36 odpowiedzi w tym temacie

[msolczak]

Czy ktoś jest może posiadaczem, już je objeżdzał i jest w stanie się podzielić opinią?  image.jpg   31.06 KB   57 Ilość pobrań

[praxx]

hohohoooo... chyba przeceniasz środowisko...

[msolczak]

Myślisz?

[praxx]

no raczej...

[Krzysiek A]

Marek sie pewnie wypowie to będzie cos wiecej wiadomo o tym bucie

[Marek S.]

But drogi, choc patrzac na ceny np Burtona,wcale nie tak. Ogolnie to twardy model z podwojnym BOA, najwyzszym modelem buta wewnetrznego DC, Black Liner, specjalnymi wkladkami wewnetrznymi robionymi przez zewnetrzna firme. Bardzo wygodny, nie az tak twardy jakby to wynikalo z opisu. Raczej do szybkiej jazdy i skokow.
Wiadomo,trzeba mierzyc. Na rynku drogich butow na pewno bardzo dobra pozycja, tansza od najdrozszych modeli konkurencji.

[msolczak]

Miałeś może na nogach? Wrażenia z użytkowania?

[Marek S.]

Miałem, bardzo wygodne, twardość w dużej mierze zależy od skręcenie BOA, które w tym bucie bardzo precyzyjnie obejmuje stopę. Ja nie jestem fanem BOA, ale np taki Piotr Janosz jeździ tylko w takich butach. Niska waga, to druga sprawa, co wcale w tej półce cenowej nie jest standardem.

[praxx]

tiaaa...
ledwo doczekaliśmy jako takich testów deskowych i lekko wiązkowych, a tu takie schody... myślę, że jeszcze za wcześnie (jeśli w ogóle) na porządne opinie... to jest mega nowość w mega cenie... chciałbym zobaczyć w kwietniu dane na temat sprzedaży w pl i wtedy statystyczne szanse na zdanie relacji...

[Marek S.]

Cena jest mega,ale np Burton ION jest droższy,nie mówiąc o SLX. Sprzedaż w niektórych sklepach jest niezła...na luzie, jak ktoś kupi, pojeździ, to moze skrobnąć.

[msolczak]

Miałem, bardzo wygodne, twardość w dużej mierze zależy od skręcenie BOA, które w tym bucie bardzo precyzyjnie obejmuje stopę. Ja nie jestem fanem BOA, ale np taki Piotr Janosz jeździ tylko w takich butach. Niska waga, to druga sprawa, co wcale w tej półce cenowej nie jest standardem.

Dziękuję.

tiaaa...
ledwo doczekaliśmy jako takich testów deskowych i lekko wiązkowych, a tu takie schody... myślę, że jeszcze za wcześnie (jeśli w ogóle) na porządne opinie... to jest mega nowość w mega cenie... chciałbym zobaczyć w kwietniu dane na temat sprzedaży w pl i wtedy statystyczne szanse na zdanie relacji...

Przeceny w US już nie długo. Trzeba być czujnym

[praxx]

Przeceny w US już nie długo. Trzeba być czujnym

jakoś tak mam, że raczej staram się wspierać lokalny biznes... choć wiem, że przy okazji karmię hydrę nienasyconą... ale ogólnie koledzy muszą też z czegoś żyć...

[Marek S.]

Eee, tam jak Cie taniej wyjdzie w usa to kupuj. Ale teraz to juz malo oplacalne, roznica kursowa na poziomie 24% czy ile tam? Trasport,itd... No i brak gwarancji. Ale wolny rynek,wiec jak masz mozliwosci i sie nie boisz to mozna probowac sicagac...

[msolczak]

Zgadzam się z Tobą i też jestem za takim podejściem do tematu. Ale u nas ciuchy i buty są bardzo drogie. Dla przykładu w zeszłym roku kupiłem Burtony Minty Brown rok 2010 brand new w cenie chińskich trampek na bazarze, spodnie DC model Donon wyjąłem za niecałe 60$, prosto z DC brand new. Wysyłka na terenie US free w obu przypadkach. Do Polski przyworzą mnie te cuda znajomi, więc wysyłki nie płacę. To są ceny, których tutaj nigdy nie zobaczymy, bo chłopaki musieli by grubo dołożyć do interesu, nawet w okresie przecen. Na monetę ciężko pracuję, więc oglądam z każdej strony nim wydam. Nie widzę powodu, dla którego miałbym przepłacać gruuubo tutaj na miejscu w/w przypadkach, pomijam fakt, że gdybym już nawet chciał przepłacić to w PL mam ogromny problem z dostaniem odpowiedniego rozmiaru. Jak dorzucimy do tego wymagania co do kolorystyki.. Cóż.

[praxx]

żeby nie było... też nie kupuję przed sezonem, tylko najchętniej mocno po... nie mam ziomków za atlantykiem, to i nie bardzo z cargo za free mogę się poskładać... ale wiem, że koledzy haracz muszą do skarbonki oddać, a na bułkę i browar coś musi zostać... inna rzecz np, że jamer never summera dealuje w cenie mocno konkurencyjnej do rynków światowych i to też jest fajne... ale jak kiedyś poruszyłem temat, że u nas wiele szpeju 30-35% droższe jak w hamburgerlandzie, to mnie prawie zjedli...

[msolczak]

Kilka lat temu z kumplem przymierzaliśmy się do tego biznesu, jak mieszkałem jeszcze we Wrocławiu. Negocjowaliśmy z 3 markami desek ewentualne warunki i jedną firmą odzieżową. Po głębszej analizie odpuściliśmy, pomimo, że był temat mocno zaawansowany. Rynek w Polsce jest jaki jest. Sezon trwa krótko, kupowanie sprzętu i jego częsta wymiana jest u nas skrajną rzadkością. Nie zazdroszczę chłopakom tego kawałka chleba. Nie mniej marże nie były małe. Dlatego w moim odczuciu w PL ceny w większości zbliżają się do rynkowych po sezonie, w okresie przecen. Ale i rodzimy rynek, a raczej jego brak to ciężka sprawa. Z tego co piszą chłopaki to teraz w ogóle jest bryndza i pomimo, że miał być to dodatkowy biznes ciesze się, że tego nie ruszyliśmy w tych realiach

[praxx]

myślę, że to kwestia ogólnego ubóstwa naszego społeczeństwa... opieram to o wynik obserwacji innej branży, do której mi blisko... też sezonowa, ale ze sporą grupą docelową... też nie jest lekko, choć najwięksi sobieradzą... ale tak jak piszesz, to ciężki i jak można choćby tutaj poczytać, niewdzięczny kawałek chleba... niestety...

[Marek S.]

Ceny w polsce sa ustalane przez centrale a nie dystrybutorow...a czemu rynek tak wyglada to inna sprawa.

[Krzysiek A]

Ja sie mocno zastanawiam nad zakupem tego modelu

[praxx]

Ceny w polsce sa ustalane przez centrale a nie dystrybutorow...a czemu rynek tak wyglada to inna sprawa.

no chyba, że nie ma centrali...