Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Zmywanie Starego Smaru


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 Snp

Snp

    Starszy snołborder

  • ModTeam
  • 570 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 17 December 2013 - 09:16

Siema.
Jakie sa najlepsze i w miare najtansze domowe metody na pozbycie sie starego smaru z deski przed smarowaniem tak zeby oczywiscie nie uszkodzic slizgu ?
Chcialem znalesc jakas alternatywe do tych wszystkich markowych wax removerow :)

Użytkownik Snp edytował ten post 17 December 2013 - 09:16


#2 Kwinto76

Kwinto76

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 58 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 17 December 2013 - 10:02

Druciana szczotka i kilka minut roboty.
Jak już to płynów używam do odtłuszczania pwierzchni

#3 neox

neox

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 259 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 17 December 2013 - 11:04

Druciana szczotka i kilka minut roboty.
Jak już to płynów używam do odtłuszczania pwierzchni

Ale chyba taka miedziana szczotka, z miękkim drutem? Bo brzmi jakbyś traktował ślizg drucianką taką jak np. do rdzy :D

druciana
miedziana

Użytkownik neox edytował ten post 17 December 2013 - 11:15


#4 Snp

Snp

    Starszy snołborder

  • ModTeam
  • 570 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 17 December 2013 - 11:27

Slyszalem ze plyny sa bardziej efektywne. Prawda to ?

#5 neox

neox

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 259 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 17 December 2013 - 16:36

W tym wątku jest praktycznie wszystko, smarowanie, zmywanie, czym co i jak, cała dyskusja, wiem że sporo stron ale polecam, przeczytałem cały i jest jakiś pogląd na to. Ja osobiście jestem leniem i czyszczę tylko szczotką nylonową (jak kupię miedzianą to miedzianą), przed smarowaniem traktuję jeszcze spirytusem/benzyną ekstrakcyjną jeśli mam, jak nie mam to przeskakuję ten punkt :D Po nałożeniu nowego smaru włącza mi się już zajawka i cyklinuję (wersja dla leniwych - rozjeżdżamy, nie cyklinujemy) :)

Polecam też ten wątek tak na przyszłość ale pewnie już go znasz ;)

Użytkownik neox edytował ten post 17 December 2013 - 16:38


#6 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 18 December 2013 - 02:22

Nawet miękka miedziana szczotka, w mniej wprawionych rękach może ze ślizgu zrobić wiór. Cyklina, szczotka nylonowa, zmywacz w razie potrzeby załatwiają sprawę. Jeśli deska była już wielokrotnie smarowana to sucha jak wiór już nigdy nie będzie. Nie usuniesz wszystkiego, co jest korzystne. Trzeba to jedynie wyczyścić porządnie przed następnym smarowaniem by nie wtapiać z nowym smarem brudu. Z tymi wszystkimi metalowymi urządzeniami, to tak ostrożnie...

#7 Snp

Snp

    Starszy snołborder

  • ModTeam
  • 570 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 18 December 2013 - 13:31

No wlasnie dlatego stworzylem ten temat zeby krotko zwiezle i na temat odpowiedziec na tytulowe pytanie a nie czytac watkow po 100 stron z czego 90 to spam o tym jak fajnie wygladalem na stoku

#8 kozioł

kozioł

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 175 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 18 December 2013 - 17:03

Benzyna ekstrakcyjna, aceton. Dalej szczotka nylonowa bądź możesz tez użyć flizeliny, są różnych gradacji i dostaniesz je w np. Castoramie. Ja używam flizeliny po cyklinowaniu bardzo ładnie poleruje ;)

#9 neox

neox

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 259 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 18 December 2013 - 18:48

No wlasnie dlatego stworzylem ten temat zeby krotko zwiezle i na temat odpowiedziec na tytulowe pytanie a nie czytac watkow po 100 stron z czego 90 to spam o tym jak fajnie wygladalem na stoku


Jakie tam zaraz 100 stron, jeden wątek - jeden post w którym wszystko jest na tacy. Drugi wątek kilkanaście stron dyskusji, różnych sposobów i "tradycji" na ten temat, z drugiego wątku ciekawostki trafiają do tego pierwszego tematu. Ja tam przeczytałem, miła lektura ;)

#10 msolczak

msolczak

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 321 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 18 December 2013 - 23:11

U mnie najlepiej się sprawdza metalowa cyklina, a później np. aceton techniczny. Kiedyś naiwnie wierzyłem w cuda i kupowałem z toko wax removera. Aceton techniczny sprawdza się równie świetnie. Acetonu nie nanoszę szmatką. Mam taki spryskiwacz do chemii, wlewam tam i nanoszę mgiełkę na ślizg. Zostawiam na jakąś chwilę, później wycieram do sucha. Jest klasa.
Co do metalowej cykliny, to tak jak pisał wyżej mrgn, ostrożnie. Jak nie serwisujesz często sam swojego sprzętu to potestuj to na starym sprzęcie. Różne deski mają różny ślizg i też nie każdy cykliny metalowej wymaga, by używać w pozbywaniu się starocia. Szczególnie jeżeli dobrze był zrobiony poprzedni serwis, a deska już swoje przelatała i znacznie zbladła :-)

#11 Respie

Respie

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 394 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 19 December 2013 - 09:34

U mnie to wygląda tak:
  • OCZYSZCZANIE
    - nylonowa szczotka z gospodarczej dywizji Społem vel. polerka
    - sucha szmatka ze starej skarpety (wypranej) vel. polerka o wyższej gradacji
    - benzyna ekstrakcyjna z PSBe vel. wax remover + szmatka
  • ZDRAPKA
    - prostokątny odpad plexi z zaprzyjaznionej pracowni reklamowej vel. cyklina
  • OCZYSZCZANIE
    - sucha szmatka
    - szczotka nylonowa
  • SMAROWANIE
    - wosk
  • ZDRAPKA
    - cyklina
  • POLERKA
    - nylonowa szczotka
    - szmatka
= PACHNĄCE I BŁYSZCZĄCE DECHY :)
тише едешь - дальше будешь!



Dodaj odpowiedź