmiar za duże (ciekawy zestaw mi zaproponowano jak na początek, przy wzroście ~173 cm, 65 kg i skill-u = null, a ja dziwiłem się co tak mi opornie idzie nauka) i coś tam potrafię ale padło na Legendę i tak zostało. Deeluxe straszą wadliwym system sznurowania SCL, ale się okaże w praniu :).

 

Teraz mam prośbę o poradę w sprawie dobrania wiązań. Zastanawiam się pomiędzy Flux TT, Rome 390 (BOSS), Union Force. Skłaniam się najbardziej do Flux-ów, ale jako czysty teoretyk (obecnie mam Drake King na blacie) mogę się mylić co do do tego wyboru. Napewno po zmianie dechy na jakiegoś drafta chciałbym, żeby mi jeszcze służyły. Najnowsze flux-y przeszły kilka ciekawych zmian co do modelu poprzedniego ('14), a Rome kuszą cantingiem ale wydają się troszkę miększe niż TT.

 

70% STOK 20% FR 10% FS - jak się zagapię i nie zauważę hopki na trasie :D 

 

Z góry dzięki za porady

pozdrawiam

Kaczor



#14 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 02 April 2015 - 11:20

Flux TT zrobi robotę jeśli idzie o kontrolę i komfort - wiązania bardzo optymalne.

Jako alternatywę możesz poszukać Burtonów Mission lub Cartel w wersji re-flex

Jeśli Twoje buty są dobrze amortyzowane brałbym Fluxa, jeśli masz bardzo cienką podeszwę pomyślałbym o mocno wytłumionych wiązaniach Burtona

w dalszej kolejności myślałbym o Rome i na końcu o Union


Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
:)


#15 praxx

praxx

    loża szyderców #1

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2745 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 02 April 2015 - 13:31

@kaczor - w tym zestawieniu TT... 390 też fajne wiązki, ale moim zdaniem komfort i walory użytkowe -> TT...


skręcamy w stronę białorusi... :ban: nie karmię trolla...

#16 leszek777

leszek777

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 8 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 03 April 2015 - 08:56

Witam,
Zgadzam się z przedmówcamii jeśli to Cartele lub Malavity to będziesz zadowolony.
Mam Fluxy DM14 Wersja carbon-tytan niestety w krótkim czasie wytarła się pianka
antypoślizgowa a to najwyższy model Fluxa, no chyba że niższe modele zrobione są
lepiej. Tak jak napisał Szym-Szym "przy naprawdę konkretnym ciśnięciu na krawędzi czuć, że przestają dawać radę." a zmina pochylenia highbacka nic nie daje.
Poprzednio miałem Cartele obecnie Malawity15 i wiązania trzymają aż miło i pianka jest cała mimo dłuższego użytkowania.
Dodatkowo brak dystrybutora na Polskę uniemożliwia cywilizowaną reklamację, nie to co
u Burtona - jak wynika z forum.

Załączone pliki

  • Załączony plik  dsc12.JPG   336.31 KB   7 Ilość pobrań


#17 macpas

macpas

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 03 April 2015 - 11:32

Morgan czasem nie jest dystrybutorem na PL ? Raczej nie robi problemów z tego co kojarzę

 

Leszek sugerujesz że zarówno DS jak i DM nie dają rady przy "ciśnięciu" ?


Użytkownik macpas edytował ten post 03 April 2015 - 11:34


#18 EriksonE

EriksonE

    Zaawansowany snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPip
  • 728 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 03 April 2015 - 12:34

Jak dla mnie nawet TT dają rade, ale może nie naciskam odpowiednio



#19 Misiek Bielsko

Misiek Bielsko

    Zaawansowany snołborder

  • ModTeam
  • 774 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 April 2015 - 15:31

Nie wiem jak DM, ale TT zawsze był sztywniejszy od DS. U mnie DS daje radę do pewnego momentu. Jak jest konkret beton/lód i prędkość to lepiej panuję nad deską w cartelach. TT są podobne bardziej do Carteli. Co do trwałości, to ja się do Fluxa zraziłem po dwóch utratach toe strapa i pęknięciu ankle strapa podczas jazdy. Nie jestem fanboyem jakiejkolwiek marki, tutaj po prostu burek jest lepszy jakościowo.
Uniona miałem na nogach raz i krótko, nie mam zdania. Rome sam chciałem sobie kupić, ale cartele dostałem wtedy taniej. Dodatkowo chodzą słuchy, że romki są dosyć ciężkie...

Użytkownik Misiek Bielsko edytował ten post 03 April 2015 - 15:35

www.maramuresz.com Wyprawy4x4, freeride - Rumunia, Bułgaria, Bałkany

#20 koniefka

koniefka

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 April 2015 - 16:11

Pociskam na TT30'14 już drugi sezon. Mimo bardzo intensywnego użytkowania prawie nie widać śladów zużycia. Coś tam można się dopatrzeć, ale trzeba być naprawdę upartym. Przy mojej wadze 95 kg i butach o flexie 9 Fluxy TT sprawdzają się wyśmienicie. Dodam, że strapy były już tyle razy deptane, gniecione i rozjeżdżane nartami, że aż sam zachodzę w głowę, że jeszcze się trzymają.